Winorośle i winogrona Cz.1

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Space99 pisze:taak :) już obejrzałem :)
Reform, Iza, Prim, Kristaly, Lilla , Timur, Arkadia i Nero
Mam wszystkie deserowe, które wymienił prócz Reforma, co o nim sądzisz?
Zastanawiam się nad Kristaly, u mnie to niemal sama pestka.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Kristaly- owoce jeszcze rosną u mnie, w tym roku jest trochę póżniej, słabo żółkną.Reform łatwiej łapał rzekomego u mnie niż np. Kristaly ale owoce były wcześniej, bardzo słodkie, nie za duże jak typowa przerobówka. Cechuje go słaby wzrost.
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Dokładnie ... owocki jeszcze rosną w końcowej fazie dojrzewania. W sumie to dopiero w tym roku mam okazje poskubać Kristaly bo w tamtym 5 jagódek było.
Już teraz połowa jagódek słodka więc jeszcze z 5 dni ciepła i powinna być dobra. Ale faktycznie pestki troche wqrzają. Ciekawie dojrzewa bo najpierw skórka robi się słodka a środek jeszcze kwaskowaty.
No i martwi mnie że w tym roku uczepił go się rzekomy! Ale był bez profilaktyki.

Co do programu z TV to nie mam Reforma i Zilgi.
Prima w tym roku ukorzeniałem i pięknie rośnie, więc mam nadzieje że w 2011 zaspokoi mój ślinotok na samą myśl o nim. W sensie może panie Prim jakieś kontrolne grono by się udało :)
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Też mi teraz mączniak rzekomy uczepił się na Kristaly na liściach górą.Dawałam Biochikol, w pierwszym momencie nawet podziałał ale są nastepne plamy i teraz już nie działa.Stosowałeś Grevit- działa to coś, jest jeszcze Biostos- stosowałeś? Byle do zbiorów.
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Nie stosowałem tych ekologicznych wynalazków. U mnie największe szkody są na pasierbach a stare liście jeszcze w większości czyste. na razie usuwam te co sypią zarodnikami. Jeszcze tydzień i leczenie a pogoda nie pomaga.
Taka pancerna była :/
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Tak, wszyscy mówią o winnicach ekologicznych a prawda jest taka , ze jak się wniesie 1 raz mączniak to potem już bardzo łatwo o nawroty, nawet te najodporniejsze odmiany złapią.

Mączniaka nie zlekceważy, on potrafi do zimy wykończyć krzewy.
Przyszła mi do głowy taka myśl, żeby teraz wyciąć wszystkie pasierby na zero żeby ograniczyć łapanie mączniaka ale czy nie ruszą oczka zimowe ?
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Space99 pisze: Prima w tym roku ukorzeniałem i pięknie rośnie, więc mam nadzieje że w 2011 zaspokoi mój ślinotok na samą myśl o nim. W sensie może panie Prim jakieś kontrolne grono by się udało :)
Prima mam i ja. Z tego samego roku co Dominika, czyli 3 rok u mnie, ale od patyka. U niej już w tamtym roku miał kontrolne gronko i rośnie jak durny, a mój mizerota, inne dają czadu a ten się obija, wygląda jak dwulatek. Podejrzewam, że to wina jabłoni, bo on rośnie na końcu szpaleru , blisko sadu.
Winogrona w promieniu 10m od jesionów miały sucho jak na pustyni w tą czerwcowo - lipcową 1,5 miesięczną suszę. Musiałam je często podlewać, podczas gdy inne radziły sobie bez podlewania. To samo było z krzewami najbliżej jabłoni, choć w mniejszym stopniu. Niby zasiliłam je porządnie kompostem i obornikiem, żeby miały się czym podzielić, ale niewiele to pomogło.

U mnie chyba Siegerrebe łapie mączniaka prawdziwego, muszę jutro zerknąć i ewentualnie sodą prysnąć. Arkadii nic nie jest mimo, że są splecione jak papużki nierozłączki, a właściwie to Arkadia wlazła na Siegera ;:224
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

W tamtym roku usuwałem pasierby do zera i ogłowiłem pod koniec sierpnia... efektem tego ruszyły 2 ostanie pąki zimowe. Pisze o Kristaly. Ona po prostu musi rosnąć na siłe :) na razie eksperymentuje i pasierby na 2 oczka, pasierby bis na 1 oczko i usuwam większość liści tam gdzie się zagęszczają.
aguskac pisze:
Zauważyłem że sadzonki lepiej się zbierają jak zacząłem stosować Ekolist.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Ja obrywam pasierby za 1 lub 2 liściem jak tam mi się trafi.
Miałam się wstrzymać z ogławianiem, żeby trochę się zimniej zrobiło i nie miały takiego pędu w pasierby, ale niestety... ostatnie wiatry i deszcz poprzewracały mi tyczki i poskracałam te co dyndały poza tyczkami. Na razie chłodno, to może będą szykować się do snu, zamiast wyrywać pasierbami.

Ja dawałam nawóz interwencyjny do winorośli ( Substral - magiczna siła) i Asahi i obornik i kompost i gnojówkę ;:224 Oczywiście bez przegięć, obornik i kompost to na zimę, jesienią rozłożyłam pod krzewy.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Kristaly i u mnie jakaś opóźniona, ale sporo jagód jest już aż za słodkich (opinia mojej starszej córki). Właściwie to jest "za mało kwaśna" - czyli chyba ten niski poziom kwasów nie jest taką fajną sprawą :roll: Niestety trzeba będzie ją zerwać na dniach, bo bażanty obskubują.

