Problem z renklodą 2 w 1

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
izabelita
50p
50p
Posty: 74
Od: 7 lis 2008, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Problem z renklodą 2 w 1

Post »

Jesienią 2008 posadziłam w ogrodzie drzewko renklody, na którym są dwie odmiany: ulena i morelowa, na podkładce ałyczy.
Już kupowana (zakupy przez internet - już się z nich wyleczyłam) miała nierównomiernie wyrośnięte konary - ulena była grubsza i większa.
Myślałam że jakoś się to wyrówna ale stan tylko się przez sezon pogorszył: ulena rosła i wypuszczała nowe pędy jak szalona, morelowa ledwie trochę się podciągnęła.
Moje pytanie brzmi czy jest sens jeszcze trzymać tą morelową, czy to tylko nie spowoduje że drzewo będzie wyglądało śmiesznie a żadnego pożytku i tak z niej nie będzie.
Pomyślałam sobie żeby może przeszczepić tą brzoskwiniową na bocznych pędach uleny a tą pierwotną wyciąć, żeby drzewko się wyprostowało i nie wyglądało pokracznie, tylko nie wiem czy ta jedna bidna gałązka wypuści cokolwiek, żeby można pobrać materiał i czy tak się w ogóle robi.
Moi drodzy, co radzicie?
Renkloda wiosną: Obrazek
Renkloda w lipcu: Obrazek
pozdrawiam,
Iza
Fallenangelv
---
Posty: 1821
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Problem z renklodą 2 w 1

Post »

Mi podobny pomysł chodził po głowie.Chciałem zaszczepić dwie na jednym.Na całe szczescie za radą(nie pamiętam kogo albo Pomologa albo Krzysztofa) zrezygnowałem.Jest właśnie takie ryzyko że jedna weźmie górę nad drugą i......Udało to by się zapewne z kombinowaniem odmian o podobnych cechach.Zostawić to w takiej postaci z mojego punktu widzenia nie ma sensu.Zostawić mocniejszą odmianę.A tą morelową to bym raczej nie przeszczepiał,tylko kupił sobie gotową sadzonkę.
Takie moje zdanie.Ale poczekaj na inne opinie.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Problem z renklodą 2 w 1

Post »

A ja bym szybko wycięła tą gałązkę morelowej, przechowała w zimnie do wiosny, i zaszczepiła na którejś z gałęzi. Może się uda, wydaje mi się, że warto spróbować, zanim się wyrzuci.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z renklodą 2 w 1

Post »

Fallenangelv pisze:...Jest właśnie takie ryzyko że jedna weźmie górę nad drugą i......Udało to by się zapewne z kombinowaniem odmian o podobnych cechach.Zostawić to w takiej postaci z mojego punktu widzenia nie ma sensu.Zostawić mocniejszą odmianę.A tą morelową to bym raczej nie przeszczepiał,tylko kupił sobie gotową sadzonkę...
;:63 ;:108 ;:333 ;:208
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
izabelita
50p
50p
Posty: 74
Od: 7 lis 2008, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Problem z renklodą 2 w 1

Post »

pomolog pisze:
Fallenangelv pisze:...Jest właśnie takie ryzyko że jedna weźmie górę nad drugą i......Udało to by się zapewne z kombinowaniem odmian o podobnych cechach.Zostawić to w takiej postaci z mojego punktu widzenia nie ma sensu.Zostawić mocniejszą odmianę.A tą morelową to bym raczej nie przeszczepiał,tylko kupił sobie gotową sadzonkę...
;:63 ;:108 ;:333 ;:208
Pozdrawiam serdecznie :wink:
No to mnie pocieszyliście :( Ja tego sama nie szczepiłam tylko kupiłam jako śliwę dwuodmianową - wyobrażałam to sobie zupełnie inaczej, ale moja wina, mogłam się upewnić. Żałuję teraz że nie wystawiłam negatywa, bo wcześniej wysłali tą sadzonkę z wielkim guzem na korzeniu Po reklamacji, podesłali nową, właśnie taką i już mi się nie chciało znowu reklamować, poza tym nie miałam pewności że to będzie problem... Po prostu początkująca ogrodniczka, ech...

Sadzonkę, czyli osobne drzewko rozumiem. Niestety nie mam zbyt miejsca żeby kolejne sadzić, bo jeszcze na tym poletku musi być dosadzona węgierka i czereśnia (może na zdjęciu nie widać ale są tam już dwa drzewka: jabłoń i inna śliwka).
dominikams pisze:A ja bym szybko wycięła tą gałązkę morelowej, przechowała w zimnie do wiosny, i zaszczepiła na którejś z gałęzi. Może się uda, wydaje mi się, że warto spróbować, zanim się wyrzuci.
Zrazy do szczepienie powinno się chyba pobierać z jednorocznych pędów a ten to już zdaje się trzylatek, czy to nie ma znaczenia skoro taki cienki?
W każdym razie dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi, przynajmniej wiem, że nie mogę tego tak zostawić :?
pozdrawiam,
Iza
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z renklodą 2 w 1

Post »

Zacznijmy od tego Izo, że ja mam w ogóle wątpliwości czy to na pewno "dwuodmianowa" śliwa... na tyle, na ile to możliwe powiększyłem Twoje zdjęcia i próbowałem dokładnie obejrzeć to drzewko. Powinny być widoczne dwa miejsca uszlachetnienia - ja widzę tylko jedno... ten cienki pęd przypomina raczej odrost, a nie odmianę szlachetną... mogę się mylić - bo tego dokładnie nie widać... i oby tak było, bo jeśli mam rację - to mamy do czynienia z "cwaniactwem do kwadratu" :roll:
Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
izabelita
50p
50p
Posty: 74
Od: 7 lis 2008, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Problem z renklodą 2 w 1

