Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Drzewa owocowe
Zablokowany
Fallenangelv
---
Posty: 1822
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Lex
http://www.castorama.pl/porada/szczepie ... ieniec120/
Skąd masz podkładki(daj na pw adres ).Bo sam mam jabłonkę do zaszczepienia.
Tez amator :D -ciekawe co będzie jak tacy amatorzy jak my będą kombinować-może coś nowego się wyhoduje ? :;230
romekp
200p
200p
Posty: 244
Od: 22 lis 2009, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Witam!
Również chętnie dostałbym "na Mikołaja" informację gdzie można kupić podkładki w ilościach detalicznych. W OEMS Prusy można zakupić po co najmniej 50szt. danego asortymentu. I głównie chyba chodzi tu o zrazy.
Pozdrawiam. Romekp
Fallenangelv
---
Posty: 1822
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

A propos szczepienia pewnie wielu forumkom chodzi to po głowie(mi także)ale czy ktoś próbował i z jakim powodzeniem zaszczepić dwie odmiany owocowych na jednej podkładce?
cx

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Witam.
Nie bądźcie tacy zawzięci na podkładki.Jeżeli szczepicie kilka drzewek to należy kupić w sklepie ogrodniczym drzewka danego gatunku na podkadce jaką chcemy mieć pod swą wymarzoną odmianę.Odmiana drzewka zakupionego jest w zasadzie obojętna ale lepiej jak nie jest zbyt silnie rosnąca i tyle.Sadzimy drzewko,drzewka teraz ,zrazy pobieramy późną zimą-trzymamy je w lodówce i szczepimy wiosną.Drzewko powinno kosztować koło 8 zł jabłoń,śliwa.Jak chcemy szczepić trochę więcej to wtedy można u szkólkarza kupić pęczek lub więcej interesującego nas gatunku na żądanej podkładce(pęczek=10 sztuk).Przy kilku-kilkunastu drzewkach ja bym sobie odpuścił poszukiwania podkładek.
Lex jeśli te zrazy pobrałeś teraz,to...niestety są one bezużyteczne.Jest szczepienie zimowe,ale to też nie teraz,łatwiejsze jest wiosenne.Wsadź podkładki do ziemi,niech sobie rosną-w przypadku wystąpienia bardzo ostrych mrozów,bez śniegu-przykryj.Zrazy pobierz w końcu lutego(zależy od pogody do połowy,końca marca) i szczep wiosną.Afaska na działkę jest ciekawą odmianą,do produkcji towarowej-ze wzgledu na owoce wrażliwe na uszkodzenia mechaniczne-nie bardzo.
Fallenangelv
---
Posty: 1822
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Witam.
Krzysztofie co byś polecił na podkładkę na jabłonkę.Mam zamiar uratować od zapomnienia jabłonkę która rośnie zaniedbana u sąsiada.Wiem że to nie będzie to samo (ale prawie to samo może też być) odmiana jabłoni bardzo późna bardzo słodka.Może być silny wzrost(jak rozumiem im silniejszy system korzeniowy to owoc będzie trochę większy i bardziej soczysty z racji większej ilosci pobieranych składników pokarmowych tak? czy się mylę).
Dziękuję z góry i pozdrawiam. :D
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Nie, zrazów jeszcze nie pobrałem. Ale jestem troszkę zakręcony, koledzy pisali we wcześniejszych postach, ze trzeba pobrać zrazy gdy są one w zimowym spoczynku. Czy teraz jeszcze nie są? A jeśli pobiorę je w styczniu to tez będzie dobrze? Jeszcze pytanko, jaka metodę szczepienia poleciłbyś, Krzysiu? Czy ałycza się nadaje na podkładkę dla tych odmian?


