Paliki do drzewek owocowych

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Palikowac nowo posadzone drzewka???

Post »

Witam,


Mam zamiar w tym roku posadzic jakies 25 drzewek w moim ogrodzie. Pytanie jest nastepujace - palikowac je czy nie? Za drzewko zaplacilem 15 PLN a palik to koszt ok 8 PLN, tak wiec ponad 50% wartosci drzewka. Czy jest to potrzebne czy nie? Dodam, ze moj ogrod znajduje sie na wywiewie, to znaczy prawie w szczerym polu, ogrodzony siatka lesna.

Dziekuje za info.

Lex
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Jakie drzewka (gatunki), na jakich podkładkach, jaki jest rodzaj gleby (luźna czy ciężka)?
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Post »

Witam,

Dzięki za odpowiedz. Gleba jest ciezka, ma jakies 80 cm czarnoziemu a pozniej jest glina. III klasa, zyzna ziemia. Generalnie mam ok 10 drzewek silnie rosnacych (czeresnie, jablonie oraz gruszki) reszta to raczej slabo rosnace drzewka.

Dzięki za pomoc
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1006
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

A nie próbowałeś jakoś sam zrobić palików z dostępnych materiałów? Nie wiem jakich sa teraz rozmiarów, przy ciężkiej glebie możesz ewentualnie z tego zrezygnowac.

Może jakieś stare pręty, rurki? Złom?
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Gleba w Twoim przypadku "działa na plus", więc jeśli są to drzewka na podkładkach silniej rosnących (jabłoń: antonówka, M26; grusza na kaukaskiej, czereśnia na ptasiej; śliwy na ałyczy) to możesz nie dawać palików - ewentualnie tylko w pierwszym roku, dwóch jakieś tymczasowe podpory, z których później będzie można zrezygnować. Jeżeli jednak są to drzewka na podkładkach karłowych lub słabiej rosnących odradzam taką oszczędność - ponieważ po większej wichurze (a tych ostatnimi latami nie brakuje) drzewka mogą zostać połamane.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Paszka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 14 mar 2008, o 11:07

Post »

ja zazwyczaj palikuję na pierwszy rok tak na wszelki wypadek i tak jak mówisz, jeżeli masz działkę na wywiewie to chyba warto by było jednak opalikować.
Awatar użytkownika
nero
50p
50p
Posty: 84
Od: 23 lip 2008, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

wronek89 pisze:A nie próbowałeś jakoś sam zrobić palików z dostępnych materiałów? Nie wiem jakich sa teraz rozmiarów, przy ciężkiej glebie możesz ewentualnie z tego zrezygnowac.

Może jakieś stare pręty, rurki? Złom?
Moim zdaniem metal chyba się nie nadaje , szybko może uszkodzić młodą korę ?!
pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1006
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Można od niej odizolować?!
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Metalu też bym nie radziła, ale z innego względu. Zimą może spowodować przemrożenie korzeni młodego drzewka, bo przeprowadzi do nich zimno.
Waleria
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Samego uszkodzenia kory (jeżeli pręt byłby zaokrąglony) nie obawiałbym się - natomiast przewodzenie zimna do strefy korzeniowej to jedno, a druga sprawa - metalowe paliki są z reguły dość ciężkie i w wypadku przewrócenia się pociągną za sobą drzewko
(dużo łatwiej "wysuwają się" z gleby, bo są gładkie i do tego punkt ciężkości jest inaczej rozłożony niż w przypadku palików drewnianych)
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Łukasz_borówki
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 4 mar 2009, o 21:21
Kontakt:

Post »

Witam
metalowe paliki są z reguły dość ciężkie i w wypadku przewrócenia się pociągną za sobą drzewko
(dużo łatwiej "wysuwają się" z gleby, bo są gładkie i do tego punkt ciężkości jest inaczej
rozłożony niż w przypadku palików drewnianych)
Można je głębiej wkopać.
Zimą może spowodować przemrożenie korzeni młodego drzewka,
bo przeprowadzi do nich zimno.
Mój sąsiad ma paliki metalowe i nie miał problemów z przemarzaniem (nawet przy spadkach temp poniżej 30stC),
ale może dlatego, że mają one małą średnicę, i przewodzenie ciepła nie jest duże.

O ile może zmniejszyć się temperatura podłoża przy takich metalowych palikach?
Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia w tym temacie?
Moja plantacja borówki amerykańskiej
Awatar użytkownika
adamza07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1643
Od: 10 mar 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa

Post »

Łukasz_borówki pisze: Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia w tym temacie?
Metalowe paliki to ulubione trofeum złomiarzy. :evil:
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
Łukasz_borówki
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 4 mar 2009, o 21:21
Kontakt:

Post »

Metalowe paliki to ulubione trofeum złomiarzy.
Fakt, jak Ci korzenie nie przemarzną to ci złomiarze słupki "wypożyczą" :wink:
Moja plantacja borówki amerykańskiej
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”