Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.1

[Nalewka]

Aro, poczytaj ten wątek od początku, to kopalnia opisów i doświadczeń z różnymi odmianami jabłoni.
I wszystkim nam chodzi o jabłonie szybko wchodzące w okres owocowania, płodne co roku, odporne, zdrowe, z ładnymi i smacznymi jabłkami itd

Dodatkowo:
- Jakie póżno jesienne - zimowe jabłonie najlepsze ??
- Pomocy ??? Jakie jabłonie ??

[Suzi]

Ależ mam teraz mętlik w głowie, jestem zupełną amatorką i coś czuję, że sporo mam do dowiedzenia i nauczenia

Jeśli można zapytać?
O co chodzi z tymi podkładkami?

I co znaczy że jabłoń jedna dla drugiej jest zapylaczem ??

3 lata temu posadziłam dwie jabłonie. Tu pytanie, jaka minimalna odległość między nimi, czy też innymi drzewami powinna być.

Jabłonie które posadziłam to wymieniana wcześniej Katja ( wydawało mi się, że Katia, przez krótkie i" ot niespodzianka ) Druga to Rubin ( czy przy okazji mogę jakiś opis rubina, bo w wątku chyba nie było). W szkółce powiedziano mi, że obie będą mieć czerwone owoce, i owocować będą we wrześniu, tymczasem, rok temu Katja dojrzała już w sierpniu. Miała zresztą mało owoców.
Rubin zaowocował pierwszym jabłkiem, rok po posadzeniu, w drugim owoców było więcej, Katja opóźniona o rok ;). w tym roku ( 3 od posadzenia) kwitnie obficie Czy możliwe, że obfitością owoców będą się wymieniać, czy to przypadek, bądź nieumiejętne cięcie?

I jeszcze pytanie, rok temu jabłuszka miały plamki, co to za choroba i jak jej przeciwdziałać?

z góry dziękuję za odpowiedź

[pomolog]

...O co chodzi z tymi podkładkami?...

Nie za bardzo wiem, o co pytasz... możesz sprecyzować swoje pytanie? Chodzi o rolę, jaką pełnią podkładki dla drzew?

...I co znaczy że jabłoń jedna dla drugiej jest zapylaczem ??...

To oznacza, że dana odmiana potrzebuje do zawiązania owoców pyłku innej odmiany

...Jabłonie które posadziłam to wymieniana wcześniej Katja ( wydawało mi się, że Katia, przez krótkie i" ot niespodzianka ) Druga to Rubin ( czy przy okazji mogę jakiś opis rubina, bo w wątku chyba nie było). W szkółce powiedziano mi, że obie będą mieć czerwone owoce, i owocować będą we wrześniu, tymczasem, rok temu Katja dojrzała już w sierpniu. Miała zresztą mało owoców.
Rubin zaowocował pierwszym jabłkiem, rok po posadzeniu, w drugim owoców było więcej, Katja opóźniona o rok ;). w tym roku ( 3 od posadzenia) kwitnie obficie Czy możliwe, że obfitością owoców będą się wymieniać, czy to przypadek, bądź nieumiejętne cięcie?...

Prawidłowo 'Katja' to odmiana letnia jabłoni (sprzedawca wprowadził Cię w błąd) i jej owoce zbieramy w połowie sierpnia. Bardzo dobra do produkcji amatorskiej - należy tylko pamiętać o przerzedzaniu zawiązków ;) (inaczej owoce będą zbyt drobne i może - przy zbyt nadmiernym plonowaniu wejść w częściowo przemienne owocowanie). A 'Rubin' to już zupełnie inna historia i... zupełnie inny termin dojrzałości owoców (połowa września). Piękne, duże owoce to główna zaleta. Największa wada to z kolei stosunkowo trudne prowadzenie drzew. Odmiana typowo produkcyjna - na działki czy ogrody, powiedzmy, średnio się nadaje.
Pozdrawiam serdecznie

[Nalewka]

Podkładki - korzenie i część pnia drzewka czy krzewu decydująca o wzroście i mrozoodporności całej rośliny.
Czytaj tu:
- Rodzaj ziemi a podkładka dla jabłoni
- Siła wzrostu podkładki
- Podkładka pod jabłoń
- Drzewo plus podkładka - jaką wysokość osiągną?

Zapylacz - większość roślin, żeby wydać owoce, musi jakoś zapłodnić kwiaty. Przy drzewkach owocowych robią to pszczółki i inne owady pyłkiem z innych podobnych drzewek owocowych Nie każda odmiana nadaje się do zapylania każdej odmiany, z reguły są jednak w okolicy jakieś drzewa (np. u sąsiadów) i nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że zapylacz jest nam potrzebny, bo owady bezbłędnie odszukują i przenoszą do nas odpowiedni pyłek, a my mamy owocujące drzewa. jednak dzięki posadzeniu w sąsiedztwie dobrego dla nas zapylacza możemy zwiększyć plon z naszego drzewa.
Czytaj tu:
- Kłopoty z wyborem zapylacza - LINKI
- Zapylanie

[Suzi]

Pomolog, Nalweka

Dzięki za odpowiedź ;)
Pszczoły sprawiły, że odkrywałm to forum, teraz wiem, że miały ukryty cel. Ależ mi brak wiedzy! z pewnością bardzie przemyslanie wybierałabym gatunki i miejsca dla roślin.
O podkładakch doczytałam. Rubin, rzeczywiście łatwy nie jest. tu mam o nim: http://www.horticentre.pl/index.php/tec ... prop/id/23 Niestety nie wiem na jakiej jest podkładce.

