Winorośle winogrona jak to zlikwidować

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
jolanmax
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 10 kwie 2007, o 11:58

Jak się pozbyć winorośli?

Post »

wycięłam winogrono, a w dalszym ciągu w miejscu korzenia wydobywa się woda, co mam zrobić aby to zlikwidować? :roll:
stef1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 9 kwie 2007, o 14:17

wycięta winorośl

Post »

Witam. Prawdopodobnie pozostały jakieś korzenie i dlatego pobierają jeszcze pokarm z gleby. Należałoby je całkowicie usunąć. Innej metody nie znam. Pozdrawiam
Paweł111
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 4 sie 2007, o 23:22

Winorośle winogrona jak to zlikwidować

Post »

Witam kupiłem ostatnio nie dużą działeczkę taką zeby przyjechać i sie posiedzieć. Lecz ma problem za domkiem rosna winrosla i zarosło mi dach chce to wyciac usnąć ale nie wiem jak to zrobic i kiesy na jesień wiosna ,wyciąć przy korzeniach czy jak PROSZE O POMOC
Awatar użytkownika
livia
200p
200p
Posty: 300
Od: 6 cze 2007, o 00:47
Lokalizacja: małopolska

Post »

Pawle to zależy czy chcesz je usunąć całkowicie czy przyciąć i póżniej prowadzić je bez szkody dla dachu :?:
Bo z tego co zrozumiałam to chcesz je wykurzyć całkowicie z działeczki.. więc nie przejmuj się porą roku: przytnij maxymalnie, podkop uszkadzając korzenie itp.
Ale zastanów się jeszcze-domek porośnięty winoroślą wygląda bardzo klimatycznie-może wystarczy kosmetyczne cięcie?
Wtedy poczekaj do wiosny i zrób to przy usuwaniu zmarzniętych pędów..
barbenge
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 29 lip 2007, o 19:40
Lokalizacja: Dąbrowa

Jak si epozbyć winorośli???

Post »

A czy znacie cos co pomoze pozbyc się winorosli?

Poprzedni wlasciciel działki robil namietnie wina domowej roboty i pozwolil na to ze winorośl opanowała 3/4 ogrodu. Totalna dzika plątanina na 600m2. Po wycieciu głownego krzaka( może bardziej własciwie byłoby powiedziec drzewa-główny konar miał 35 cm średnicy) odbija nieustannie z ziemi. Krzak matka na razie nie odrasta, bo palono na nim ogromne ognisko przez ok 6 godzin, ale calego ogrodu nie dam rady wypalic. Musilabym chyba miec hektar lasu jako paliwo. :-)
Mam tego odbijajacego winogronu teraz ok 450m2. Pryskałam roundapem ale kiepski był efekt. Ostatnio tylko kosimy jak zwykły trawnik.
Wyrywanie z ziemi jest niemozliwe i bez sensu bo korzenie i kłącza sa raczej kruche.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4205
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jak si epozbyć winorośli???

Post »

barbenge pisze:główny konar miał 35 cm średnicy
Może obwodu? Toż to pomnik przyrody!
Ale skoro już wyciąte, to myślę, że skutecznie powstrzyma się odbijanie w tych przypadkach wycinając korzeń na głebokości ok 30cm(raptem dwa sztychy rydlem); będzie trochę roboty, ale wino tak ma...
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
rezygn0101
---
Posty: 451
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Znam takich, co byliby szczęśliwi żeby im tak winorośl rosła.
Nawet nie wiesz jakie odmiany, chcesz unicestwić? :(
barbenge
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 29 lip 2007, o 19:40
Lokalizacja: Dąbrowa

Re: Jak si epozbyć winorośli???

Post »

maryann pisze:
barbenge pisze:główny konar miał 35 cm średnicy
Może obwodu? Toż to pomnik przyrody!

Ale skoro już wyciąte, to myślę, że skutecznie powstrzyma się odbijanie w tych przypadkach wycinając korzeń na głebokości ok 30cm(raptem dwa sztychy rydlem); będzie trochę roboty, ale wino tak ma...
Szkoda że nie robiłam zdjęc podczas wycinki. Konar naprawde tyle mial srednicy. Wypalony kikut ma teraz ok 8-10 cm. Działka od smierci własciciela byla 14 lat "puszczona samopas", a dzieci tam wcale nie zaglądały. Stąd takie "rozpasanie" winorośli, która udusiła spory modrzew i jedną czeresnie. Te dwa drzewa uschły z braku dostępu do słońca. Masakra jakaś :shock:

Najwiekszym problemem nie jest głowny pień (bo on chyba jest martwy), tylko kłącza które są pod ziemią na powierzchni ok 450m2 jak juz pisałam. To one odbijają jak szalone, aż boje sie tam jechac po tych deszczach. Teraz ciągle pada to nawet nie jechałam pryskać roundapem bo nie mialo sensu, ale Energy już czeka :lol:

Jeżeli chodzi o odmianę to nie mam pojecia, tyle tylko że jest ciemno granatowy i strasznie zdziczały bo ma malutenkie kuleczki. Niech sobie jeszcze powiszą na czereśni, załatwię go po "zbiorach".

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Przemnix
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 30 kwie 2006, o 20:19
Lokalizacja: Chudów

Post »

A kysz a kysz
Jak można chcieć pozbyć się szlachty robiąc więcej miejsca na plebs ;).
Może warto by pomyśleć o przemiłym ogrodzie winoroślowym (trochę tego i tamtego) i odmłodzić szlachtę.
Pozdrawiam
Przemnix
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”