Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Drzewa owocowe
Zablokowany
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

dominikams pisze:Twoja czereśnia, jak wnioskuję z fotki, była oczkowana w lecie (pąkiem śpiącym), a moje śliwki oczkiem żywym pod koniec zimy (takie oczka w tym samym roku wytwarzają pędy
Nie wiedziałem, że można również oczkiem "żywym". To oczko pobrałaś, jak rozumiem w czasie zimowego spoczynku rośliny?Są subtelne różnice między oczkowaniem w lecie a zimą, ale ja wolę to robić gdy jest ciepło... :wink:
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Tak, dostałam zrazy śliwy, chyba w październiku, ale dobrze już zdrewniałe. Leżakowały sobie w piachu, a w lutym wykopałam je (jak sie ociepliło) i zaszczepiłam po raz pierwszy, a potem jeszcze raz (miałam kilka podkładek, na wszelki wypadek). Niestety zrazy miałam takie sobie (nie wilki), pierwsze oczko które ruszyło okazało się kwiatowym :evil:
Ja z kolei boję się szczepienia w lecie, pewnie dlatego że nie próbowałam :lol: No i przy wiosennym od razu widać, czy są efekty :wink:
:lol: Powiedz, oczkujesz na głównych pędach (gałęziach)?
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Co jednocześnie jest też wadą, bo nie dość,że oczko musi zrastać się z podkładką, to jeszcze wybija z niego młody pęd. W lecie oczko ma za zadanie jedynie zrosnąć się z podkładką, i to jest chyba zaleta (w porównaniu).

Podejrzewam, że tylko się krygujesz, a jak przyjdzie co do czego, to wiosną zaczniesz zdanie od : " przyjęły mi sie wszystkie oczka, którymi okulizowałam, sama nie wiem, jakim cudem" :lol:

Oczkowałem na młodej czereśni, która ma góra 4-5 lat, na bocznych gałęziach (szkieletowych), które na dzień dzisiejszy mają około 2 cm średnicy.
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Post »

A jak wyglada szczepienie np. na jednej czeresni kilku odmian? Czy nie bedzie to zbyt duże obciążenie dla drzewka? Czy są jakieś przeciwskazania ?
Jeżeli nie to zawsze można zaszczepić zapylacz na tym samym drzewku. Czy dobrze myśle ?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Spokojnie możesz na jednej podstawie zaszczepić kilka rodzai czereśni. :wink:
horrid_henry
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 5 lut 2009, o 12:48

Post »

No więc właśnie dzisiaj zaoczkowałem tę śliwę, od której zaczął się ten wątek. Na szczęście ten jedyny pęd, jaki miałem do dyspozycji, trochę się rozgałęził, więc mam jeszcze sporo zapasowych oczek (rosnących na drzewie, znaczy się).

W każdym razie mam pytanie: w różnych opisach, instrukcjach szczepienia, gdy jest mowa o okulizacji - nie wspomina się o maści ogrodniczej, albo pisze, że przy oczkowaniu nie trzeba jej stosować. Czy mam w związku z tym rozumieć, że MOŻNA, ale nie trzeba, czy że jest to wyraźnie NIEWSKAZANE?

Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Aha, nie wiem, czy dobrze zrobiłem, ale szczepione gałęzie ogołociłem ze wszystkich gałązek, tak żeby zostały tylko te przywiązane do nich zrazy... To młode drzewko jest bardzo żywotne, więc myślę, że mu nie zaszkodzi.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

horrid_henry pisze:W każdym razie mam pytanie: w różnych opisach, instrukcjach szczepienia, gdy jest mowa o okulizacji - nie wspomina się o maści ogrodniczej, albo pisze, że przy oczkowaniu nie trzeba jej stosować. Czy mam w związku z tym rozumieć, że MOŻNA, ale nie trzeba, czy że jest to wyraźnie NIEWSKAZANE?
Inaczej - Nie ma takiej konieczności jak dobrze, dokładnie zaoczkujesz ale można (jeśli nie jesteś pewien swojego szczepienia) i nie jest to niewskazane. Co do liści z pewnością to nie zaszkodzi a podkładka da cała siłę w zraz zamiast w liście więc jest ok. :wink:
horrid_henry
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 5 lut 2009, o 12:48

Post »

Czarodziej_ pisze: podkładka da cała siłę w zraz zamiast w liście
Na to właśnie liczyłem... A co do maści - gdybym się zdecydował jej jeszcze teraz użyć, to mam omijać pączki czy smarować po całości?
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Mam pytanie czy już można pobierać zrazy do wiosennych naszczepień(śliwa, grusza, wiśnia)? U mnie śnieg spadł w październiku, gdy drzewa były jeszcze zielone. Śnieg stopniał, liście dopiero po tygodniu zaczęły opadać. Do tej pory nie było mrozów. Nie wiem czy drzewa weszły już na dobre w stan spoczynku. Może poczekać do pierwszych mrozów.
wodnik
cx

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Witam.

Spokojnie,zrazy pobieramy zimą w lutym - marcu.Jakeś z Roztocza to w lutym bezpieczniej bo pod koniec marca to sobie pewnie u Ciebie już pąki pękają.
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

U nas jest specyficzny klimat. W tym roku w całej Polsce nie było już śniegu, a u nas jeszcze leżał tak jak w górach. Na dobre ociepliło się koło 20 maja, a jeszcze na początku czerwca przyszło ochłodzenie.
wodnik
cx

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Witam.

To tym bardziej nie ma co się spieszyć.Zrazy pobieramy późną zimą gdy drzewo jest w stanie spoczynku,a szczepimy wczesną wiosną gdy pąki nabrzmiewają-pękają(jeśli o ten termin szczepienia chodzi.
Na Roztoczu niestety była tylko moja A., ja żałuję ale może kiedyś,ciągnie mnie zwłaszcza Tanew,a może i Wieprz.Co do tej długiej zimy...to trochę mój obciach...bo powinieniem o tym wiedzieć.

Pozdrawiam.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Post »

Jeśli chodzi o samo wykonanie niewiele rożni się ono od szczepienia cytrusów, jedynie okresy wykonania są inne ale jeśli chodzi o opis i wykonanie (pokazane na zdjęciach) można się tym podeprzeć - Przystawka ukośna i Okuliuzacja. W pierwszej metodzie zamiast folii w przypadku drzew owocowych używamy rafii lub kawałka materiału np. z prześcieradła i nie zakładamy torebeczki foliowej, reszta jest praktycznie identyczna, co zaś do drugiej metody są dwie szkoły, ja stosowałem z powodzeniem taką samą jak w przypadku cytrusów, druga szkoła to typowo szkółkarska ale tutaj już nie pomogę. :wink:
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”