Robale w wiśniach
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Marcin, w połowie maja. Nasionnica jeszcze nie lata. I mam taką prośbę - używaj znaków przestankowychi oddzielaj zdania, bo ciężko się czyta taki potok słów.
Aha - wiem, że bardzo ci zależy żeby nie było wreszcie robali, ale staraj się zachować spokój Pryskaj według ostrzeżeń, pilnuj terminów, bo niektórzy w panice pryskają czym się da i co chwila, albo zupełnie "od czapy", czyli nie w terminie. Takie opryski nic nie dają, poza dodatkową porcją chemii w twoim otoczeniu. Powodzenia!!!
Aha - wiem, że bardzo ci zależy żeby nie było wreszcie robali, ale staraj się zachować spokój Pryskaj według ostrzeżeń, pilnuj terminów, bo niektórzy w panice pryskają czym się da i co chwila, albo zupełnie "od czapy", czyli nie w terminie. Takie opryski nic nie dają, poza dodatkową porcją chemii w twoim otoczeniu. Powodzenia!!!
Na stronie http://www.piorin.gov.pl/sygn/start.php Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa podaje komunikaty o występujących zagrożeniach/choroby szkodniki/.Wystarczy wejść na stronę i kliknąć odpowiednie województwo, a następnie powiat i prześledzić występujące zagrożenia.