Brzoskwinia - cięcie

[ostatnia szansa]

A ile frajdy daje samemu zaszczepić kilka odmian na jednym drzewku?

Ciekawy pomysł, czemu nie

[max333]

Oczywiście Z brzoskwinią i klasyfikacją pędów radzę ostrożnie - pod tym względem to dość specyficzny i nietypowy gatunek. Należy zaznaczyć, że owoce mogą być na dwóch (z trzech) rodzajów pędów. Pędy u brzoskwini dzielimy na wzrostowe (bez pąków kwiatowych), mieszane - pokryte pąkami liściowymi i kwiatowymi oraz pędy owoconośne - pokryte pąkami kwiatowymi, a zakończone pąkiem liściowym. Pędami owoconośnymi mogą być zarówno długopędy jak i krótkopędy. I mogą to być pędy jednoroczne, dwuletnie jak i trzyletnie.

to które ciąć ?
wzrostowe- są potrzebne skoro nie ma pąków ?
mieszane -te zostawić ,tylko przyciąć troszkę ?
owoconośne-gdzieś było wcześniej ,że też z nimi coś nie tak bo sie owoce nie zawiązujączy coś takiego ?(było gdzieś wyżej) czy też ciąć ? lub co z nimi robić?
--co tosą krótkopędy i długopędy -może ktoś powoli wytłumaczyć ?
dzięki

[max333]

Jako, że nie chcę "odkrywać Ameryki" na nowo, zacytuję opis cięcia brzoskwini z książki pt. "ABC MOJA DZIAŁKA" [praca zbiorowa]

"Brzoskwinia zawiązuje pąki kwiatowe prawie wyłącznie na długopędach, i to w roku ich wyrastania. Najbardziej pożądane są silne przyrosty, ponieważ na nich zawiązuje się dużo pąków kwiatowych i wyrastają najładniejsze owoce, natomiast przyrosty wtórne oraz słabe długopędy i krótkopędy nie są zdolne do zawiązywania owoców i szybko zamierają.
Z tego powodu brzoskwinie muszą być często odmładzane, aby co roku powstawało dużo silnych przyrostów.
Brzoskwinie najlepiej ciąć wiosną.
Usuwamy najpierw gałązki rosnące zbyt blisko siebie, krzyżujące się, rosnące do środka korony, przemarznięte lub martwe. Oprócz tego wycinamy pędy cienkie i długie, które są zbyt słabe i nie wydadzą dorodnych owoców. Pędy te poznajemy po tym, że znajdują się na nich wyłącznie pąki kwiatowe i tylko jeden pąk liścienny na wierzchołku pędu.Po cięciu powinno zostać na drzewie jak najwięcej silnych pędów owoconośnych, a więc pędów długich i grubych, które mają dużo pąków osadzonych trójkami.
Zwykle takie trójki składają się z dwóch skrajnych pąków kwiatowych i środkowego pąka liściennego.
Pozostawione pędy należy przyciąć na 8-10 trójką pąków.
W następnym roku na wiosnę gałązki, które owocowały, skracamy mocno, pozostawiając u nasady po jednym tylko młodym i silnym pędzie.
Drzewa stare, zaniedbane odmładza się przez silne skrócenie konarów. Odcinamy co najmniej 1/4 konara i usuwamy wszystkie starsze gałązki, pozostawiając tylko pędy jednoroczne.
Po skróceniu konarów wybiją na nich nowe silne pędy i wtedy zaczynamy ciąć drzewa w sposób opisany powyżej."

Mam nadzieję, że zacytowany fragment pozwoli Ci na właściwe prowadzenie brzoskwini i będziesz cieszyć się co roku ładnymi, zdrowymi owocami. Smacznego.

tutaj jest to o tych pędach "owoconośnych " że są do wycięcia

[Marconi_exe]

Taka ciekawostka

Z kompostu którym użyźniałem grządki w warzywniku wyrosły mi dwie brzoskwinie, po 5 latach zakwitła i zaowocowała, w szóstym roku miała sporo ponad 7 kg owoców, owoce lekko słodkawe, średnie do małych, i co ważne raczej odporna na przymrozki, owocowała już dwa razy z rzędu. Ciekawe jak będzie w tym roku...

Experyment chcę powtórzyć z morelą tak więc w tym roku posieje morele, nasiona zbierałem w ubiegłym roku i przemroziłem z zamrażalniku, warunek wykiełkowania.

Jak zrobię fotki to pokaże, mam fajny sposób cięcia.

[ostatnia szansa]

Wczoraj przycięłam brzoskwinie (Reliance, Inka) - pączki zaczęły sie już zabarwiać na różowo

[nero]

A jak brzoskwinia a w szczególności pąki znoszą mróz o tej porze , bo sprawdzałem pogode na przyszły tydzień i o zgrozo w moim rejonie ma spaść do -4 , -5 stopni ;:96

[rezygn0101]

U mnie też trąbią -3 , a w realu jest +7 Pozytywne myślenie ma sens.

[Dziadek2]

A jak brzoskwinia a w szczególności pąki znoszą mróz o tej porze

[nero]

Dzięki Drugi Dziadku
z tej tabeli wynika że pogromu raczej nie będzie i "damy rade"

[maryann]

Patrząc na tytuł wątku, postanowiłem pokazać jak przyciąłem brzoskwinkę w odróżnieniu od tego, co zapraoponowal szkółkarz-sprzedawca: wszystkie gałązki przyciął na 3-5 oczek i z miotły miała powstać super-miotła. Natomiast po pozostawieniu 3-4 wypuszczą one dopiero rozgałęzienia a w przyszłości staną się konarami zgrabnej amatorskiej kulki lub parasola. Nie jest to towarowe wrzeciono, ale dla potrzeb wysokiego drzewka jest w sam raz.
http://yfrog.com/0fobraz067gcj

[DarekR]

Ja jeszcze czekam z cięciem brzoskwini aż będę miał pewność które gałązki przemarzły bo boję się że przytnę za mocno. Ale ja jestem początkujący działkowicz . Pozdrawiam

[Acia30]

Witam,
jestem nowa na forum i jestem początkującym "ogrodnikiem" bo od roku mam małą działkę.
Rok temu kupiłamkilka drzewek w tym brzoskwinię w sklepie ogrodniczym i posadziłam ją w ogródku i niestety wyrzuciłam etykietę (jakoś znajomo brzmi nazwa Red Heaven ale nie jestem pewna). Drzewko jest niesamowite bo mimo obgryzionej kory na pniu (zasługa szczeniaka) i braku okrycia pięknie przetrwało zimę aż trudno uwierzyć. Rośnie co prawda od pd/zach strony domu ale wiatr tam wieje bo ogrodzenie jest tylko z siatki. Ja nie cięłam tej brzoskwinki bo nie um ... konieczneteraz ma około 20-30 pąków i jest chyba nieźle rozkrzewiona. Załączam zdjęcie choć trochę słabo widać gałązki na tle kojca psa.
Pozdrawiam Beata

[mateo]

Witam, odświeżam wątek: czy trzeba coś teraz robić z nowymi (tegorocznymi) pędami, wyrastającymi z pnia, rosnącymi do środka korony itp., jednym słowem, wszystkimi tymi, które będzie trzeba później wyciąć? Czy trzeba je już wycinać/odrywać czy pozwolić im na razie rosnąć?