Czy Katja i Rubin mogą być wzajemnymi zapylaczami, na oko widzę, że Katja szybsza, czy będzie coś z tego mezaliansu ? w pobliży jest kilka jabłoni, malinówka i kilka nieznanych mi z nazwy odmian ...hmm..



pozdrawiam

[pomolog]

...Czy Katja i Rubin mogą być wzajemnymi zapylaczami, na oko widzę, że Katja szybsza, czy będzie coś z tego mezaliansu ? w pobliży jest kilka jabłoni, malinówka i kilka nieznanych mi z nazwy odmian ...hmm...

No nie za bardzo Jak słusznie zauważyłaś, obie odmiany są trochę zbliżone terminem kwitnienia... ale tylko trochę. 'Katja' jest odmianą wcześnie kwitnącą, 'Rubin' - o średniej porze kwitnienia. I nici z mezaliansu Świetnie pod tym względem "łączy je" 'Golden Delicious'. Tak naprawdę o Katję bardzo bym się nie martwił - z Rubinem może być już zdecydowanie gorzej.
Pozdrawiam serdecznie

[Lex]

Z nowych ,sierpniowych ekologicznych odmian polecam " Gold Milenium" - jak dla mnie absolutna rewelacja - słodka , soczysta i bez oprysków , tak owocowała drugim roku po posadzeniu

Cześć, gdzie można dostać te jabłoń? Pomolog tez chwalił, ale w sieci nie ma nic na ten temat,

Pozdrawiam serdecznie

[pomolog]

Licencjonobiorcą jest pan Jan Skibicki z woj. podlaskiego (bardzo blisko Ingrid ):
http://www.insad.pl/odmiany_jabloni_1.html
http://www.insad.pl/files/hodowla_prawa ... LENIUM.pdf
Pozdrawiam serdecznie

[Suzi]

Dzięki Pomolog

To teraz o tego, Rubina będę się zamartwiać o_O Mam też w pobliżu rajską jabłoń (Malus Royalty), która w końcu mi obrodziła kwiatami (to jej 3 wiosna u mnie, rośnie 2 lata) Czy ona Rubinowi coś pomoże ? Inne jabłonie sprawdzę na jesieni (rozszyfrowując gatunek przy pomocy zdjęć na forum ;) teraz to jestem ciekawa co też to rośnie, sadzone ręką rodzicieli).

i jeszcze jedno, jaka jest maksymalna odległość do zapylacza?

pozdrawiam

[pomolog]

...i jeszcze jedno, jaka jest maksymalna odległość do zapylacza?

Kilkanaście metrów - pszczoły to najinteligentniejsze ze stworzeń w naszym otoczeniu, opierające swoją egzystencję na logicznym działaniu (powinniśmy się od nich uczyć).
Pozdrawiam serdecznie

[Jurek]

Pomologu- czy szampion reno to ta sama odmiana, co szampion reno2 ?

I jeszcze- czy warto mieć w sadzie odmiany reno2(p14), najdared(a2) i jonagold supra ?
Będą dla siebie dobrymi zapylaczami? I jak znajdujesz owoce tych odmian pod względem smaku?

[pomolog]

Pomologu- czy szampion reno to ta sama odmiana, co szampion reno2 ?

Nie, to dwie różne odmiany. Różnią się intensywnością, barwą i charakterem rumieńca

I jeszcze- czy warto mieć w sadzie odmiany reno2(p14), najdared(a2) i jonagold supra ?
Będą dla siebie dobrymi zapylaczami? I jak znajdujesz owoce tych odmian pod względem smaku?

Tak, ten "trójkąt" tworzy dobre warunki zapylania. Co do odmian - bardzo dobry wybór, natomiast co do podkładek... P14 do sadu tak (na ogrody i działki nie polecam), wybór A2 z kolei mógłbyś uzasadnić... jaką masz glebę? jest problem z mrozoodpornością w Twoim rejonie?
Pozdrawiam serdecznie

[Jurek]

Tak, ten "trójkąt" tworzy dobre warunki zapylania. Co do odmian - bardzo dobry wybór, natomiast co do podkładek... P14 do sadu tak (na ogrody i działki nie polecam), wybór A2 z kolei mógłbyś uzasadnić... jaką masz glebę? jest problem z mrozoodpornością w Twoim rejonie?
Pozdrawiam serdecznie

Wybór tych podkładek mogę uzasadnić tym, że nie mam innego wyboru;)
Czytałem, że M26 jest lepsza niż P14, no ale nie mogę grymasić.
Glebę mam kiepską, IV i V klasy, o dość wysokim poziomie wód gruntowych.

Dziękuję za opinię odnośnie zapylania i jakości owoców;)