Pozdrawiam serdecznie
cx

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Witam.
Tak zrazy muszą być w zimowym spoczynku....ale(mam nadzieję,że Pom poprawi jeśli błądzę :) ),to nie jest tak ,że gdy opadną liście drzewo śpi i do wiosny nic się nie dzieje.Zimą drzewo żyje i postępuje rozwój i różnicowanie się pąków itp.Tak,że nie jest obojętny termin pobrania zrazów,druga sprawa to czas ich przechowywania im dłużej tym dla nich gorzej.Ja na swoje potrzeby pobrałem do przeszczepiania jabłoni zrazy w połowie maraca a przeszczepiane były w kwietniu i było 98% przyjęć(no robił to wynajęty fachowiec,co tu gadać :D ).
Ałycza jak najbardziej i do Afaski i Mirabelki...jednak aby nie czekać zbyt długo na owocowanie warto je formować w 1 i 2 roku(czyli 2 i 3)po szczepieniu.

Co do jabłoni.No cóż odtworzyć "smaku dzieciństwa "się nie da :( .I nie oszukujmy się np Malikówka na M9 ma się.....nijak smakowo do dawnej Malinówki na A2 czy antonówce.Jeśli masz pod drzewka piach to sprawa prosta -jako podkładka może być antonówka(A2 nie jest w rejestrze i mało kto robi na niej drzewka).Jeśli jednak masz glebę lepszą,to chyba M26 czy P14(to bardzo podobne).
A odmiana żeby nie za silna czyli nie gloster,nie jonagold,nie ligol-bo to też ma lekki wpływ na późniejszy wzrost drzewa.w ogóle możesz wybrać odmianę dla Ciebie cenną,zaszczepić wyżej-70,80 cm i mieć dolne piętro z tej odmiany i górne z przeszczepionej.Sugeruję zrobić jednak minimum dwa drzewka aby mieć większą szansę powodzenia.

Pozdrawiam.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Krzysztof usun. pisze:Witam.
Tak zrazy muszą być w zimowym spoczynku....ale(mam nadzieję,że Pom poprawi jeśli błądzę :) ),to nie jest tak ,że gdy opadną liście drzewo śpi i do wiosny nic się nie dzieje.Zimą drzewo żyje i postępuje rozwój i różnicowanie się pąków itp.Tak,że nie jest obojętny termin pobrania zrazów,druga sprawa to czas ich przechowywania im dłużej tym dla nich gorzej.Ja na swoje potrzeby pobrałem do przeszczepiania jabłoni zrazy w połowie maraca a przeszczepiane były w kwietniu i było 98% przyjęć...
No troszkę błądzisz, bo nieświadomie zupełnie zaczynasz sobie delikatnie przeczyć (i to w jednym zdaniu) :wink: Nieświadomie - bo jeszcze do dziś sadownikom wykłada się kwestię spoczynku zimowego razem z zagadnieniem mrozoodporności. Owszem - jest to związane ze sobą, ale to mimo wszystko dwie, zupełnie różne sprawy... I rację masz pisząc, że zimą drzewo żyje, rozwija się itd. Spoczynek zimowy rozpoczyna się po przejściu fazy wegetatywnej. W momencie kiedy temperatura spada poniżej -4 st.C drewno i łyko zarówno osiągają maksymalną odporność na niskie temperatury, jak i jednocześnie (stąd ta wykładnia) mamy do czynienia z fazą najgłębszego spoczynku. Kiedy to ma miejsce? Oczywiście "kalendarzowo" można ten termin jedynie podać w przybliżeniu, bo zależy jak już pisałem przed momentem od przebiegu temperatur. Ten zasadniczy moment to najczęściej początek lub połowa listopada (fenologicznie Krzysiu - wtedy, kiedy z drzew opadło 50% liści i robimy zabieg mocznikiem), a sam okres fazy głębokiego spoczynku trwa przez grudzień do mniej więcej początku - połowy stycznia. Potem rozpoczyna się kolejny okres rozwoju fizjologicznego (tzw. wznowienie wegetacji) polegający na nabrzmiewaniu, a następnie pękaniu pąków. A sama mrozoodporność jest już zależna od nawrotów niskich temperatur i zmienności ich wartości (np. okresowe rozhartowania drzew).

