Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

dsk121, tak, można, ja swoje już przerzedziłam.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
dsk121
500p
500p
Posty: 590
Od: 5 sie 2016, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wwa

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

Ja ma stare krzaki 8-10 lat które nigdy nie były przycinane. Tylko z góry były cięte (czarne,białe i czerwone)
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

To białe i czerwone prześwietl i wytnij przy ziemi najstarsze (jeśli wszystkie są tego samego wieku, wytnij kilka źle idących i ewentualnie jeśli są zbyt gęsto to ze środka coś uszczknij), czarne owocują do 3 roku (najlepiej w 1 i 2 roku) po 3 już nie wydają plonów na pędzie a jeśli jest to mizerny, także zostawia się po kilka 1-3 letnich pędów, a resztę wycina (te które są liche, te które są za gęsto, kładące się).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
bogdanjan
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 15 lip 2017, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

Ohajo pisze:Nic nie rób, krzewy pięknie Ci się rozrastają i masz szanse na owoce za rok o tej porze.
Dobrze, zostawiam bez cięcia i rozumiem,że na przyszły rok na krzewie wyrośnie jeszcze więcej pędów.Tylko się tak zastanawiam, czy one odbiją od korzenia, czy z tych pędów,które wyrosły w bieżącym roku
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

Część wybije z korzenia (te będą grubsze i dłuższe), ze wcześniejszych pędów rosną dopiero w trzecim roku (jeśli dobrze liczę), moje najprawdopodobniej mają 3 lata, także na jesień będę wycinać najstarsze (w drugim roku wyrastają chyba krótkopędy jeśli nie same pączki liściowe i kwiatowe).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

Witam. Proszę podpowiedzieć, czy nazwozicie porzeczki po zbiorach? I czy w ogóle to ma sens?
Pozdrawiam Ekaterina
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

Ja uważam, że nawożenie zaraz po zbiorach ma sens wtedy, kiedy krzaki obficie owocowały i mocno się wyeksploatowały.
W tym roku zawiązują pąki kwiatowe na przyszły rok. Żeby krzak miał siłę żeby zawiązać pąki i wydać plon w kolejnym sezonie jest potrzebny azot i niektóre mikro. Moim zdanie warto zrobic kilka razy oprysk krzewu mocznikiem - słabym roztworem, żeby nie poparzyć liści a dokarmić krzew przed zimą. Z mikro zaleca się cynk i żelazo
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

Mam trzyletnie krzaczki. Owocowali nie źle, ale tegoroczne przyrosty są jakiś słabe. Ile procentowy roztwór mocznika będzie najlepszy?
Pozdrawiam Ekaterina
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

Jeśli uważasz że trzeba wzmocnić to daj roztwór max 1% ze dwa/trzy razy. Azot szybko się wchłania (praktycznie w ciągu jednego dnia po oprysku)
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

A jak z olbornikiem? Ja co roku maliny po ścięciu obkładam obornikiem i swietnie owocują. Myslalam, żeby tak samo postąpić z porzeczkami.
Pozdrawiam Ekaterina
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

Czy mogę prosić o poradę w sprawie cięcia porzeczki czerwonej.
Krzaczek ma kilkanascie lat, rósł na bardzo zarośnieniętej łące przytłumiony przez drzewa krzewy i rośliny pnące. W tej chwili łąka jest wykarczowana krzew oczyszczony z pnączy i wgląda bidnie. Dużu spróchniałych przyrostów od korzenia mało pędów 2-3 letnich wszystko stare. Czy przycinać teraz czy na na wiosnę i czy zdecydować się na opcję totalną co podobno czyni się z porzeczką raz na kilka lat czyli strzyżenie na malinę 10cm od ziemi czy jednak ciąc same pędy? jeśli pędy to które. Jeszcze trzyletnie to poznam ale jak rozróżnić pęd cztero czy 5 letni to nie mam pojęcia.
Obrazek Obrazek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11332
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

Jeżeli jest taki stary to ja bym zdecydował się na podział karpy korzeniowej. Wykopał całość, wybrał 2-3 zdrowe części bez próchnicy i posadził na nowym miejscu, ale to dopiero koniec sierpnia. Teraz oprysk p. grzybom i robakom i trochę siarczanu potasowego + oprysk mikroelementami. Przy sadzeniu dawka nawozu fosforowego na lepszy rozwój korzeni. Wiosną po rozmarznięciu ziemi trochę nawozu wieloskładnikowego na rozruch.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

Post »

OK dzięki. Czytam ten wątek wstecz od końca i natrafiłem już na Twoją poradę tego typu wcześniej. Ze 2 -3 pędy młode tam znajdę. TYlko tak się zastanawiam czy jest sens. Krzew ma z 25 lat lub więcej i rósł w masakrycznym gąszczu dzikiej łąki gdzie wszystkie samosiejki drzew osiągały już wysokośc 4 piętra - łąke odziedziczyłem po kimś. Sadzonka porzeczki kosztuje 8 zł. CZy nie lepiej nie patrząc na koszty tylko na przyszły wzrost i owocowanie nie kupić nowej sadzonki zamiast? Chodzi mi o to czy ta gra jest warta świeczki? Mogę oczywiście dla eksperymentu i z ciekawości zrobić obydwie rzeczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”