Jabłonka - czy odrośnie

[piwonia1966]

Prosze o porade: mieliśmy starą zimową odmianę jabłoni ,która była bardzo porażona przez parch,drzewo zostało ścięte na jesień (bez mojej wiedzy),ale korzeń i kawałek pnia został .teraz widać , że z ziemi, z pnia wyrastają nowe ,silne i już duże gałązki.Czy z tych gałęzi odbije nowe drzewko ,które w przyszłości będzie owocować?Może zastosować jakieś nawożenie lub zaszczepić?

[rezygn0101]

teraz widać , że z ziemi, z pnia wyrastają nowe ,silne i już duże gałązki.Czy z tych gałęzi odbije nowe drzewko ,które w przyszłości będzie owocować?Może zastosować jakieś nawożenie lub zaszczepić?

Tu by należało zadać pytanie, czy wycięte drzewo było szczepione? jeśli tak, to z którego miejsca starego pnia wyrastają teraz nowe przyrosty?

[piwonia1966]

wydaje mi się na 99%,że drzewko nie było szczepione i co dalej?

[Space99]

Zapewne będzie kiedyś owocować ale jeżeli tamto było szczepione to na 99% masz dzika czyli zupełnie co innego niż było. Jak było stare to miejsca szczepienia mogłaś nie poznać

[dominikams]

Ja bym zostawiła i poczekała na owoce. Mogła to być jakaś siewka.

[Space99]

Jak czytam parchata jabłoń to widzę swoją ściętą w piątek. Jest tyle fajnych odpornych odmian obecnie że szkoda się cackać z takim drzewem które cały czas choruje.
Jak kupiłem dom to cieszyłem się że już są duże owocujące drzewa ale jak był czas owocowania to już nie było tak wesoło więc kupiłem piłę.
Z 8 jabłoni tylko 3 są cokolwiek warte ( na jednej szczepie )
Z 6 śliw węgierek nie było nic bo wszystkie z szarką
Grusza stara parchata do wycięcia (jeszcze sobie pooczkuje na niej)
Przemyśl czy nie lepiej kupić nową.