Witam
Dwa razy przeczytałam ten wątek i na podstawie Waszych doświadczeń wybrałam sobie jabłonkę, jednak... życie zweryfikowało moje wybory
W sklepie ogrodniczym znalazłam tylko Kosztelę, Jonagold i Cortlanda, który ma już 2 jabłka (wszystkie w doniczce). Wszystkie jabłonki są na M26. Są to pozostałości z zeszłego roku, bo w tym roku jabłonie dopiero będą pod koniec września (jak mnie poinformowano). No i teraz mam problem, którą jabłoń wybrać? Nie znam się na jabłoniach, nawet jabłek za dużo nie spożywam, więc nie kojarzę nazwy ze smakiem
Zależy mi na jabłoni odporej na choroby, smacznej deserowej, nie karłowej i owocującej co roku. W internecie jest dużo sprzecznych informacji niestety
Jabłonka ma być prezentem dla mojej 3-letniej bratanicy. Chodzi o to, zeby jabłonka rosła wraz z nią, więc karłowe odmiany odpadają. Impreza jest w sobotę 28 sierpnia, więc zstało mi niewiele czasu
aha, gleba, gdzie ma zamieszkć jabłoń jest gliniasta.
Z gory bardzo dziękuję za pomoc.