A z czego wynika to małe zamieszanie odnośnie terminu pobierania zrazów? Prosta sprawa - chodzi o możliwość przemarzania jednorocznych pędów w czasie zimy w sadzie (np. podczas mrozów styczniowych). Aby tego uniknąć zaleca się właśnie pobieranie zrazów przed nastaniem tychże mrozów - a w fazie głębokiego spoczynku zimowego. Czyli w okresie listopada, grudnia - a następnie ich przetrzymanie (przechowanie) do czasu wiosennego szczepienia. I teraz pytanie czy ma to sens w warunkach amatorskich? Ja uważam, że nie. Dlatego, że przez cały okres przechowywania muszą się one znajdować w całkowitym uśpieniu. A więc temperatura przechowywania musi być zbliżona do 0 st. C (a nie więcej niż +3 st. C), bardzo wysoka wilgotność itd. W ostatnich latach mamy jednak do czynienia z inną sytuacją - stosunkowo ciepłymi zimami i temperaturami, które nie tylko nie zagrażają specjalnie pędom w sadzie, ale raczej utrudniają zdecydowanie ich przechowywanie po ścięciu (jeżeli oczywiście nie dysponujemy idealnymi warunkami w stylu chłodnia czy babcina piwnica w której jest stała temperatura 3 st. czy to styczeń czy lipiec :wink: ). Warto więc zaryzykować i pobrać świeże zrazy do szczepienia - tak jak sugeruje Krzyś - w marcu.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Fallenangelv
---
Posty: 1822
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Dziękuję Wam. :D
cx

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Witam.

I dobrze Pom żeś to wyjaśnił.Ja swoją wiedzę czerpnąłem od szkólkarzy.Jeden który szczepił u sąsiada i przy okazji przeszczepił moją nieszczęsną Arivę-gdy pytałem kiedy pobrać zrazy -nawet nie wspomniał o tym by robić to wcześniej i z marcowego cięcia zrazów z przyjęciem się nie było problemów.Drugiego ( spod Poznania)pytałem czy lepiej drzewko niesadzone przeszczepić zimą czy wiosną po wcześniejszym posadzeniu-odradził mi zimowe(tzn jak usłyszałem dokładną procedurę to stwierdziłem że to nie dla amatorów).Wsponiałem mu o tym że sam się pobawię w przeszczepianie Najdieny(jak wiesz totalna porażka odmianowa)to również sugerował pobranie zrazów w lutym ( "japonki budzą się" wcześniej" ).
I tyle.
Podręcznik szkółkarstwa miałem w ręku...........hooooohoo.I stąd mój błąd.
Oczywiście "moja" połowa marca to jeszcze przed nabrzmiewaniem.

Pozdrawiam,Krzyś.
Awatar użytkownika
Oneboy
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 10 gru 2009, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

kurde a ja mam ćwieka w głowie bo zapowiadają okropne mrozy co radzicie pobierać zrazy czy czekać ?? Mam w piwnicy małą lodówkę temperatura w środku = 1-2 stopnie, czyli raczej jest gdzie przechować



kolejna ciekawostka :roll: nie wiecie czy te grusze na jabłoni przetrwały ??
znacie może jakieś inne próby (takie z powodzeniem ) szczepień miedzy dwoma różnymi gatunkami bądź daleko odpalonymi odmianowo ??

Miałem 4 lata temu okazje zobaczyć jabłoń szczepioną na głogu
znacie jakieś inne przypadki ? poeksperymentował bym z chęcią


Pozdrawiam zimowo ;:227
Przepraszam
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Też mam problem z pozyskaniem podkładek. Praktycznie jedynie śliwę idzie kupić w dowolnej ilości , bo jest produkowana na żywopłot. Tylko co, jeśli szczepiona odmiana też ma być na żywopłot? Z tego powodu nie korzystam z podkładek u śliw, tylko je ukorzeniam. ;:173
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Awatar użytkownika
Oneboy
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 10 gru 2009, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

heh ale jeżeli śliwa ma być renkloda to już trzeba szczepić ja wtedy szczepię na siewkach bo taka ukorzeniona raczej nie będzie już tym samym... co innego żywopłot
Przepraszam
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”