Borówka - NAWOŻENIE

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
fezo
100p
100p
Posty: 115
Od: 31 sty 2008, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łuków

Borówka - NAWOŻENIE

Post »

Cześć mam taki problem......
Pierwszy rok uprawiam parę krzewów borówki amerykańskiej wysokiej .
Ziemię pod nią przysądziłem tak jak doradzała ogrodnik czyli kwasowość, nawadniania itp/
Mam taki problem........Czy jesienią pod koniec wegetacji np, wrzesień mogę ją zasilać polifoską 12 a może
jest to nawóz za silny na młode rośliny????
Pytam bo mam jej dużo i nie mam co z tym zrobić.
Oczywiście mam na myśli jednorazowe zasilanie.
janek
-----------------------
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3025
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

W sadwonictwie jest generalna zasada ostatnie nawożenie azotowe należy wykonać do 20. lipca, żeby pędy drzew i krzewów dobrze zdrewniały przed zimą. Polifoska 12 zawiera NPKS w stosunku %12-12-12-11.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Roq, nasza forumowa Kozula opracowała

zakwaszanie kwaskiem cytrynowym
- 1 łyżeczka kwasku na 8 litrowe wiaderko.
A owoce na borówce mogły być malutkie również z powodu suszy, borówka potrzebuje wilgoci, 1 raz w tygodniu 10 litrów wody pod krzak- minimum. Ja co roku obsypuję borówki trocinami.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Tak IV, VI oznacza kwiecień i czerwiec.
Podpowiedzi moich poprzedniczek też weź pod uwagę, szczególnie to podlewanie :)
Ja kupowałam siarkę w ogrodniczym - takie malutkie żólte granulki ( w wiaderku - na wieki wystaczy :))
Łukasz_borówki
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 4 mar 2009, o 21:21
Kontakt:

Post »

Witam.

Pewien szkółkarz w swoim ogrodzie zakwaszał ziemię pod rododendronami
posypując ziemię pod nimi torfem wysokim(kwaśnym).
Jest to dobry sposób ponieważ borówki (wrzosowate) bardziej od złego pH
nie lubią ziemi o małej ilości pruchnicy.
Borówki posadzone na ziemi o pH 6-6,5 ale o dużej zawartości próchnicy lepiej rosną
niż te które posadzone są na glebie o pH 4-4,5 ale o małej zawartości składników organicznych.
Siarka ma tę wadę, że może długo nie dawać wyników. Nie rozpuszczone granulki siarki potrafią zalegać w ziemi
wiele miesięcy (jeśli nie lat).

U siebie na plantacji od wielu lat stosuję tylko nawozy zakwaszające (np. amonowe) i na razie to wystarcza.
Siarczan potasu nie jest nawozem który zakwasza ziemię - siarczany nie zakwaszają w przeciwieństwie do siarki "S".

A co do cięcia - krzewy na fotkach wyglądają na dość dobrze wycięte. Mają dużo młodych przyrostów.
Ja bym zostawił tak jak teraz.

Słabe owocowanie mogło być spowodowane tym że borówki nie były nawożone
(kiedyś u siebie zabrakło mi nawozu na 12 krzewów - braki wystąpiły już po 2 tyg.).

Pozdrawiam
Łukasz
Moja plantacja borówki amerykańskiej
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1008
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Bardzo mądry post Łukaszu, teraz już wiem, że będę mógł bez obawy uzupełnić braki potasu u pomidorów siarczanem :)

Kiedy i czym nawozisz Ty swoje borówki na plantacji? Jakie sa inne nawozy amonowe oprócz siarczanu amonu?
Łukasz_borówki
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 4 mar 2009, o 21:21
Kontakt:

Post »

Kiedy i czym nawozisz
My kiedyś stosowaliśmy siarczan amonu. Ostatnio stosujemy mocznik. Ma on więcej azotu (46%)
więc można zastosować mniejszą ilość nawozu aby dostarczyć tą samą ilość składnika.
Ale wadą jest to, że ma on mniejsze właściwości zakwaszające. Coś za coś...
Ale jeśli pH gleby jest optymalne dla borówki,
to bezpieczniej jest stosować mocznik bo zbyt nisa kwasowość może je zabić.

Pierwszą dawkę nawozu stosujemy na początku wegetacji, a potem zaczynamy w czasie kwitnienia nawozić
poprzez nawadnianie mniej więcej raz na tydzień. Są to małe dawki - kilka gramów N na krzew. Kończymy w lipcu.

