Malina 'Polka' i 'Polana'
Re: Malina polana i polka przycinanie
Szukam pomocy u fachowców:))
Na jesień posadziłam malinę Polkę (takie kikuty 10 szt.) , z tego co już przeczytałam wszędzie gdzie się dało, to powinny wypuścić coś zielonego obok tej sadzonki a tu kwiecień i nic.... czyżby nic się nie przyjęło. Wykopać i wsadzić nowe czy co (((
a chciałam żeby dzieci miały trochę radości, bo żaden ze mnie ogrodnik.
Na jesień posadziłam malinę Polkę (takie kikuty 10 szt.) , z tego co już przeczytałam wszędzie gdzie się dało, to powinny wypuścić coś zielonego obok tej sadzonki a tu kwiecień i nic.... czyżby nic się nie przyjęło. Wykopać i wsadzić nowe czy co (((
a chciałam żeby dzieci miały trochę radości, bo żaden ze mnie ogrodnik.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7497
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina polana i polka przycinanie
Aga, poczekaj cierpliwie. U mnie np Polka w ub. roku bardzo późno się opuściła i z 6-ciu kupionych tylko 3. W tym roku jeszcze jej nie widać, może przemarzła. Za to Polana już się pokazała.
Też czekam na Polkę żeby chociaż czubek nosa wystawiła.
Też czekam na Polkę żeby chociaż czubek nosa wystawiła.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Malina polana i polka przycinanie
Witam. U mnie zauważyłem, że Poranna Rosa już puściła zielone liście a Polana (otrzymałem krzaczki od sąsiadki więc muszę podpytać ) również się zieleni. Pozdrawiam.
Re: Malina polana i polka przycinanie
Witam!
Można wycinać słabsze pędy i zbyt zagęszczające się. Ja również mam podobny zestaw odmian malin. Osobiście puszczam je na żywioł i wycinam przy ziemi późną jesienią. Pozdrawiam. romekp
Można wycinać słabsze pędy i zbyt zagęszczające się. Ja również mam podobny zestaw odmian malin. Osobiście puszczam je na żywioł i wycinam przy ziemi późną jesienią. Pozdrawiam. romekp
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 16 gru 2007, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pogorzel/otwocka
Re: Malina polana i polka przycinanie
Dzięki Romek,upewniłeś mnie w temacie j.w.Ja też te wątłe odrosty likwiduję.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Malina polana i polka przycinanie
Czy po posadzeniu malin (świeżo kupionych krzaczków) też mam je ogolić? Bo tu piszecie o ogoleniu prawie do zera, a ja wyczytałam, że golę tylko te pędy przy ziemi, a resztą zawijam na druty.
I drugie pytanie. Czy obie odmiany owocują w tym samym czasie?
I drugie pytanie. Czy obie odmiany owocują w tym samym czasie?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina polana i polka przycinanie
Świeżo posadzone krzaczki przycina sie bardzo krótko, chodzi o to by puściły młode pędy następnego roku. Te które mają sadzonki są bez wartości.
Trzeba też odróżnić odmiany, bo inaczej się prowadzi dwa różne typy: tradycyjne owocują na pędach dwuletnich, zaś takie typu Polany - na jednorocznych (zwykle jesienią) - i w zasadzie są przeznaczone do skoszenia po zbiorze. Ale one zaowocują też na dwuletnich pędach w ich dolnej części (wcześniej), a na jednorocznych w górnej części, jesienią. Mozna mieć dwa zbiory. Ja Polane (i bodaj rubin czy coś) przycinam do połowy (słabsze wycinam) i mam na zbiór wcześniejszy nastepnego roku.
Na malinach tradycyjnych wycina sie pędy dwuletnie, które zaowocowały, a zostawia roczne (jeśli jest dużo - te mocniejsze) by mieć na owocowanie w następnym roku.
Trzeba też odróżnić odmiany, bo inaczej się prowadzi dwa różne typy: tradycyjne owocują na pędach dwuletnich, zaś takie typu Polany - na jednorocznych (zwykle jesienią) - i w zasadzie są przeznaczone do skoszenia po zbiorze. Ale one zaowocują też na dwuletnich pędach w ich dolnej części (wcześniej), a na jednorocznych w górnej części, jesienią. Mozna mieć dwa zbiory. Ja Polane (i bodaj rubin czy coś) przycinam do połowy (słabsze wycinam) i mam na zbiór wcześniejszy nastepnego roku.
