Czereśnia - jaka odmiana?

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2074
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Doradźcie, jakie czeresnie!

Post »

artam pisze:Nie jestem "fanatyczką" oprysków, czy są jakieś odmiany w miarę odporne na robactwo?
Dla pytającej priorytetem jest brak robactwa w owocach.
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Ja po wielu próbach z różnymi odmianami czereśni , wreszcie odniosłam sukces z odmianą Kordia - jest smaczna - późna i od 3 lat owocuje b.obficie mimo że nawet Burlat u mnie przemarzł -Kordia trwa bez skazy , a jej owoce są ogromne , czarne i słodkie . Tą bym poleciła - sama jestem amatorką w uprawie drzew owocowych , więc ta nie może być trudna w obsłudze skoro u mnie się udała [ robaków nigdy nie zauważyłam w owocach ] . Pozdrawiam . :wink:
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3795
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Dzięki, to już dwie, a jak się nazywa taka odmiana późno owocująca o żółto-czerwieniejących owocach? Przyznam,że nie słyszałam o wymarzaniu drzew, zawiązków owoców tak, ale całe dzrzewa? :( :( Nic to ... Posadzę i tak, marzy mi się, żeby mieć czereśnie cały sezon - jedne się kończą, drugie zaczynają...
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Myślę że chodzi ci o odmianę Vega :wink: :lol: Smaczna , ale u mnie przemarzła .
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Jeżeli późno - to nie 'Vega'... :wink: Najprawdopodobniej chodzi o 'Buttnera Czerwona', ewentualnie mniej popularną odmianę 'Rainier'.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2074
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

pomolog pisze:Jeżeli późno - to nie 'Vega'... :wink: Najprawdopodobniej chodzi o 'Buttnera Czerwona', ewentualnie mniej popularną odmianę 'Rainier'.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Też bym stawiał na buttnera-chociaż pózna,to w ubiegłym roku miałem przyjemność zajadać się jej owocami,są bardzo dobre w smaku,soczyste i o takim ciekawym posmaku,trudno mi go określić.
cx

Post »

Witam.
Ten ciekawy posmak Buttnery jest związany z lekką goryczką.Owoce własciwie wyrośnięte,nasłonecznione mają w pewnej fazie dojrzałości lekką(lekką!!!)goryczkę,która zanika w czasie dojrzewania i u owoców przejrzałych jej w ogóle nie czuć.Posmak ten zależy także od ilości opadów w czasie dojrzewania tej odmiany.Dla mnie jest to jedna z najsmaczniejszych odmian.....duuużo smaczniejsza niż kilkakrotnie od niej droższa Regina ,na przykład.Niestety dla sadownika ma ona dwie podstawowe wady,jest jej w polskich sadach najwięcej i stąd trudno za nią uzyskać zadowalającą cenę i jest stosunkowo mocno podatna na pękanie owoców podczas zwilżenia.Jednak dla działkowców to cechy bez znaczenia.Niestety owocuje w późnym terminie i wymaga ochrony przeciw nasionicy.
Hej.
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Już gdzieś kiedyś przedstawiałam jaki mam problem. Posadziłam 10 lat temu 1 czereśnie, bo nie wiedziałam, ze muszą być zapylacze, ale jaka odmiana ? Kwitnie obficie, owoców bardzo mało. Czy Vega jest takim prawie uniwersalnym zapylaczem? czy może coś innego?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3795
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Wiedziałam, że to nie jest prosta sprawa, dziś bez chemii nic nie wyrośnie, nie łudzę się,że cokolwiek, co kupujemy na targu czy w sklepie, powstało bez udziału wszechobecnych oprysków... Niemniej jednak ja chcę czereśnie, zaczynam się łamać i powoli skłaniam się ku tej broni, ale nic nie wiem na ten temat, kiedy, co i przeciwko czemu... Pomocy?
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2074
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Krzysztof usun. pisze:Witam.
Ten ciekawy posmak Buttnery jest związany z lekką goryczką.Owoce własciwie wyrośnięte,nasłonecznione mają w pewnej fazie dojrzałości lekką(lekką!!!)goryczkę,która zanika w czasie dojrzewania i u owoców przejrzałych jej w ogóle nie czuć.
Nie,nie-to nie o smak goryczki mi chodziło,ten mógłbym jako-tako zdefiniować.
Ten smak określiłbym jako-winny? :wink:
I faktem jest,że są to bardzo smaczne owoce-ja moge porównać je do Vegi,której owoców też sie doczekałem-nie były tak soczyste,jak buttnera.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Czyli Jurku nie miałeś jeszcze okazji trafić na niesmaczne i gorzkawe owoce tej odmiany (Krzyś podał powód - przebieg warunków pogodowych w czasie dojrzewania owoców)... i nie ma tu nawet specjalnie znaczenia rejon kraju - wystarczy, że w czasie dojrzewania jest słabe naświetlenie (mało słońca), chłodno i do tego wystąpi najgorsze - duża ilość opadów w końcowej fazie dojrzewania - i zbieramy miękkie, popękane, "nawodnione" owoce Buttnery - w dodatku z mniej lub bardziej intensywnym, gorzkawym posmakiem. Owszem - nie zdarza się to często - ale bywa i tak. Dla zobrazowania - w ciągu 11 lat owocowania naszych drzew trzykrotnie smak owoców nie był zadowalający - w tym raz cały plon trafił na kompost.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
LeNka
1000p
1000p
Posty: 4675
Od: 23 sie 2008, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Doradźcie, jakie czeresnie!

Post »

artam pisze:Chcę na swojej nowej działce posadzić kilka czereśni, innych owocowych też, ale czereśnie to taki priorytet, do tej pory jedynie je kupowałam na targu, nie wiem nic na temat odmian. Nie jestem "fanatyczką" oprysków, czy są jakieś odmiany w miarę odporne na robactwo?
U nas rośnie odmiana amerykańska, czyla te co w sklepie są duże i bardzo słodkie
Awatar użytkownika
Tadzio z Poznania
50p
50p
Posty: 87
Od: 25 sty 2009, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Jakie czereśnie?

Post »

;:214 WITAM.

Sukałem innej wiadomości, ale po przeczytaniu pani tematu nie mogłem oprzeć się pokusie by dodać swoje trzy grosze. Nie znam się za bardzo na odmianach czereśni ale myślę że wczesna odmiana to dobry pomysł. Ponadto prosze zainteresować sie białymi albo żółtymi czereśniami, one na pewno nie będą miały lokatorów.
Nie otym chciałem napisać a o przypadku wyrośnięcia czereśni z pestki na granicy z sąsiadem. W żywopłocie wyrosła, a że żywopłot był już stary to ją zostawiłem, pozwalając zamienic sie w drzewko. Po dwóch latach pierwszy raz dlamnie zakwitła a po wydaniy pierwszych owoców stwierdziłem że to nie jest jakaś tam dziczka tylko szlachetna odmiana. Owocuje (bo ma teras około 5 - 6 lat) świetnie a owoce są duże. :oops:
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”