Borówka amerykańska - 2cz
-
- 50p
- Posty: 85
- Od: 16 paź 2009, o 15:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Halinów
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Uważam, że to dobry pomysł. Proponowałbym wariant następujący: na dno położyć igliwie, a na wierzch korę.
- apw81
- 200p
- Posty: 360
- Od: 11 lis 2011, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Borówka amerykańska - 2cz
nie, nie...tzn.chodziło mi o posypanie po wierzchu tym igliwiem...borówki mam bowiem już wysadzone-jesienią
pozdrawiam Asia
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Sadziłam w ubiegłym tygodniu 2 borówki i tak jak apw81chciałam oprócz kwaśnego torfu obłożyć igliwiem i torfem z lasu.Wyczytałam jednak,że lepiej nie robić tak,można przywlec jakieś choróbstwo dla roślin a w dodatku jak złapią służby leśne dostać mandat.Dowiedziałam się o tym już po przywiezieniu igliwia ,trzymam więc je w kącie ogrodu i zastanawiam się czy za rok lub dwa przekompostowane będą nadawały się do posypania ,teraz posypałam korą--pozdrawiam.
Renia
-
- 50p
- Posty: 85
- Od: 16 paź 2009, o 15:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Halinów
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Ja wiem, że już wysadzone. Nie chodzi mi o wkopanie igliwia na dno w sensie pod borówkę, tylko położenie na dno, w sensie na powierzchni ziemi, ale pod korą. Moim zdaniem nie ma sensu przysypywać kory igliwiem. Ja bym położył igliwie i przygniótł je korą.
A może faktycznie byłoby jeszcze lepiej zrobić tak, jak pisze Aner. Czyli najpierw to igliwie przekompostować i dopiero wtedy obsypać tym borówki.
Co do mandatu, to zależy, jakie źródło ma na myśli Apw. Las państwowy, czy może las znajomego.
A może faktycznie byłoby jeszcze lepiej zrobić tak, jak pisze Aner. Czyli najpierw to igliwie przekompostować i dopiero wtedy obsypać tym borówki.
Co do mandatu, to zależy, jakie źródło ma na myśli Apw. Las państwowy, czy może las znajomego.
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Dajcie spokój z tym igliwiem.Choróbsko przywleczecie z lasu jakiś grzyb a potem będzie problem.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- EllaChica
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 10 mar 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie ok. Płocka
Re: Borówka amerykańska - 2cz
A jeśli mam igliwie z własnego ogrodu? Mam kilka sosen już sporych rozmiarów i dość sporo igieł. Zminimalizuje w ten sposób rozwój chorób? ;> Czy to bez różnicy ;>
Pozdrawiam,
Karolina
Karolina
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Ogólnie na igliwiu można zwlec rdzę wejmutkowo-porzeczkową, atakuje jeszcze agrest i pewnie pół ogrodu czymś wyzaraża, a borówki łatwo łapią choroby grzybowe.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Tys prawda.mr25ur pisze:Ogólnie na igliwiu można zwlec rdzę wejmutkowo-porzeczkową, atakuje jeszcze agrest i pewnie pół ogrodu czymś wyzaraża, a borówki łatwo łapią choroby grzybowe.
Jeśli Ci liście nie straciły czerwonego przebarwienia, zasil je nawozem, najlepiej siarczanem amonu. Nie zwlekaj.
wodnik
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2423
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Aktualnie moja borówki zaczynają kwitnąć
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Ja mam 4 krzaki które mają ok.3 lat z tego co wiem. W zeszłym roku 2 z nich przesadziłem, ale wszystko mi się udało bo wszystkie pięknie kwitną i mają świeże pędy.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Kwitną już? Trzylatki powinny mieć już kwiaty.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Mają dokładnie takie same kwiaty jak na zdjęciach chudziaka.mr25ur pisze:Kwitną już? Trzylatki powinny mieć już kwiaty.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
U mnie zaś coś zaatakowało mi darrow, pąki kwiatowe uschły, liściowe też, pędy z zielonych częściowo zbordowiały, wyciąłem, ale korzeń też zbrązowiał, raczej martwy, nie wiem co się przyplątało, załatwiło mi darrowy w półtorej tygodnia, trzy letnie.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!