Wiśnia 'Pandy 103'
-
- 100p
- Posty: 195
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Wiśnia Panda
U mnie rośnie odmiana Pandy 103 już 3 lata. Przez ten czas mało urosła i owocowała bardzo słabo (dosłownie kilka owocków). Rok temu obok posadziłem wiśnię Łutówkę i ona w tym roku urosła naprawdę ładnie a owoców miała tyle że gałązki się uginały. Owoce byłu duże i smaczne - w pierwszym roku po posadzeniu. Stanowisko jest dobre dla tych wiśni, obie były jednakowo traktowane i naworzone, przymrozki im nie zaszkodziły. Jestem zawiedziony odmianą Pandy i w tym roku jesienią ją wykopię. Miała swoją szansę ale się nie spisała. Na to miejsce posadzę inną odmianę wiśni.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Wiśnia Panda
U mnie z drzewek posadzonych ubiegłej jesieni Pandy przyjęła się najlepiej . Przedłużenie przewodnika przyrosło ok. 90 cm , a na zeszłorocznych gałązkach pojawiło się sporo pąków , jak mniemam kwiatowych. Już zacieram ręce na przyszłoroczne obżarstwo, ale może trzeba się będzie obejść smakiem , bo zapylacz w postaci łutówki przyjął się średnio. Chyba, że inne stare wiśnie (no name) trochę zapylą.
Pozdrawiam
romix
Pozdrawiam
romix
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Wiśnia Panda
Hmm.. niech sobie przypomnę. Ostatnie lata w moim rejonie są cieżkie, co roku albo były wiosenne przymrozki, albo silne zimowe mrozy, co oczywiście w różny sposób wpływało na plonowanie różnych gatunków drzew owocowych. Tą wiśnię mam już 4 rok jeśli się nie mylę, na razie rewelacji nie było, raz tylko miała kilkadziesiąt owoców.
U mnie też ta wiśnia wolno i słabo rośnie, po części to chyba jej wina, po części gleby. Miałem już chęć ją wykopać, ale dam jej szansę. W tym roku sporo przyrosła
U mnie też ta wiśnia wolno i słabo rośnie, po części to chyba jej wina, po części gleby. Miałem już chęć ją wykopać, ale dam jej szansę. W tym roku sporo przyrosła
Pozdrawiam, Maciek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiśnia Panda
'Pandy 103' jest jedną ze słabiej owocujących odmian wiśni i z tym należy się liczyć wybierając ją do nasadzeń w ogrodzie. Dlaczego? Ja uważam, że wymaga to dokładniejszego zbadania, ale stawiałbym na jej specyficzne wymagania podczas kwitnienia oraz być może dodatkowo element fizjologii kwiatów. Z pewnością plonuje lepiej, kiedy mamy dużo ciepła i słonecznej pogody w tym właśnie okresie i jednocześnie ponad standardową ilość owadów zapylających. Odmiany (zapylacze) to również sprawa istotna, ale odnoszę wrażenie, że w przypadku akurat tej odmiany nieco drugoplanowa. Można by więc powiedzieć - po co ją sadzić? Po co polecać? Ci z Was, którzy ją posiadają, próbowali owoców - sądzę, że znają odpowiedź
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Wiśnia Panda
Może i rzeczywiście nie ma co polecać, ale mnie jednak polecono i przyznam, że kupiłem ją przede wszystkim za namową sprzedającego. Trzeba jednak dać szansę drzewku. Jak wcześniej pisałem, wzrost jak na razie bez zarzutu, a o pszczółki się nie martwię - dookoła pełno uli.pomolog pisze: Można by więc powiedzieć - po co ją sadzić? Po co polecać?
