Czereśnia w tunelu

kozula · Post » 2 maja 2009, o 21:27

Rivan to nie rarytas , ale tak wcześnie może za niego robić . Dzisiaj , 2 maja obrazek taki :

Pozdrawiam , kozula .

markpm · Post » 2 maja 2009, o 21:36

Nie żartuj sobie... nie wyobrażałem sobie takich widoków o te porze

Jutro przyjeżdżam

kozula · Post » 3 maja 2009, o 22:03

Ani myślę żartować , dzisiaj była pierwsza degustacja . O dziwo smakowało lepiej niż to samo w zeszłym roku z ogrodu . Słodsza niż pod gołym niebem , nie wiadomo tylko czy to jest wynik wyjątkowo słonecznej pogody w kwietniu czy też nawożenia resztkami nawozów od podlewania rozsad pomidorów ( te są nieprzyzwoicie drogie , ale też wysokiej jakości ) .
Na degustację musiałbyś pędzić szybko , bo to młode drzewko i raptem wszystkiego jest ze 2 kilo . ;:8

Pozdrawiam , kozula .

pomolog · Post » 3 maja 2009, o 22:24

Przy takiej pogodzie "na bank" te z tunelu były słodsze

Jeszcze 3 tygodnie i będzie u nas degustacja z drzewa

Pozdrawiam serdecznie

kozula · Post » 4 maja 2009, o 21:41

Z drzewa pod gołym niebem też będzie degustacja , ale za trzy tygodnie to nie to samo ...

Pozdrawiam , kozula .

kozula · Post » 3 lip 2009, o 23:28

Mam pytanie dotyczące odmiany czereśni , która rośnie u mnie w tunelu foliowym . W ogrodzie ta sama właśnie dojrzewa . Pod folią sprawdziła się rewelacyjnie , dorosła do niespełna 13 g , choć pod gołym niebem nie jest specjalnie duża . Przydatność do spożycia prawie miesiąc i żadnego pogorszenia smaku , a wprost przeciwnie .

[

Pozdrawiam , kozula .

pomolog · Post » 3 lip 2009, o 23:36

A pytanie brzmi jaka to odmiana czy skąd ta różnica w wielkości owoców? Jeżeli mowa o pkt.2 to jak najbardziej naturalne - pamiętaj, że zapewniasz pod osłonami optymalne warunki termiczne
Pozdrawiam

Space99 · Post » 4 lip 2009, o 08:55

i pewnie nie ma nasionnicy. Mój ojciec zlekcewarzył nasionnice w tym roku bo w tamtym nie było no i masz... 90% owoców z nadzieniem. Aż żal patrzeć na takie piękne drzewo.

calineczka · Post » 4 lip 2009, o 20:53

jak to w tunelu? chyba drzewko nie jest duze......

kozula · Post » 4 lip 2009, o 21:51

pomolog pisze:A pytanie brzmi jaka to odmiana czy skąd ta różnica w wielkości owoców? Jeżeli mowa o pkt.2 to jak najbardziej naturalne - pamiętaj, że zapewniasz pod osłonami optymalne warunki termiczne
Pozdrawiam

Pytanie brzmi oczywiście jaka to odmiana , miał być Burlat , ale załapałam się na ostatnie drzewko w szkółce z zamazaną metką , więc pretensji nie mam . Ledwo toto zipało , pieniek na 20 cm . Wyrosła ładna korona kotłowa , gałęzie prowadzone w poziomie bardzo nisko nad ziemią . Oczywiście nie ma nasionnicy , pękania , gnicia , szpaków , os i innego dziadostwa .

Pozdrawiam , kozula .

pomolog · Post » 4 lip 2009, o 22:17

Co jak co, ale 'Burlat' to to na pewno nie jest

Czasami bywają takie sytuacje w szkółkach... nie zaryzykuję strzału "w ciemno" na podstawie jedynie fotografii, ponieważ w przypadku czereśni (no chyba że 'Vega'

) trochę to się mija z celem... u Was teraz jest pewnie przełom czwartego i piątego (może już pod koniec piątego) tygodnia dojrzewania owoców... a to z kolei wcale nie ułatwia sprawy - powiedziałbym, że wręcz przeciwnie...
Pozdrawiam serdecznie

kozula · Post » 4 lip 2009, o 22:32

Troszkę ułatwię sprawę . Octavia już dawno dojrzała , teraz dojrzewa Regina , ale jeszcze jej ze cztery dni brakuje . To co na zdjęciu , w ogrodzie jest już w pełni dojrzałe . Na początku owoce żóltawe z charakterystycznymi ciemnymi kropeczkami , chrząstka , twarda , słodka .

Pozdrawiam , dziękuję za odpowiedzi , kozula .