Orzech włoski - cięcie
- bartgee
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 7 lis 2014, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przywidz, woj. pomorskie
Re: Orzech włoski - cięcie
Szczepiony.
Jako uzupełnienie - zdjęcie z lipca.
Gałąź po lewej nie zmarzła całkowicie, tylko sama końcówka (co widać po powiększeniu zdjęcia z poprzedniego postu).
Jako uzupełnienie - zdjęcie z lipca.
Gałąź po lewej nie zmarzła całkowicie, tylko sama końcówka (co widać po powiększeniu zdjęcia z poprzedniego postu).
pozdrawiam,
Bart
Bart
- Lukas99
- 100p
- Posty: 134
- Od: 22 paź 2013, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - cięcie
Tu jest narysowane czerwonymi kreskami co Ja bym wyciął na twoim miejscu. Najlepiej żeby boczne gałęzie dopiero zaczynały się powyżej 150 cm.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
- bartgee
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 7 lis 2014, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przywidz, woj. pomorskie
Re: Orzech włoski - cięcie
Dziękuję za rysunek, Lukas99.
Gdy utnę martwą końcówkę głównej gałęzi po lewej, to puści w tym miejscu dalej w górę?
Gdy utnę martwą końcówkę głównej gałęzi po lewej, to puści w tym miejscu dalej w górę?
pozdrawiam,
Bart
Bart
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Orzech włoski - cięcie
A ja całkowicie uciąłbym tą gałąź z lewej.
- bartgee
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 7 lis 2014, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przywidz, woj. pomorskie
Re: Orzech włoski - cięcie
pomidormen - też nad tym zastanawiam się.
Sądzisz, że ona mocno zaburzy wygląd całego drzewa?
Najbardziej się obawiam, że przez tę przemarźniętą końcówkę, nie będzie rosła w górę - gałąź po prawej już wyprzedziła tę po lewej.
Jeśli zostawię tylko tę po prawej i obetnę na niej wszystkie gałązki powyżej 150 cm, to ten przewodnik sam się później rozgałęzi czy trzeba będzie go przyciąć po osiągnięciu odpowiedniej wysokości?
Sądzisz, że ona mocno zaburzy wygląd całego drzewa?
Najbardziej się obawiam, że przez tę przemarźniętą końcówkę, nie będzie rosła w górę - gałąź po prawej już wyprzedziła tę po lewej.
Jeśli zostawię tylko tę po prawej i obetnę na niej wszystkie gałązki powyżej 150 cm, to ten przewodnik sam się później rozgałęzi czy trzeba będzie go przyciąć po osiągnięciu odpowiedniej wysokości?
pozdrawiam,
Bart
Bart
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Orzech włoski - cięcie
Jeśli chodzi o orzecha to staram sie jak najmniej przycinac, a mam 7 sztuk i w zasadzie rosna jak chcą
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 28 lis 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Policzna
Re: Orzech włoski - cięcie
Dobry wieczór forumowicze.
Mam pytanie w sprawie mojego orzecha Jacka. Kilka tygodni temu, czyli w październiku, posadziłam szczepionego orzecha. Sadzonka to jeden patyk rosnący do góry. Zatem czy mogę uciąć mu wierzchołek na wiosnę lub oberwać pąk wierzchołkowy, aby się rozkrzewił A może zostawić go w spokoju i niech rośnie jak chce
Pozdrawiam Proszę o porady. Zwłaszcza pana z Pogotowia Ogrodniczego.
Mam pytanie w sprawie mojego orzecha Jacka. Kilka tygodni temu, czyli w październiku, posadziłam szczepionego orzecha. Sadzonka to jeden patyk rosnący do góry. Zatem czy mogę uciąć mu wierzchołek na wiosnę lub oberwać pąk wierzchołkowy, aby się rozkrzewił A może zostawić go w spokoju i niech rośnie jak chce
Pozdrawiam Proszę o porady. Zwłaszcza pana z Pogotowia Ogrodniczego.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Orzech włoski - cięcie
Wszelkie zranienia orzech włoski najlepiej znosi w lipcu. Ja nie skracałbym jednak w ogóle. Ładna koronka wytworzy się sama.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 28 lis 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Policzna
Re: Orzech włoski - cięcie
OK dzięki wielkie za odpowiedź
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 14 cze 2013, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: P. K. "Dolinki Krakowskie" (380 m.n.p.m.), pogranicze Małopolski i Śląska
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - cięcie
Orzech włoski raczej nie sprawdza się w formie krzewu. Wcześniej czy później stwierdzisz, że zajmuje za dużo miejsca, a wtedy przycięcie grubszych gałęzi przypłaci zdrowiem. Przyjmuje się, że orzech prowadzimy na 1 pniu, a korona powinna zaczynać się na wysokości ok. 2 m. To zapewnia odpowiednie przewietrzanie i poprawia zdrowotność orzecha. Jeśli poniżej tej wysokości będzie wypuszczał boczne pędy, należy je jak najszybciej wycinać (najlepiej w czerwcu - wtedy najmniej puszczają soki - "płaczą"). Zostawiasz 1-2 główne pędy - najsilniejsze, najwyżej usadowione. Jeśli zostawiasz dwa, w następnym roku słabszy usuwasz. Itd aż do 2 - 2,5 m., później możesz mu pozwolić rosnąć jak chce...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Krzysztof
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Orzech włoski - cięcie
W lipcu jeszcze mniejwodnikszuwarek pisze:najlepiej w czerwcu - wtedy najmniej puszczają soki - "płaczą").
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3733
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Orzech włoski - cięcie
Istotne jest dobrze uformować pierwsze piętro. Konary dolne powinne mieć szerokie kąty. Wtedy korona będzie silna i dobrze przewietrzana.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 8 sty 2014, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, okolice Pułtuska
Re: Orzech włoski - cięcie
Kozula, spec od orzechów zaleca cięcie ich do końca czerwca. Wówczas najmniej płaczą i lepiej regenerują rany. U mnie się to sprawdziło.