Gdy nie używaliśmy ferdygacji drugą dawkę stosowaliśmy w pierwszej połowie czerwca.
Jakie sa inne nawozy amonowe oprócz siarczanu amonu?
Saletra amonowa
Oraz wiele nawozów wieloskładnikowych - mają one często azot w formie saletrzanej i amonowej.
Moja plantacja borówki amerykańskiej
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Borówka amerykańska - nawożenie

Post »

Wyczytałam ,że początek marca to najlepszy moment na zastosowanie pierwszej dawki nawozu pod borówkę amerykańską , gdyż nawóz zdąży dotrzeć do korzeni przed ruszeniem wegetacji . Co o tym sądzicie ? Ja zawsze stosowałam nawóz pod borówki dopiero pod koniec marca :roll:
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Post »

To i jak się podłączę pod pytanie :)
Wyczytałam właśnie, że rododendrony lubią przekompostowany koński obornik, co na to borówki? Ich wymagania są podobne. Chętnie bym im podrzuciła trochę gnoju :)
Awatar użytkownika
Ziela1233
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 mar 2008, o 13:49
Lokalizacja: Gniezno

Post »

Co do rododendronów to wiem że lubią, bo mam jedną azalię której podrzucam przekompostowany obornik i świetnie rośnie i nawet barwinek nie ma nic przeciwko :D
A jak jest z borówką? Nie wiem, ja moją nawożę pod koniec marca, góra początek kwietnia.
Wiecie jak jest, każde źródło podaje inaczej. Grunt to działać według swoich ustaleń :)
Staszek.007
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 7 sty 2009, o 16:54

Post »

Witam
Tak jak w temacie. Ile mocznika (mg) waszym zdaniem powinienem dać na 10l wody? Zdecydowałem się na nawożenie dolistne bo straty składników są mniejsze niż przy nawożeniu doglebowym, a okres od chwili opryskania do pobrania ich przez rośliny - znacznie krótszy. Na przykład: azot zastosowany dolistnie w postaci mocznika jest już po 30 minutach w połowie pobrany, a po 40 godzinach w 90%, jednakże z drugiej strony obawiam się aby nie spalić sadzonek bo to jest nawóz (jaki znam) o największej zawartości azotu (zawartość azotu całkowitego min 46,0% ) Doczytałem że powinno się stosować 05/1 procentowego roztwór tego nawozu, ale nie wiem jak to się ma w stosunku do Borówki Amerykańskiej (wysokie zapotrzebowania w ten składnik)
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam :)
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Trudno Ci pomóc , jak dysponujesz tak dużą wiedzą. Na Forum większość to amatorzy, zdobywający wiedzę metodą prób i błędów. Spróbuj poeksperymentować , a zdobytym doświadczeniem podziel się z nami, jeżeli wyniki biedą zachęcające. No cóż jak to w eksperymencie, trzeba założyć że się nie uda, wtedy też nie omieszkaj nas powiadomić .
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

O ile wiem, to nawożenie azotowe należy zakończyć pod koniec czerwca. Później stosuje się nawozy potasowe. Ja bym więc nie stosowała mocznika w ogóle. Ale o dawce możemy podyskutować, taka wiedza może nam się przydać wiosną za rok :)

Zacytujmy:
"MOCZNIK zawiera 46% azotu w formie amonowej

Nawóz granulowany o równomiernej granulacji. Gęstość nasypowa wynosi 0,74 kg/dm3

MOCZNIK jest nawozem uniwersalnym i może być stosowany pod wszystkie rośliny uprawne. Można go stosować przedsiewnie i pogłównie oraz dolistnie w roztworze wodnym o stężeniu dopasowanym do wymagań dokarmianego gatunku i fazy rozwojowej rośliny. Na glebach bardzo kwaśnych, silnie zasadowych lub świeżo wapnowanych daje mniejsze efekty. Małą efektywność wykazuje także na podmokłych, zimnych glebach, gdy stosowany jest zbyt wcześnie wiosną. Mocznika nie wolno mieszać z innymi nawozami azotowymi. Ze względu na higroskopijność można go mieszać krótko przed rozsiewem z POLIFOSKAMI i POLIMAGAMI, solą potasową i siarczanem amonu. Jednorazowa dawka nie powinna przekraczać 200 kg/ha."

źródło: http://www.dzul.net/nawozy.htm
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”