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiśnia Panda
I słusznie - ja też ją gorąco polecam na działki i ogrody - mimo tego słabszego plonowania. Jakość i smak owoców jest tego warty
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Wiśnia Panda
Ooooooo, rozmarzyłem się. Piękny lipcowy poranek, pandy oblepiona owocami, obok ja i jeszcze paru smakoszy (oby tylko chociaż po 1 wisience na głowę wystarczyło) po brodzie spływa sok z chciwie pożeranych owoców. A już myślałem, że ten smak to taki sobie. Zmyliło mnie to zdanie:
Pozdrawiam
Ja jeszcze nie próbowałem i stąd takie pierwsze wrażenie.pomolog pisze: po co ją sadzić? Po co polecać? Ci z Was, którzy ją posiadają, próbowali owoców - sądzę, że znają odpowiedź
To mnie wyprowadziło z błędu. Jednak są sprzedawcy, którzy znają się na rzeczy. Czytałem, że glebę woli lekko kwaśną. Na wiosnę pod drzewko mieszanka ziemi z przekompostowanymi trocinami iglastymi powinna być dobra?pomolog pisze:Jakość i smak owoców jest tego warty
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiśnia Panda
No niestety - tak super to nie będzie. Oczywiście - tylko kilka sztuk na drzewie to i tak za mało, z reguły można zebrać kilka kilogramów spokojnie (chyba, że warunki są zdecydowanie niekorzystne). Trudno Pandy porównywać z obficie plonującymi odmianami - ale owoc deserowy w pełni to rekompensuje. Bo nie zapominajmy, że o takiej odmianie rozmawiamy... ktoś, kto liczy na przetwory powinien dokonać zupełnie innego wyboruromix pisze:Ooooooo, rozmarzyłem się...
Pozdrawiam serdecznie
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Wiśnia Panda
pomologu - po tym jak napisałeś o jej smaku zwątpiłem czy faktycznie mam Pandy.. Owoce na moim drzewku były dość cierpkie i kwaskowe.
No ale z drugiej strony kupiłem ją z oryginalną etykietą
No ale z drugiej strony kupiłem ją z oryginalną etykietą
Pozdrawiam, Maciek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiśnia Panda
Moja wina. Zacząłem pisać niepełną nazwę odmiany i jak czytasz tylko ostatnie wypowiedzi - mogłeś zostać wprowadzony w błąd. Dyskutujemy o deserowej odmianie 'Pandy 103' - Ty być może masz na myśli odmianę 'Kerezer' (znaną także pod synonimem 'Pandy'). Kiedyś już o tym wspominałem na forum. To dwie, zupełnie inne i różne odmiany.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Wiśnia Panda
Ja także nie sprecyzowałem nazwy, chodziło mi oczywiście o Pandy 103.
Cóż, przyjrzę się lepiej owocom w przyszłym sezonie. W tym roku kwiczoł nie pozwolił im porządnie dojrzeć
Cóż, przyjrzę się lepiej owocom w przyszłym sezonie. W tym roku kwiczoł nie pozwolił im porządnie dojrzeć
Pozdrawiam, Maciek.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wiśnia Panda
Witam !
Mam 2 sztuki 10 letniej Pandy 103. Dosadziłem trzecią. Na sok, przetwory, mam inną odmianę wiśni. Potwierdzam, naprawdę wyśmienite owoce do jedzenia. Jeśli tylko macie miejsce to sadźcie.
Mam 2 sztuki 10 letniej Pandy 103. Dosadziłem trzecią. Na sok, przetwory, mam inną odmianę wiśni. Potwierdzam, naprawdę wyśmienite owoce do jedzenia. Jeśli tylko macie miejsce to sadźcie.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Wiśnia Panda
Ponieważ takich owoców szkoda marnować na przetwory. Poza tym na przetwory lepsze są bardziej kwaskowate odmiany o silniejszym aromacie.Kasialeria pisze:Dlaczego na przetwory nie nadaje sie pandy?
Jak na działkę, to odmianą o słabej silne wzrostu i doskonale nadająca się na przetwory jest 'Northstar'. Jeśli chodzi o jej zapylenie to różnie piszą, raz że samopylna raz że częściowo samopylna. Jednak sąsiedztwo wiśni twojej sąsiadki powinno całkowicie załatwić sprawę i spowodować obfitsze owocowanie, ponieważ z twojego opisu wynika że sąsiadka może mieć jakieś bardzo stare wiśnie odroślowe, a te charakteryzują się tym że pierwsze zaczynają kwitnąć a kończą jako ostatnie, także w zasadzie zapylą każdą dowolną odmianę.
Jeśli chodzi o wiśnie deserowe do podjedzenia to polecić można np: 'Królową Hortensję', 'Ostheimską', 'Wczesną z Prin', 'Książęcą', 'Groniastą z Ujfehertoi' czy 'Debreceni Bötermö'. Polecam Ci zapoznać się z tym tematem: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =34&t=2027