Agata wczoraj zerwałam do końca i w sumie to on był całkiem całkiem. Akurat zrównoważony pod względem cukrów i kwasów, chrupiący, skóra nie przeszkadzała właściwie - co mnie zaskoczyło na plus, jedyna wada to duże pestki. Ale może dla kogoś, komu pestki nie przeszkadzają, to nie ma znaczenia; ja jestem z tych plujących i te pestki mnie bardzo denerwują :wink: Trochę jagód popękało, ale w sumie nie było tak źle. Pestki w większości były już brązowe, więc nie było co czekać ze zbiorem.
Ogólna moja ocena w skali 1-6 to 4. Przyznam, że spodziewałam się trochę większych owoców, choć trafiło się jedno grono z dużo większymi jagodami, więc może za rok się poprawi :D Chociaż miałam go przesadzać, ale teraz sama nie wiem, bo nie jest zły, a na tej ścianie wcześnie dojrzewa, no i nie trzeba go okrywać na zimę - u mnie wcale nie przemarzł (na pewno ściana pomogła). Więc może poczekam z tym przesadzaniem jeszcze rok, dopóki inne super wczesne nie zaczną porządnie owocować.

Tak sobie myślałam wczoraj, że chyba wolę winogrona o lekkim muszkatowym posmaku :roll: Ale poczekamy jak dojrzeje Arkadia, KMK i Nadieżda...

Prim żółknie coraz bardziej, ale chyba jeszcze nie można go zbierać (nie próbowałam ostatnio), kontrolne gronko na Aloszenkinie jeszcze trzymam, choć już jest pyszny (a takie maleńkie te jagody były jeszcze pod koniec lipca :shock: ), KMK pięknie wybarwiony, ale zbity bardzo i mam problem z szarą pleśnią - usunęłam wczoraj sporo jagód. Kodrianka już bardzo ciemna, ale pestki jeszcze zielone - mimo to ciężko powstrzymać rodzinę przed obskubywaniem o chyba nie będzie mi dane zerwać ładne, nieprzerzedzone grona :wink: Kryżownikowyj zaczyna się rumienić i nabiera cukrów (wczoraj skubnęłam i się miło zdziwiłam). Za to domniemana V68021 jakaś glutowata :roll: Ale się nie wybarwia (jakieś cienie tylko), więc nie wiem, czy to ona - jak u was wygląda w tej chwili ta odmiana? Frumoasa jeszcze kwach, v25/20 nie próbowałam, bo ma tylko 2 małe grona, więc zostawiam na później. Oryginał ma małe jagody - jakoś ostatnio w ogóle nie rosną. No ale do dojrzałości jeszcze z miesiąc, jak nie półtora, może mu się zmieni :uszy

Zaowocowało mi "coś" na pasierbie - nie wiem, co to za odmiana (to ten rządek z wyblakłymi metkami), może zdąży trochę podrosnąć i przynajmniej nabrać właściwej wielkości i kształtu - w celu identyfikacji.
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

aguskac pisze:Ja dawałam nawóz interwencyjny do winorośli ( Substral - magiczna siła) i Asahi i obornik i kompost i gnojówkę Oczywiście bez przegięć, obornik i kompost to na zimę, jesienią rozłożyłam pod krzewy.

:) masakra
W tym roku ukorzeniałem winorośla w kwietniu i pod koniec miesiąca poszły do doniczek i do tunelu. Część z nich wysadziłem na stałe miejsca początkiem czerwca i to był baaardzo trafiony pomysł bo teraz wyglądają wspaniale. Te co zostały w doniczkach to taka mizerota teraz, jak marketówki (jeszcze pare wysadzałem). Do dołków najczęściej poszedł kompost, nie do końca przegryziony.
Jak za głęboko się posadzi to też nie chce rosnąc...
dominikams pisze:Tak sobie myślałam wczoraj, że chyba wolę winogrona o lekkim muszkatowym posmaku Ale poczekamy jak dojrzeje Arkadia, KMK i Nadieżda...
Jeszcze zależy jaki muszkat, ale faktycznie lekki posmak nadaje charakteru. Taki Muskat letni jest za mocny, Muskat doński podobny ale np. Wiktoria-5 zachwyca mnie smakiem. Czekoladowa też jest super.
Taka arkadia jak dojrzeje to chociaż nie ma muskatu jest super... najlepsze jest jak przegryzając skórke wybucha ogromną ilością soku :)
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

U mnie na V 68-021 też nie ma kolorków, jak to określiła Dominika-" jakieś cienie", nawet nie próbowałam bo ma zielone owoce.
Zenon
200p
200p
Posty: 355
Od: 24 maja 2009, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Ja w tym roku jestem b. rozczarowany do phoenixa. Nie dojrzałem w porę szarej pleśni i prawie na każdym gronie oraz liściach ta "gadzina" robi swoje. Zaskoczony jestem Victorią grona może nie za duże ale choroby w zasadzie żadnej. No i iza w zasadzie bez chorób grzybowych. Najlepiej spisuje się rondo i cascade. Jest szansa na wino z tych krzaczorów. zastanawiam się czy zrobić wino z cascade i rondo. Tak więc wina z phoenixa nie będzie. Chyba że skupażuje z Victorią i izą ( tylko ten posmak labruscowy) :wink: W sumie dojrzewanie to chyba jest opóźnione około do 1,5 tygodnia niż w roku minioym.
Pamiętajcie o ogrodach...
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”