Post »

Pomologu a może na tym zdjęciu lepiej widać. Ja gapię i gapię ale nie umiem nic powiedzieć.
Od razu naszła mnie chęć podskoczenia na działkę żeby to obejrzeć ale przecież drzewka okopczykowane i jeszcze teraz przykryte kołderką śniegu, której nie chcę ruszać.
I tak już wiem że nic z tego nie będzie, szkoda się tylko denerwować... szczególnie na własną głupotę...
Obrazek
pozdrawiam,
Iza
tytuseee
200p
200p
Posty: 320
Od: 16 sie 2009, o 15:28

Re: Problem z renklodą 2 w 1

Post »

Na ostanin zdjęciu widać "po świeżych" listakach że jest to odmiana szlachetna. Chodzi oczywiście o tą mniejszą.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z renklodą 2 w 1

Post »

Tak, to ujęcie jest lepsze :) Po pierwsze widać (po liściach) że nie jest to ałycza, tylko (prawdopodobnie) odmiana szlachetna... widoczne jest również miejsce uszlachetniania i ... ślad po wycięciu czopu podkładki. Mamy więc faktycznie najprawdopodobniej do czynienia z podwójnym uszlachetnianiem. Ponieważ nie znamy historii tego drzewka (kolejności w jakiej był przeprowadzany zabieg) trudno powiedzieć więcej (może jakiś specjalista-szkółkarz się wypowie)... moim zdaniem pierwszy, podstawowy błąd to zbyt mała odległość pomiędzy komponentami (i być może główny powód zaistniałej sytuacji). Druga sprawa to zgodność fizjologiczna (choć pod wieloma względami akurat te dwie odmiany - bo zakładamy że to 'Brzoskwiniowa' i 'Renkloda Ulena' - są do siebie podobne)... często jednak zdarza się, że jedna z odmian "przejmuje pałeczkę" kosztem drugiej odmiany - tak jest najwyraźniej w tym przypadku. Dlatego jeżeli już koniecznie chcemy mieć 2 czy więcej odmian w 1 - to lepszym sposobem jest przeszczepianie w późniejszym czasie. I to też odmian zgodnych ze sobą (dawno, dawno temu przygotowywano nawet takie listy odmianowe).
Trudno - możemy "gdybać" co było ale to i tak nic nie zmienia w chwili obecnej. Moim zdaniem to "drugie coś" :wink: po prostu sobie nie poradzi (pomijając już sam wygląd drzewka). Spokojnie poczekaj do wiosny i wytnij ten pęd...
Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
izabelita
50p
50p
Posty: 74
Od: 7 lis 2008, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Problem z renklodą 2 w 1

Post »

Wielka szkoda, bo chrapka na tą brzoskwiniową była :( ale tak zrobię.
Potwierdźcie mi jeszcze proszę, że tej gałązki nie mogę szczepić na bocznych uleny. W sumie jakby cień szansy był, mogłabym się pokusić, tak jak pisała dominikams.
pozdrawiam,
Iza
tytuseee
200p
200p
Posty: 320
Od: 16 sie 2009, o 15:28

Re: Problem z renklodą 2 w 1

Post »

izabelita pisze:Wielka szkoda, bo chrapka na tą brzoskwiniową była :( ale tak zrobię.
Potwierdźcie mi jeszcze proszę, że tej gałązki nie mogę szczepić na bocznych uleny. W sumie jakby cień szansy był, mogłabym się pokusić, tak jak pisała dominikams.
Jeśli chce pani przeszczepić brzoskwiniową na ulene, to jest to bez sennsu, bo przecież już ona jest(wyciąć i zaszepić troche wyżej :shock: ). Takim sposobem okulizacji jak widać na zdjęciach, widziałem za garnicą 4-5 odmian w tak zwanym jednym. Ja osobiści proponuje odpowiednio przyciąć ulenę tak, aby brzoskwiniowa nie była przez nią zaduszana i z pewnością sobie poradzi, bo widać że chce rosnąć a cechy wzrostu drzewa są podobne. Przy odpowiedniej pielęgancji za 3-4 lata nie będzie widać różnicy.
olak
50p
50p
Posty: 91
Od: 9 lip 2009, o 23:01
Lokalizacja: Warszawa i 35km od Warszawy

Re: Problem z renklodą 2 w 1

Post »

Oj zmartwiłam się, bo mam od jesieni zeszłego roku posadzone identyczne drzewko. Też
kupione przez internet, czy mogę zapytać czy również na Allegro....?

Mam nadzieję, że jednak 'coś z tego będzie', bo celowo kupowałam takie 2w1; pomimo nie najmniejszej działki miejsca na drzewka owocowe mamy raczej mało i chciałam maksymalnie wykorzystać miejsce.

Moje wygląda tak:
Obrazek

Jak długo trzeba czekać na pierwsze owoce?
Czy takie drzewka się jakoś specyficznie pielegnuje?
Jak się je przycina, tzn. formuje koronę? Tak jakby to była jedna sliwa czy każdą odmianę w miarę możliwosci i rozsadku z osobna?
Nakupiłam wprawdzie książek co by sie dokształcić :) ale w żadnej nie ma słowa o drzewkach wieloodmianowych.

dziękuję :)
tytuseee
200p
200p
Posty: 320
Od: 16 sie 2009, o 15:28

Re: Problem z renklodą 2 w 1

Post »

Tu od razu widać że obydwie odmiany idą równo a najważniejszy jest sam początek, tylko proponuje usunąć tą małą gałązke.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”