Winogrono w szklarni

Drzewa owocowe
Ula6
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 30 mar 2009, o 09:06
Lokalizacja: łódź

Winogrono w szklarni

Post »

witam, mam prosbe. Dostalam w tym roku male sadzonki winogrona, ktore posadzilam w szklarni. Byly to male 4 patyczki, ktore ukorzenily sie bardzo ladnie, wypuscily duzo lisci i sporo zielonych wasikow, ktore oplataja drewniana kratke pnasie po niej jak szalone. Wsadzalam je w maju, a dzisiaj zobaczylam ze na jednym sa grona- czy to normalne? czy powinnam cos zrobic? przepraszam za tak proste dla Was pytania ale nie mialam nigdy winogrona, nie znam sie na tym. Pomozcie prosze. Niestety nie wiem jaka to odmiana, wiem ze szklarniowa a moja jedna mala kisc ma grona jasne i podluzne. ;:96
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Post »

Jeżeli odcinek łozy z którego ukorzeniłaś winorośle miał pąki kwiatowe to jak najbardziej jest możliwe że ma owoce, jednakże z tego co wyczytałem nie powinno się obciążać krzewu na pewno w pierwszym i następnym roku aby właściwie się ukorzenił.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja bym czekał aż dojrzeje.Wolę jedno pierwsze grono dziś,niż wiadro owoców
za trzy lata.W szklarni i tak winorośl rośnie jak szalona,nie zaszkodzi jej to grono.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Ula, jeśli grono jest spore, urwij trochę (utnij) i zostaw kilka owoców. Będziesz miała okazję przekonać się, czy ci odpowiadają, a jednocześnie nie obciążysz krzewu. Dodam, zę nie wszystkie odmiany warto trzymać w szklarni - czy wiesz co masz?
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Post »

dominikams pisze:Ula, jeśli grono jest spore, urwij trochę (utnij) i zostaw kilka owoców. Będziesz miała okazję przekonać się, czy ci odpowiadają, a jednocześnie nie obciążysz krzewu. Dodam, zę nie wszystkie odmiany warto trzymać w szklarni - czy wiesz co masz?
I to jest kompromis.
Ja sam nie wiem czy bym się oparł. Na moim Krystaly posadzonym w tamtym roku w czerwcu też mam małe gronko (5 jagód) na próbe. W sumie faktycznie w szklarni jeżeli gleba jest ciepła korzenie rosną szybciej więc pare jagód nie powinno zaszkodzić.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Obetnie grono i guzik będzie wiedziała co ma.Parę jagód,to ani do zjedzenia
ani do fotografii,aby ustalić co to.
Ula6
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 30 mar 2009, o 09:06
Lokalizacja: łódź

Post »

Ale fajnie wiem ze nic nie wiem. Grono rosnie na samym dole jest podluzne i jasne, nie chce obciazac krzaczka.Ja wole na zbior i efekt poczekac nawet te 3 lata niz zjesc male Nic i powiedziec -,ze dobre bylo ale malizna pachnialo. Doradzcie co mam zrobic , jak opiekuje sie winogronem, czy go sie przycina jeśli tak to kiedy i w ktorym miejscu, kiedy i czym nawozi itp. :roll:
Ula6
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 30 mar 2009, o 09:06
Lokalizacja: łódź

Post »

Marcin zrobie tak jak piszesz urwe to grono, tylko co dalej ;:88
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Post »

To jest bardzo fajna strona na temat winorośli:
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... =0&thold=0
link do sposobów cięcia.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ula6 pisze:Ja wole na zbior i efekt poczekac nawet te 3 lata niz zjesc male Nic i powiedziec -,ze dobre bylo ale malizna pachnialo.
Za trzy lata będziesz miała dosć winogron w szklarni,bez wzgledu,czy to grono
utniesz czy nie.Będziesz miała dość owoców,za dużo do zjedzenia.Dość
wyłamywania niepotrzebnych pędów. Dość uganiania się z osami i ptakami.
U mnie Agat Doński w namiocie dopiero robi się czarny,a szpaki już siedzą
w krzaku i pilnują kiedy będzie słodki.Nawet nie dają sie wygonić,mówią,że to
ich krzaczor.
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Post »

No ale faktycznie ostatnio szpaki mi zalazły za skóre.
Nie dość że czereśnie gołocą co roku to jeszcze winogron.
Ogólnie mam szacunek do ptaków i żadne mi nie przeszkadzają a choć szpaki żywią się też robalami to mam wrażenie że nie u mnie i dla mnie to szkodniki.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Ula6
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 30 mar 2009, o 09:06
Lokalizacja: łódź

Post »

Dzięki za wspaniala stronke do poczytania ;:33 . Co do szpakow to sa milusie ptaki,jeśli maja u Ciebie schronienie ( mysle o odmku) to nie zjedza Twojego zbioru a inne stadka przeplosza,moze warto sie z nimi zaprzyjaznic? jeśli nie to polecam wiatrak z grzechotkami na koncu to skutkuje - i jest juz po klopocie ;:48
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

W pobliżu mojego ogrodu szpaki siadają na linii wysokiego napięcia.Ptak przy
ptaku,na wszystkich przewodach,od lewej do prawej,ile wzrokiem można objąć.
Na oko od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy sztuk.Dojrzałą wiśnię sąsiada
objadły w ciągu kilku minut.Zaprzyjaźnić się radzisz?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”