Orzech włoski - cięcie
Orzech włoski - cięcie
Witam serdecznie wszystkich. Kuzynka prosiła mnie o przcięcie orzecha włoskiego. Nie mogę znależć żadnej informacji na ten temat. Drzewo jest bardzo duże, a gałąż jest niestety też duża. Proszę o poradę: kiedy to zrobić ażeby drzewo nie płakało. Pozdrawiam Wszystkich . Horbus
			
			
									
						
										
						- nemo56
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 1621
 - Od: 18 sie 2005, o 15:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 
Re: Prześwietlanie orzecha włoskiego
Po co chcesz przecinać orzech?Jan i Renata Horbaczewscy pisze:Witam serdecznie wszystkich. Kuzynka prosiła mnie o przcięcie orzecha włoskiego. Nie mogę znależć żadnej informacji na ten temat. Drzewo jest bardzo duże, a gałąż jest niestety też duża. Proszę o poradę: kiedy to zrobić ażeby drzewo nie płakało. Pozdrawiam Wszystkich . Horbus
Jakub . . . . .
			
						- pogotowie ogrodnicze
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 1403
 - Od: 23 wrz 2005, o 18:40
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Częstochowa
 - Kontakt:
 
- Karo
 - -Administrator Forum-.

 - Posty: 22083
 - Od: 16 sie 2006, o 14:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Centrum Polski
 - Kontakt:
 
Zapomniała a nie nie chciała hi 
 
Mój stary orzech jest cięty drugi raz.Odbywa się to zawsze w styczniu,nie ma żadnych wycieków .W minioną zimę miał przyciete 4 grube konary i zasmarowane TOPSINEM zmieszanym z emulsją./w kolorze green,bo taką miałam,hi/ .
Pozostałe konary,pod ciężarem liści i owoców opadły w dół,tworząc przez całe lato duży i głęboki parasol.
Rzeczywiście przybrał on formę PENDULA.Ale po zrzuceniu balastu gałęzie uległy nieznacznemu odkształceniu.
W następnym roku w styczniu będzie obcięty jeszcze jeden konar i mnóstwo "wilków",które teraz sterczą do góry.
Zdjęcie wkleję po ponownym obcięciu orzecha czyli w styczniu,chyba,że tak bardzo Lila chcesz go zobaczyć......że nie możesz mi tego przepuścić....Hi,hi.
Wklejam, jako dowód. Jest rok


			
			
									
						
										
						Mój stary orzech jest cięty drugi raz.Odbywa się to zawsze w styczniu,nie ma żadnych wycieków .W minioną zimę miał przyciete 4 grube konary i zasmarowane TOPSINEM zmieszanym z emulsją./w kolorze green,bo taką miałam,hi/ .
Pozostałe konary,pod ciężarem liści i owoców opadły w dół,tworząc przez całe lato duży i głęboki parasol.
Rzeczywiście przybrał on formę PENDULA.Ale po zrzuceniu balastu gałęzie uległy nieznacznemu odkształceniu.
W następnym roku w styczniu będzie obcięty jeszcze jeden konar i mnóstwo "wilków",które teraz sterczą do góry.
Zdjęcie wkleję po ponownym obcięciu orzecha czyli w styczniu,chyba,że tak bardzo Lila chcesz go zobaczyć......że nie możesz mi tego przepuścić....Hi,hi.
Wklejam, jako dowód. Jest rok

- pogotowie ogrodnicze
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 1403
 - Od: 23 wrz 2005, o 18:40
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Częstochowa
 - Kontakt:
 
Dzięki za dobre rady. Dzisiaj oglądałem to drzewko ( toć to wielkie bydle !!!). Co najmniej 15m wzwyż i tyleż samo w poprzek. Na tej gałezi co mam ją obciąć to niazłą kasiorkę jeszcze zarobię. ( to był żart). 
  
 Jedno jest pewne nie potnę tego na opał. A teraz mili dzałkowicze idę się napić pysznej nalewki z kasztana. Jeszcze raz dzięki wielkie za odpowiedzi. Czy Wy teraz siedzicie  w swoich altankach, przy" laptorach" czy przy kaloryferach w domu?. Sory lubię zadawać pytania.  Pozdrawiam jeszcze raz.Horbus
			
			
									
						
										
						- Wisienka
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 4090
 - Od: 9 lis 2006, o 11:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Strefa 6a
 
a czy z drzewa gruszy też można coś zrobić (oprócz spalenia oczywiście)?
Kopara wyłamała mi gruby konar. Muszę to teraz odpowiednio przyciąć (chyba na skos?) i czymś zalepić. Gdzieś mi przemknęła na forum nazwa środka, który przepuszcza powietrze, ale nie zapisałam, a nie mam pojęcia gdzie to widziałam. Pomóżcie! I dziękuję!
			
			
									
						
							Kopara wyłamała mi gruby konar. Muszę to teraz odpowiednio przyciąć (chyba na skos?) i czymś zalepić. Gdzieś mi przemknęła na forum nazwa środka, który przepuszcza powietrze, ale nie zapisałam, a nie mam pojęcia gdzie to widziałam. Pomóżcie! I dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie
			
						- 
				Erazm
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7003
 - Od: 17 sie 2005, o 13:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: centrum
 
Czy chodzi Ci o środek, który zabezpiecza rany na drzewku?
Jak tak to proponuję: DENDROMAL 03 PA lub Funaben 03 PA . Piszemy m.in. o tych środkach w temacie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ht=funaben
Przeczytaj też temat „Technika cięcia i wybór narzędzi” na http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/ciecieozdobnych.html
			
			
									
						
							Jak tak to proponuję: DENDROMAL 03 PA lub Funaben 03 PA . Piszemy m.in. o tych środkach w temacie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ht=funaben
Przeczytaj też temat „Technika cięcia i wybór narzędzi” na http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/ciecieozdobnych.html
Pozdrawiam Andrzej.
			
						- pogotowie ogrodnicze
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 1403
 - Od: 23 wrz 2005, o 18:40
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Częstochowa
 - Kontakt:
 
może być też 2 gramy lub 2ml Topsinu+ 100 ml białej farby emulsyjnej akrylowejWiśnia pisze:a czy z drzewa gruszy też można coś zrobić (oprócz spalenia oczywiście)?
Kopara wyłamała mi gruby konar. Muszę to teraz odpowiednio przyciąć (chyba na skos?) i czymś zalepić. Gdzieś mi przemknęła na forum nazwa środka, który przepuszcza powietrze, ale nie zapisałam, a nie mam pojęcia gdzie to widziałam. Pomóżcie! I dziękuję!
P.S. Widzę, że to już 50! postów? Kiedy to "naklupałam"?

 
		
