Dzięki za informacje bo w internecie zdobyłem nieco sprzeczne z tym co napisałeś wiadomości. A mianowicie że drzewo rośnie mniejsze niż antonówka, że bardziej mrozoodporne i że system korzeniowy dość rozłożysty, ale niezwykle płytki.Rossynant pisze: Gatunek silnie rośnie, jest nieco mniej odporny na mrozy niz np. antonówka (u nas kończy mu się zasięg), za to bardziej wytrzymały na susze i gorsze gleby - tworzy potężny system korzeniowy dwukrotnie szerszy niz korona, ma to swoje zalety...
Z tą mrozoodpornością to i pewnie tak jak piszesz, mniejsza niż u antonówki, ale jednak jest to gatunek rodzimy i niejedną zimę już u nas przeżył, więc wydaje mi się że mrozoodporność podkładki z tego gatunku powinna być wystarczająca jak na nasz klimat. Jeśli chodzi o tak rozłożysty system korzeniowy i tą wytrzymałość na suszę, oraz niskie zapotrzebowanie pokarmowe, to jako podkładka na suche, ubogie stanowiska powinna się świetnie nadawać. Co do siły wzrostu to pewnie bardzo wiele zależy od samego drzewa matecznego z którego zostały pobrane nasiona.
Czy jakaś odpowiednia selekcja czy pierwsza lepsza napotkana dzika jabłoń tego nie wiem, tak to wygląda http://www.sadowniczy.pl/product-pol-58 ... Balot.html . Nie sprzedaje tego jakiś instytut chroniący rzadkie gatunki czy coś w tym stylu, ewentualnie szkółka zajmująca się produkcją wyspecjalizowanych podkładek, więc co tak naprawdę to jest ciężko mi powiedzieć.Rossynant pisze:Trudno powiedzieć jaki typ sprzedają oczywiście, bo pewnie jest to jakaś selekcja.
Co do podkładek to przydały by mi się nasiona z antonówki półtorafuntowej i to najlepiej z jabłek rosnących gdzieś w środku korony. Wtedy podobno jest większe prawdopodobieństwo że kwiat z którego powstał owoc został zapylony pyłkiem tej samej rośliny, a nie jakiejś innej obok rosnącej jabłonki. Tak żeby z nasion wyrosły czysto odmianowe antonówki półtorafuntowe. Chcę na nich zaszczepić bo podobno świetnie przyjmują się na tej odmianie wszelakie zrazy i dodatkowo jest też super mrozoodporna.
Mam jeszcze takie pytanie co do pozyskania nasion z owoców tej gruszkowatej jabłonki. Czy nasiona wydobyć już teraz i przetrzymywać je w lodówce do marca kwietnia i wtedy wysiać, czy może całe owoce trzymać na dworze a dopiero po roztopach zebrać owoce, wydobyć z nich nasiona i wtedy wysiać do gruntu?