Na malinach tradycyjnych wycina sie pędy dwuletnie, które zaowocowały, a zostawia roczne (jeśli jest dużo - te mocniejsze) by mieć na owocowanie w następnym roku.
Re: Malina polana i polka przycinanie
Czyli jeśli kupię Polkę albo Polanę, to sadzę i przycinam tuż nad ziemią? Ile cm badylki muszą mi zostać?
Mówię o sadzeniu teraz.
Podlewam obficie i robię kopczyk, żeby jej ciepło w korzonki było?
Mówię o sadzeniu teraz.
Podlewam obficie i robię kopczyk, żeby jej ciepło w korzonki było?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina polana i polka przycinanie
Aż taki fachowiec nie jestem
Maliny sadziło się przycinane na ok. 10 cm nad ziemią - tak były sprzedawane. W gruncie rzeczy to wszystko jedno. Jeśli kupisz sadzonkę z nieobciętymi pędami, to obetnij nad ziemią i mozna trochę kopczyka zrobić, ale ja tam po prostu sadzę głębiej na wszelki wypadek. Natomiast była kiedyś zasada że sadzonka maliny ma miec co najmniej trzy silne pędy. Te pędy sie przycinało.
Malina rozrasta się podziemnymi rozłogami. Jeśli ktoś ma obawy że przemarznie - niech sadzi trochę głębiej i przyrzuci jakąś ściółką. To co nad ziemią jest tak naprawdę bez znaczenia, najwyżej zmarznie
Skoro sadzisz PO-cośtam - interesują Cię przyszłoroczne pędy. Tegoroczne obcinasz, albo ignorujesz. I tak pewnie zimy nie przeżyją.
Nie przesadzajmy z tymi "zasadami"; czasem sadzę rośliny i zostawiam stare pędy po to tylko żeby wiedzieć gdzie posadziłem
Maliny sadziło się przycinane na ok. 10 cm nad ziemią - tak były sprzedawane. W gruncie rzeczy to wszystko jedno. Jeśli kupisz sadzonkę z nieobciętymi pędami, to obetnij nad ziemią i mozna trochę kopczyka zrobić, ale ja tam po prostu sadzę głębiej na wszelki wypadek. Natomiast była kiedyś zasada że sadzonka maliny ma miec co najmniej trzy silne pędy. Te pędy sie przycinało.
Malina rozrasta się podziemnymi rozłogami. Jeśli ktoś ma obawy że przemarznie - niech sadzi trochę głębiej i przyrzuci jakąś ściółką. To co nad ziemią jest tak naprawdę bez znaczenia, najwyżej zmarznie
Skoro sadzisz PO-cośtam - interesują Cię przyszłoroczne pędy. Tegoroczne obcinasz, albo ignorujesz. I tak pewnie zimy nie przeżyją.
Nie przesadzajmy z tymi "zasadami"; czasem sadzę rośliny i zostawiam stare pędy po to tylko żeby wiedzieć gdzie posadziłem
Re: Malina polana i polka przycinanie
Ja zielona jestem, jak szczypiorek na wiosnę, więc próbuję postępować wg jakiegoś schematu. Albo tę wiedzę ogarnę i posprzątam, albo się zgubię z kretesem.
Czy malina teraz posadzona zaowocuje w przyszłym roku, na jesień, z pędów które wiosną puści?
Czy malina teraz posadzona zaowocuje w przyszłym roku, na jesień, z pędów które wiosną puści?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malina polana i polka przycinanie
I Polana i Polka zaowocują ale na pewno w pierwszym roku niezbyt obficie.
Ja byłam zadowolona z plonów dopiero w trzecim roku.
Ja byłam zadowolona z plonów dopiero w trzecim roku.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina polana i polka przycinanie
Ot co.
Jeśli Ci pędy przeżyją, to jakieś owoce mogą być. Jednak najprędzej właśnie z pędów przyszłorocznych - na jesieni. Ale proszę Cię, Kropeczko, pamiętaj że to jest przyroda, nie supermarket! (marketing też kiedyś wykładałem ). Daj się roślince zakorzenić, zadomowić, rozrosnąć.
P.S. zapomnij o "schematach". C'est la vie!!!
Jeśli Ci pędy przeżyją, to jakieś owoce mogą być. Jednak najprędzej właśnie z pędów przyszłorocznych - na jesieni. Ale proszę Cię, Kropeczko, pamiętaj że to jest przyroda, nie supermarket! (marketing też kiedyś wykładałem ). Daj się roślince zakorzenić, zadomowić, rozrosnąć.
P.S. zapomnij o "schematach". C'est la vie!!!