ostatnia szansa pisze:Łatwo odróżnisz po terminie owocowania jak masz obie odmiany posadzone w tym samym czasie - o to raczej u Ciebie trudno. Ta sama odmiana w poszczególnych latach zaczyna owocowanie troszkę inaczej - np w pierwszym roku po posadzeniu obie odmiany owocowały u mnie później niż w kolejnym roku gdy sadzonki już się lepiej ukorzeniły i wiosną wcześniej odbiły.
U mnie pierwszy rok pominę, bo owocowanie było prawie żadne; stąd też pewnie niektórzy (jeśli o sadzenie polowe) postulują koszenie plantacji w pierwszym roku przed czasem owocowania, co jak najbardziej prawidłowe.
Natomiast w drugim roku owocowanie malina rozpoczęła od początku sierpnia, a w trzecim w połowie sierpnia, więc skoro u Ciebie zwierciadlano, to znaczy tylko tyle, że pora owocowania nie zależy od? stażu plantacji, ale od klimatycznych warunków wschodowych (notabene dobrze to wiedzieć, bo posiłkując się na tylko własnych doświadczeniach, moglibyśmy przecież osobno wyciągnąć niewłaściwe wnioski).
ostatnia szansa pisze:Natomiast jesienią bezbłędnie odróżniałam sadzonki Polany i Polki - Polana miała wyraźnie różowe łodygi do 50 cm nad ziemią (bo takie kikuty zostały jak przesadzałam), a Polka i jakaś inna bezimienna miały takie beżowe.
Co do kolorów trudno mi się wypowiedzieć, bo różowawość też jest jak zauważyłem wynikiem uszkodzenia, ale tak dokładnie nie jestem w stanie określić; mogę się spytać fachowców, choć oni też nie zawsze umieją jednoznacznie odpowiedzieć, więc zostawmy problem do rozpatrzenia przez własne obserwacje.
U mnie Polka jest jakby bardziej naga (sorki, nie miałem na myśli Polek, tylko łodygi, choć z drugiej strony nagość oznacza też uczciwość - ale będąc na Kraśniku obserwowałem zjawisko przeciwne - Polki były bardziej dorodne; i co a mogę poradzić skoro te wyrazy czepiają się znaczeniami, które z ogrodnictwem wspólne mają nazwy przecież tylko; bo teraz to kobiety u nas są Polki, ale wcześniej to przecież było plemię Polan; już nie wnikając, jednym podobają się Polki, a drudzy tęsknią za Polanami (ja starej daty człowiek) - to byłoby tyle na temat: nasz ukochany kraj), jednak właściwością owoców obu odmian jest to, że Polana jest trochę bardziej szpiczasta, stożkowata, mająca choć nigdzie nie zapisane, to jednak dość ostre granice, natomiast Polka zakończona owalnie, półokrągło, mniej zasadniczo; i weź tu człowieku bądź mądry i nie daj się ponieść skojarzeniom wszelakim.
serdecznie,
jacek