Stare, dobre jabłonie część 1

[KamilK02]

kaktusowe Według tej rozpiski dobrze by było zadzwonić do ogrodu botanicznego w Powsinie, albo do Skierniewic.

[Darko52]

Pod liczbą porządkową 84 jest nazwa Zajęcze Łby.
Gdy byłem mały, mieliśmy taką jabłonkę. Ojciec mówił na jabłka od niej zajęcze łebki.
Bardzo smakowały mi te jabłka. Pewnej zimy jabłonkę obgryzły zające i koniec.
Chciałem taką samą teraz mieć, ale myślałem, że może to jakaś lokalna nazwa
dlatego jakoś bez przekonania starałem się o nią. A tu masz, jest takie cudo!
Nie wiem jednak gdzie mógłbym ją kupić, lub wymienić na zrazy, bo w Powsinie
chyba nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej?
Kamil dzięki za ten post, z którego dowiedziałem się o jabłonce z dzieciństwa.

[KamilK02]

Czy wysyłają, albo sprzedają tego nie wiem, ale podejrzewam, że nie bardzo. Ale zadzwonić i zapytać można. Jeśli Skierniewice by sprzedawały to pewnie na serii podkładek P, a Powsin?
Bo Bolestraszyce sprzedają jabłonki z ich kolekcji, tyle tylko, że na siewce Antonówki.

[camellia]

Powsin raczej w ogóle nie sprzedaje, ale gdzieś kiedyś czytałam, że ktoś po uzgodnieniu z opiekunem kolekcji pobierał z drzew zrazy do szczepienia.

[ERNRUD]

Pełna nazwa miodówki to: BLADORÓŻOWA (MIODÓWKA)

'Miodówka' to nie 'Bladoróżowa'.
Ale obie odmiany dobre i do rozpowszechnienia.

[KamilK02]

Ale jaki urok. I nawet po tak poważnych uszkodzeniach takie jabłonie mają moc przetrwania. Szczepione na słabszych podkładkach poddałyby się po takich złamaniach.

Ładne są jak kwitną, jest jedno ale: choroby i szkodniki. Ile było robaczywych jabłek w zeszłym roku to głowa mała, a i parch. Jak jabłoń mniejsza to idzie i truć parcha i liście na jesień mocznikiem opryskać a na nich to dlatego zacząłem zakładać podręczny matecznik podkładek wegetatywnych.
Oliwka kronselska w pełni kwitnienia w tle widać dogorywającą Malinową obernaldzką i właśnie te dwie kolosalne landsberskie(kaselskie, albo blenheimskie, choć mają ok 60 lat czyli PRL nie wiem czy były popularne w tedy), nawiasem one przy Cesarzu Wilhelmie wujka były małe, niestety już dawno wyciętym. Jeszcze muszę nad kronselską popracować bo zjecie z 2016.

[gladkib]

Robactwa było dużo z powodu łagodnej zimy, Ten rok powinien być troszkę lepszy Też mam jedną Kronselkę, mój tata je uwielbia, nawet nie wiem kiedy znikają :P

[KamilK02]

Wadą tej odmiany jest to, że bardzo szybko robi się mączysta i łapie strasznie parcha. Ciekawe która wrażliwsza ona czy Mcintosh?

[dedert]

Poszukuję zrazów Rajskich jabłuszek odmiany Red Sentinel lub innych o czerwonym miąższu. Ma ktoś może?

[szukacz]

Ja też zamierzam przeszczepić młode jabłonie, rosnące w moim ogrodzie, zrazami ze starych odmian w opuszczonym, poniemieckim gospodarstwie. Jesienią wybrałam się spróbować owoców i o dziwo były zdrowe, dorodne, bez parcha, bez mięsnych dodatków i ponadto smaczne. Odmian nie znam, nawet się nie domyślam, wszystkie o jasnej skórce. Czy ma ktoś wiedzę jakie odmiany były sadzone na moim terenie przez Niemców?

Jesień to pojemna kategoria. Pod koniec września dojrzewa Reneta Ananasowa - wybitnie smaczna słodka aż do szklistości miąższu po deszczach, natomiast z zimówek bywało Ontario i Reneta Szampańska, zdatne do długiego przechowywania, a po październikowym zbiorze raczej za twarde i kwaśne by je zjeść, dopiero na święta jadalne. Obie odmiany zielone, a R. Ananasowa żółto-zielona z lekkim rumieńcem. Odmiany Ontario poszukuję to znaczy jej zrazów do kolekcji starych renet i podobnych renetowatym. Mam na wymianę np: Linneusza, dwie w typie Królowej renet, i inne.

''Gala' i 'Šampion' to typowe towarówki. Sprawdzają sie w sadach z regularną ochroną chemiczną. Nie polecałbym ich do uprawy amatorskiej. Są przede wszystkim zbyt podatne na niskie temperatury i dość wrażliwe na choroby.

Miałem Śampiona i jak nie parch to mszyca, w końcu się poddałem jabłka tej odmiany kupuję bo lubię, a już rośnie zaszczepione w zeszłym roku Pepina Linneusza ze zrazów od kolegi z Podkarpacia. Jabłka podobne, bardzo smaczne zwłaszcza w listopadzie - grudniu.
Generalnie większość uznanych starych odmian deserowo-przetwórczych po zaszczepieniu na podkładce półkarłowej i podstawowej pielęgnacji, nawożeniu okazuje się bardzo atrakcyjna.

[garom]

Witam , znalazłem w tym wątku sprzed kilku miesięcy wpis szanownego kolegi Szukacza że poszukuje jabłoni Suislepper..., można ją nabyć w eko-ogrodniku u państwa Ziobrowskich. Pozdrawiam

[szukacz]

Kupowałem u nich jabłonie w tym roku, ale przeoczyłem Suislepper, może nie przez przypadek, nie mam już miejsca na parceli na drzewa silnie rosnące, dosadzam pomiędzy nimi własne szczepione na P2.

[garom]

W eko-ogrodniku mają bogatą kolekcję starych odmian chociaż jeszcze nie wszystkie są dostępne w sprzedaży. Są na tyle mili,że oprócz sprzedaży suisleppera zaszczepili mi kilkanaście starych odmian jabłoni, które nie są ogólnie dostępne (takie jak:Signe Tilisch ,Szwajcarskie Pomarańczowe, Suislepper Czerwony, Złota Szlachetna , Ellisona Pomarańczowa ,Anis (Anyżówka), Antor, Cynamonówka Ananasowa, Reneta Szampańska , Kalwinka Ukraińska, Piękna Ołtarzewska ,Somner Gold Pepping , Reneta Muszkatołowa,Kalwilka Wczesna). Mam nadzieję,że się przyjmą. . Pozdrawiam