Szczepienie drzew i krzewów owocowych
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Fakt nie wiem czy to mirabelka czy ałycza,ma małe żółte śliwki i właśnie teraz kwitnie. Płatki kwiatów białe i szybko opadają. Zasiała się sama szkoda mi ją wycinać, silnie rośnie mimo złej ziemi w tym miejscu, więc pomyślałem o szczepieniu węgierki
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
To ałycza, na pewno. Stosowana powszechnie jako podkładka generatywna dla śliw na gorsze gleby. Spokojnie możesz na tym szczepić wszystkie śliwy, tylko miej świadomość, że raczej duże urosną.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 18 maja 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Szczepienie drzewek
Witam! chciałbym zaszczepić odnowić śliwki które kiedyś miały owoce a teraz nie są jakieś dzikie.. wiem że się obcina gałąźke z 1 drzewa a 2 gałązke z jakiego drzewa ? z korzeniem jakaś gałąźke wykpoać i obciać w skos ? jak to się robi proszę o rade i jakie drzewka można rozmnażać w tej sposób..
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
"Zresztą 99 osób na 100 właśnie ałyczę nazywa mirabelką.
A tak nawiasem mówiąc - to jaki jest sens szczepić na Mirabelce ? (nie mam na myśli mirabelki - ałyczy "
Mam siewki mirabelki wszędzie po dużym drzewie to sobie eksperymentuję a nie szukam szkółkarza co by mi z łaską podkładki ałyczy sprzedał bo koło mnie ałycze dziko nie rosną po rowach
Nie rozumiem jak można nie odróżniać mirabelki i ałyczy?Mirabelka jest tylko jedna,ma żółte owoce,zwykle kwaśnme choć nie jest to regułą...a ałycza ma większe owoce ,żółto-różowawe do mocno różowych,czerwonych nawet i bardzo pyszne.No i korą się różnią...tak czy inaczej u mnie mirabelka już kwitnie a i szczepić w tym roku mi się niechce,tylko wierzbę zaszczepiłem na pniu... zobaczymy,ale to nie ten temat :)Szkoda,że śliwy mają takie twarde drewno jakoś nigdzy mi nie wychodziło szczepienie w klin na pniu z jabłonią to co innego...żeby wszystkie drzewa miały drewno miękkie jak Tulipanowiec
A tak nawiasem mówiąc - to jaki jest sens szczepić na Mirabelce ? (nie mam na myśli mirabelki - ałyczy "
Mam siewki mirabelki wszędzie po dużym drzewie to sobie eksperymentuję a nie szukam szkółkarza co by mi z łaską podkładki ałyczy sprzedał bo koło mnie ałycze dziko nie rosną po rowach
Nie rozumiem jak można nie odróżniać mirabelki i ałyczy?Mirabelka jest tylko jedna,ma żółte owoce,zwykle kwaśnme choć nie jest to regułą...a ałycza ma większe owoce ,żółto-różowawe do mocno różowych,czerwonych nawet i bardzo pyszne.No i korą się różnią...tak czy inaczej u mnie mirabelka już kwitnie a i szczepić w tym roku mi się niechce,tylko wierzbę zaszczepiłem na pniu... zobaczymy,ale to nie ten temat :)Szkoda,że śliwy mają takie twarde drewno jakoś nigdzy mi nie wychodziło szczepienie w klin na pniu z jabłonią to co innego...żeby wszystkie drzewa miały drewno miękkie jak Tulipanowiec
LEGENDS NEVER DIE
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11332
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Nie tylko zwykli śmiertelnicy ale i fachowcy mają z tym problem: http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113408,1372084.html ,a to zupełnie dwa odmienne gatunki i różne miejsce ich pochodzenia.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
No właśnie widzę, że Ty nie odróżniaszvinetou80 pisze:"
Nie rozumiem jak można nie odróżniać mirabelki i ałyczy?Mirabelka jest tylko jedna,ma żółte owoce,zwykle kwaśnme choć nie jest to regułą...a ałycza ma większe owoce ,żółto-różowawe do mocno różowych,czerwonych nawet i bardzo pyszne.No i korą się różnią...tak czy inaczej u mnie mirabelka już kwitnie
Mirabelki to grupa szlachetnych śliw (Mirabelka z Metz, Mirabelka Flotowa, Mirabelka z Nancy i kilka nowych odmian uzyskanych z krzyżówek). Mają nieduże okrągłe owoce, najczęściej żółte, często z lekkim rumieńcem. Pochodzą z Francji i uprawiane ze względu na smak w całej Europie. W przeciwieństwie do Twoich mirabelek - mają bardzo smaczne owoce i przede wszystkim - pestka bardzo dobrze odchodzi od miąższu !!!. To podstawowa różnica, po której laik odróżni Mirabelkę od mirabelki . A ałycze mają owoce od cytrynowożółtych po czerwono-brązowo-fioletowe, od kwaśnych jak cytryna po słodkie jak miód. Ale pestka nigdy nie odchodzi dobrze od miąższu !!!
A tak nawiasem mówiąc to siewki w 99/100 przypadkach nie przenoszą cech drzewa macierzystego w przypadku Mirabelki i trzeba ją szczepić. W innym przypadku mamy Twoje mirabelki .
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
No teraz mam mętlik .
Czy to będzie ałycza czy mirabelka ma to jakieś znaczenie do mojego szczepienie węgierki?
Czy to będzie ałycza czy mirabelka ma to jakieś znaczenie do mojego szczepienie węgierki?
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Masz ałyczę - wytrzymałą na mróz, odporną na choroby podkładkę pod śliwy. Szczep !!!
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
A jeszcze jedno na moim terenie mają być przymrozki w tym tygodniu, będzie to miało duży wpływ na to szczepienie?
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Będziesz szczepić żywymi zrazami. Na Twoim miejscu bym te przymrozki przeczekał. I tak w Twoim przypadku niczego te parę dni nie zmieni.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
A ja szczepie drzewka już drugi rok i niemam żadnych dobrych rezultatów. Co zrobić żeby zrazy się przyjmowały?
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
A może tak zrób.
astone pisze:Możesz teraz próbować i czereśnie na ptasiej i śliwę na mirabelce (ałyczy). Musisz założyć na zaszczepiony zraz woreczek foliowy, do środka obficie przedtem prysnąć wodą, uszczelnić go wokół szczepionej gałązki. Zapewni to określony mikroklimat: ciepło i dużą wilgotność. To pierwsze potrzebne, żeby zraz zrastał się z podkładką (u czereśni potrzebna temp. 25 st.), a wilgoć - żeby zraz nie wysechł. Za miesiąc-dwa zobaczysz czy się udało po rozwoju paków. Jeśli nie uda się - nic nie tracisz, możesz latem okulizować. Jeśli się uda - jesteś sezon do przodu .
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Ok. Tak zrobię i napiszę jaki będzie efekt .