Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zikkk
200p
200p
Posty: 308
Od: 9 paź 2009, o 20:35

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

Tomala3d pisze:Borówka to krzew który wypuszcza nowe pędy od korzenia czy jest przycinana czy nie. Nic nie musisz z nią robić. Jak będzie miała dobre warunki to w trakcie jednego sezonu wypuści kilka pędów.
W takim razie czy powinnem zabrać grubszą warstwę trocin i kory tak aby pędy sie mogły przebić na zewnątrz ?? Dodatkowo przysypałem ziemią jakieś 10 cm nad korzonkami bo zbyt płytko to kiepski pomysł. Raz opaliłem nawozem.
=============
Płeć: Męszczyzna
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

Niepotrzebnie przysypywałeś taką warstwą ziemi. Krzaczki sadzi sie 5 cm nizej niż rosły w doniczce.
Borówka krzewi się płytko, to fakt, ale potem wystarcza jej grubsza warstwa kory.
Nowe pędy dadzą sobie radę, pod warunkiem, ze wysypane trociny nie są zbite na kamień, trzeba je wtedy wzruszyć i wymieszać z korą. Podłoże borówka lubi przepuszczalne. Z nawozem uważaj , stosuj raczej nawozy dedykowane do borówek, bo ona nie lubi przenawożenia azotowego.
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

Mam w ogrodzie borówkę. Nie ja ją sadziłam, więc nie wiem ile ma lat. W zeszłym roku pierwszy raz odkąd tu jestem miała owoce, bo dokupiłam inne borówki i posadziłam w pobliżu. W poprzednich latach nie owocowała. Chciałabym się dowiedzieć czy trzeba ją przyciąć i jeśli tak to gdzie najlepiej.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2161
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

Nie można udzielić ci dokładnej odpowiedzi ponieważ fotki się nie otwierają. Przeglądnij fotki w postach powyżej i zgodnie z nimi przycinaj. Jeżeli tak słabo ci owocuje, to nie masz nic do stracenia.
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

Już wiem z czego wynikał problem. Oto zdjęcia.


Problem z owocowaniem polegał na tym, że wcześniej była posadzona tylko jedna borówka. Ja dosadziłam kolejne i wtedy ta jedna samotna zaczęła również owocować. Tamte są jeszcze za młode żeby je przycinać, a ta nie wiem w jakim jest wieku i czy trzeba coś z nią zrobić w marcu czy też można ją zostawić tak jak jest.
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2161
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

Fotek nie widać dalej. Nie zgodziłbym się z tym, że problem polegał na posadzeniu jednego samotnego krzaczka.
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

Poza tym, że wyrwałam wokół kawałek trawy i posypałam korą, to nic więcej nie robiłam. Więc co mogło sprawić, że w tym roku owoce były, a w poprzednich nie?

Ze zdjęciami dziwna sprawa. Sprawdzałam nawet w trybie in cognito i zdjęcia były widoczne. Sama już nie wiem co robię źle. Może teraz będzie działać.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2161
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

Teraz widać fotki - do trzech razy sztuka :) Borówka mogła nie kwitnąć z powodu pH ziemi. Jeżeli pH>7 to roślina przyswaja mało składników odżywczych z podłoża i tym samym wolno rośnie, zakwitając od czasu do czasu.
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

A ile mniej więcej może mieć lat? I czy w końcu powinnam ją jakoś przyciąć?

Może tak być. Nowym borówkom dałam podłoże dla nich przeznaczone, a ta nie wiem co miała robione. Sprawdzenie pH takim tanim marketowym miernikiem coś da? Bo wydaje mi się, że on nic nie pokazuje... I podsypię jej na wiosnę jakiś nawóz dla borówki.

Dobrze, że wreszcie się udało z tymi zdjęciami ;)
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2161
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

Sprawdzenie pH ziemi tym tanim miernikiem nic nie da. Są one produkowane w Chinach, bez baterii. Najlepiej jak podsypiesz wkoło rośliny torf kwaśny dostępny praktycznie w każdym sklepie ogrodniczym o pH 3,5 - 4,5.
Prezentowany na fotce krzaczek ma więcej niż 3 lata, lecz strasznie mizernie wygląda. Z przycinaniem zaczekaj do wiosny i wytnij suche fragmenty gałązek.
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

Wiem, ale wierz mi, że i tak lepiej niż wtedy kiedy się zjawiłam w tym ogrodzie. Zresztą drzewa też strasznie są zaniedbane.

Tylko suche? Wiem, że trzeba poczekać aż będzie cieplej, ale najpierw chcę zdobyć wiedzę co i jak, bo jak będzie cieplej to wszyscy zajmą się swoimi roślinkami i nie będzie miał kto mi odpowiedzieć ;)

Torfem podsypię.
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2161
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

Jeżeli podsypiesz kwaśnym torfem i będziesz stosowała nawozy przeznaczone do borówek (nie podaję nazwy bo pełno jest ich w sieci) to moim zdaniem krzaczek ładnie się zagęści i będzie owocował. Zrób to na przedwiośniu.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Borówka amerykańska - cięcie (wiosną/jesienią) ?

Post »

Widzę, że ładnie odbijają ci gałązki z korzeni. Zobacz jak ci będzie owocowała w tym roku. Jeśli będzie słabo, to w przyszłym sezonie możesz zredukować jedną starą gałąź. Powinna wypuścić od korzeni nowe gałązki.
Borówki najlepiej plonują, kiedy krzaków jest więcej. Znawcy tematu wskazują nawet, że min ilość to 5-6 krzaków i to nie sadzonych w 1 rzędzie ale "w grupie". Ja zauważyłam u siebie, że faktycznie większa ilość krzaków = lepsze plonowanie. No i niskie pH konieczne + utrzymywanie wilgotności szczególnie w okresie zawiązywania i dorastania owoców.
Warto dać do analizy glebę jaką ma się w ogrodzie, bo to znacznie ułatwia potem podejmowanie trafnych decyzji - np czy trzeba zakwaszać glebę czy nie i jakie nawozy ewentualnie stosować.
Podsypanie kwaśnym torfem na pewno pomoże, bo borówka lubi bardzo kwaśne podłoże. Ja dodatkowo podsypuję borówki siarką ogrodniczą (1 garść pod krzak) . I to nawet w lutym, bo siarka słabo się rozpuszcza, więc im szybciej się ją zastosuje tym lepiej. Można też stosować siarczan amonu, ale trzeba uważać, bo borówka nie lubi przenawożenia azotem no i korzeni się płytko. Dlatego tak ważne jest, aby znać skład gleby w którą się sadzi rośliny.
Jeśli nie wiesz jak sadzone były te starsze krzaki to możesz zdjąć część ziemi i wypełnić te miejsca mieszaniną torfu kwaśnego, przekompostowanej kory i ziemi (bo nie sadzi się roślin w sam torf)
Życzę smacznych owoców i obfitych plonów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”