Borówka amerykańska sadzenie ?
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska sadzenie ?
Jak udało Ci się odkopać tak stary temat, gdy mamy mnóstwo nowych na temat borówki? To tak żartem, a na poważnie poczytaj te wątki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 11&start=0
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... or%C3%B3wk*
Aodpowiadając na Twoje pytanie - nie ma potrzeby osłaniać borówki na zimę, jest odporna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 11&start=0
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... or%C3%B3wk*
Aodpowiadając na Twoje pytanie - nie ma potrzeby osłaniać borówki na zimę, jest odporna
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Borówka amerykańska sadzenie ?
dziękuję za podpowiedź
na razie z racji stażu działam na tym forum trochę po omacku
polecane wątki przeczytałam i minimalną wiedzę o borówkach już mam
na razie z racji stażu działam na tym forum trochę po omacku
polecane wątki przeczytałam i minimalną wiedzę o borówkach już mam
Pozdrawiam Beata
- ogrodnik77
- 50p
- Posty: 85
- Od: 27 sie 2010, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie
Czerwone liście w borówce to przebarwianie się jesienią,u mnie też jest ziemia nie tęga,ale przed posadzeniem wymieniłem ziemię na podłoże do roślin kwaśnolubnych i rośnie bez zarzutu.
Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie
To cenna informacja że liście robią się jesienią czerwone. Ale u mnie robiły się czerwone w lipcu. Czerwony kolor znika jeśli mocno zakwasić ziemię.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie
Taka wymiana ziemi (zarówno zasadowej na kwaśną, czy kwaśnej na zasadową) działa na krótką metę. Utrzymanie przeciwnego pH niż to, jakie ma się wokół, to ciągłe problemy. Można je zmienić o 1-2 , ale i tak będzie miało tendencję do zmian (powrotu do pH w otoczeniu) - przecież padają deszcze, woda migruje wypłukując te "zamienne składniki". Ja mam odmienny problem tzn - kwaśną ziemię (borówki rosną same... ;) za to starsznie biednieją mi rośliny zasadolubne... i nie pomaga coroczne odkwaszanie...a robić oddzielających ochraniaczy nie będę... po prostu uznałam, że u mnie będzie lepiej hortensjom niż lawendzie
Poza tym zakwaszanie ziemi jest chyba trudniejsze niz jej odkwaszanie... co widać po problemach z rododendronami... nawet rosnącymi, na teoretycznie, kwaśnej ziemi.
Poza tym zakwaszanie ziemi jest chyba trudniejsze niz jej odkwaszanie... co widać po problemach z rododendronami... nawet rosnącymi, na teoretycznie, kwaśnej ziemi.
Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie
Też mi się wydaje ,że dużo trudniej glebę zakwasić niż odkwasić. Co do odkwaszania to mam podobny problem. Działka przy lesie wokół wszędzie sosny zakwaszające glebę ale mam sporo roślin praferujących wysokie pH,które ładnie rosną . Do utrzymania wysokiego pH bardzo skuteczne jest obsypanie rośliny wokół warstwą tłucznia dolomitowego.Również popiół dzrzewny bardzo podnosi poziom pH. A do zakwaszania bardzo dobre są igły świerkowe.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie
Bartosz, a skąd bierzesz ten tłuczeń ? Popiół mam z kominka...
Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie
Z drogi gruntowej na której służy do utwardzania.Od czasu do czasu wybieram sobie wiaderko późnym wieczorem gdy nikt nie widzi .Co jakiś czas wysypują coś innego do utwardzania więc uzupełnią ubytki.Można też pewnie zakupic poza tym ,że utrzymuje wysokie pH jest bardzo ozdobny.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie
hihihi, u mnie juz po utwardzaniu - wylali asfalt
Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie
Ave kupić zwykły dolomit 2,5zł za 2kg płaciłem w ogrodniczym ;)
Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie
kruszywo dolomitowe można zakupić w cenie około 80zl za 1m sześcienny (około 2 ton) w wielu firmach budowlanych. Co do zakwaszania to warto wybrać się do lasu tam gdzie rosną świerki i zebrać kilka worów igieł po czym przemieszać z ziemią.Bardzo zakwaszają glebę.
- Jankiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 244
- Od: 2 cze 2010, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)
Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie
Konrad, znalazłem w necie zalecenie żeby przygotowując stanowisko dla borówki wykopać dół 60 cm głebokości, 120 średnicy i wyłozyć jego dno folią, podziurawić ją i wsypać mieszaninę torfu, piasku i kory sosnowej. Boki dołu tez wyłożyć folią. Myślę, że to dobra metoda na odgrodzenie kwaśnego podłoża do borówek od obojętnego lub zasadowego otoczenia.Konrad RK pisze:zawziąłem się. Zrobie cholerne kręgi i zobaczymy. ztakich płyt plastikowych odgradzających oczywoście a nie z betonu. 0,5 m wysokie chyba starczą . I jeszcze igliwia i kory nawalę i zobaczymy. Odezwę się za rok. Pa.MirekL pisze:Posadzić coś innego... masz glebę nie nadającą się pod to.
Chociaż, w studenckich czasach wkopywaliśmy kręgi betonowe (studzienne) pod doswiadczenie z borówką.
Wszystko się da, pytanie, czy warto?
Mnie też czeka przesadzenie borówek, bo sadziłem ubiegłej jesieni i słabo rośnie, a przypominam sobie, że strasznie oszczędzałem na kwaśnym torfie przy sadzeniu. Znalazłem już miejsce gdzie kwaśny torf sprzedają z balotach po 250 litrów za marne pieniądze i po przygotowaniu podłoża korzenie moich borówek już nigdy nie doświadcza co to jest pH obojętne.
Re: Borówka amerykańska i ziemia odporna na zakwaszanie
Konrad, jak sie już uwziąłeś na tą borówkę to potraktuj dodatkowo korzenie Mikoryzą. Tylko dobrą nie przeterminowana i z dobrego źródła. Zrób to na wiosnę.
wodnik