Borówka - NAWOŻENIE
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
Jak masz czym ściółkować to ściółkuj i traktuj to jako nawóz borówka bardzo dobrze reaguje na wzrost materii organicznej i stosunkowo mało wymaga potasu i fosforu w stosunku do azotu.
Pozdrawiam. Jacek
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
Heja. Ja wsadziłem 12 krzaków borówek 2 lata temu. W tamtym roku traktowałem je trochę po macoszemu i efekt był taki, że borówki to odchorowały. Natomiast w tym roku kupiłem nawóz do borówek, tylko nie pamiętam jaki. Trzy razy sypnąłem w ciągu sezonu i nie było żadnych problemów. Listki zieloniutkie cały sezon. Na zakwaszałem też gleby, ale to akurat będę praktykował w 2017 r. Jutro sprawdzę jaki to był nawóz i wpiszę nazwę ;-)
Ten nawóz to "specjalistyczny ogrodniczy nawóz do borówek " firmy Agrecol. Zawartość NPK + (Mg) => 13-5-5 + (3)
Właśnie o to chodzi, że posiadacze małych ogródków mają po kilka krzaków i kombinują jak mogą, żeby te borówki utrzymać. Jeden wyjazd do lasu po ziemię zakwaszoną to już są w przybliżeniu koszty takiego nawozu. Zresztą tak jak pisałem on mi w sumie wystarczy na 4 lata -3 zł rocznie, a czas można poświęcić na inne rzeczy na działce, niż znoszenie kory i kompostowanie igliwia a i tak czegoś zawsze borówce zabraknie. Przy takim nawozie miałem spokój z kolorowymi liśćmi. Zostało mi samo podlewanie, którego w tym roku już dopilnuję.
Ten nawóz to "specjalistyczny ogrodniczy nawóz do borówek " firmy Agrecol. Zawartość NPK + (Mg) => 13-5-5 + (3)
Właśnie o to chodzi, że posiadacze małych ogródków mają po kilka krzaków i kombinują jak mogą, żeby te borówki utrzymać. Jeden wyjazd do lasu po ziemię zakwaszoną to już są w przybliżeniu koszty takiego nawozu. Zresztą tak jak pisałem on mi w sumie wystarczy na 4 lata -3 zł rocznie, a czas można poświęcić na inne rzeczy na działce, niż znoszenie kory i kompostowanie igliwia a i tak czegoś zawsze borówce zabraknie. Przy takim nawozie miałem spokój z kolorowymi liśćmi. Zostało mi samo podlewanie, którego w tym roku już dopilnuję.
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
Słuchajcie kochani. Ja w poprzednim sezonie stosowałem nawóz do borówki rozpuszczalny w konewce. Magiczna siła czy coś takiego. I efekt przyrostów by rekordowy. A mam działkę 7 rok. Stosowałem nawóz od wiosny do momentu gdy zaczeły pojawiać się owoce. Wtedy nie stosuje już nawozu aż do końca owocowanie kiedy znowu zasilam borówkę. Chyba dobrze robię owoce są ładne i jest ich dużo. W tym roku chyba przejdę całkowicie na same nawozy rozpuszczalne. Oprócz oczywiście trawy gdy stosuje nawóz granulowany. Kto robi inaczej???
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
Na jesieni nie należy stosować nawozów które mają azot w postaci azotanowej bo powoduje to rozhartowanie roślin. Sprawdź w składzie nawozu.
Pozdrawiam. Jacek
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
Jesienią tylko i wyłącznie nawozy zawierające dużo potasu w składzie i brak azotu, bo zbyt późne przygotowanie roślin do zimy może spowodować przemarznięcie zimą.
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
Chyba faktycznie zbyt długo dawałem azot. Mam nadzieje ze nic moim boróweczką się nie stanie i latem będzie mega dużo owoców
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
buum czy dobrze zrozumiałem, że chcesz przejść tylko na nawożenie sztuczne bez ściółki?
Pozdrawiam. Jacek
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
Nie chcę być złym prorokiem, ale jeśli nie zdążyły zdrewnieć, to może być kiepsko. Do wiosny nic nie wiadomo
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
U mnie zima ciepła dość więc liczę że borówka bedzie miała się dobrze Jak kupiłem działkę to borówki rosły. Co roku dosypuje tylko kilka worków kory dla utrzymania wilgotności , bo tylko to ona robi....??? I przyznaje się że tylko do tej pory używałem nawozów.... dlatego teraz zaczynam wgłębiać się w temat i poprawić swoje błędy
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
Kora z drzew iglastych poza utrzymaniem wilgotności, zakwasza glebę, wprowadza do gleby materiał organiczny z czasem jeśli się rozłoży i zmniejsza zachwaszczenie wokół roślin.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
Kora poza utrzymywaniem wilgoci po rozłożeniu dostarcza azot potas i fosfor. Na dłuższą metę należy też pamiętać o mikroskładnikach które można dostarczać w ściółce z materiału mieszanego. Azotu jest za mało w samej korze wiec należało by go uzupełnić sztucznym nawozem.
Pozdrawiam. Jacek
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 20 sty 2016, o 09:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kock
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
Opracowywał ktoś z was cały program yara ?
Jest tu ktoś kto ma większą ilość borówek i mógł by mi opisać swój plan nawożenia od wiosny do jesieni ? Był bym bardzo wdzięczny, porównał bym go ze swoim
Jest tu ktoś kto ma większą ilość borówek i mógł by mi opisać swój plan nawożenia od wiosny do jesieni ? Był bym bardzo wdzięczny, porównał bym go ze swoim
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - nawożenie
Czyli na wiosnę zakupię kolejne woreczki kory uwielbiam zapach jak się ją wysypuje i spadną na nią pierwsze krople wody