Figa na działce, w donicy

[vlak]

Ostatnie owoce w tym roku . F. Napolitana.

[tomekb1]

Odświeżam temat.
Mógłby ktoś uporawiający figę na dworku napisać, kiedy konkretnie budzi się i jak to się ma do przymrozków wiosennych w maju. Wystarczy przymrozek rzędu - 1 st., żeby zabić wszystko co zielone?

PS
W starklu pojawiła się Panachee.

[arturh]

To zależy od przebiegu pogody i od rejonu w jakim uprawiasz figowce. Orientacyjnie to jest połowa kwietnia. Młode przyrosty są wrażliwe na przymrozki. Trzeba je chronić.

[tomekb1]

Dzięki. Czyli nie obejdzie się bez intensywnej ochrony przed przymrozkiem. Dopiero mam zamiar posadzić jedną sadzonkę w gruncie. Zastanawiam się czy posadzić tam Perettę czy Brown Turkey.
Peretta może mieć większą odporność na mróz, chociaż tylko tak domniemuję z opisów, natomiast co do możliwości dojrzewania owoców w gruncie BT wydaje się pewniejszy bo na bank zawiązuje owoce wiosną.

Co o tym myślicie?

[arturh]

Jedna i druga odmiana zawiązuje owoce dwa razy w roku. Mrozoodporność jest zbliżona . Na plon jesienny w naszym klimacie raczej nie licz. Trzeba się zmotywować i nie dopuścić do przemarznięcia szczytowych części gałęzi bo tam właśnie zawiązują się wiosną owoce.

[tomekb1]

Co do plonów z owoców jesiennych, to wiem , ze w gruncie nic z tego nie będzie. Na zabezpieczenie wierzchołków pędów przed przemarzaniem, mam już pomysł. Jeżeli mrozoodporność jest zbliżona i peretta owocuje na wiosnę, to w takim razie ją będę sadził do gruntu, gdyż mam trzy sadzonki, a BT tylko jedną.
Dzięki za pomoc.

[arturh]

A ja bym posadził obydwie . Naocznie byś stwierdził która lepsza odmiana. Ja na przykład planuje posadzić kilkanaście odmian i droga selekcji wytypować odmiany które mi odpowiadają.

[tomekb1]

Może i tak by było najlepiej, ale tak naprawdę to mam tylko jedno upatrzone miejsce na działce na figę. Takie, że jest tam zacisznie, słonecznie i drzewko nie będzie zacieniało innych upraw. Poza tym mój pomysł na wykonanie osłony przed mrozem i wiosennymi przymrozkami jest dość skomplikowany i wykonam go tylko dla jednej rośliny.

[Tacca]

Mam odmianę z ciemnymi owocami NN. Rośnie w gruncie. Co roku, osłaniałam a i tak młode przyrosty marzły. Owoce miałam dopiero jesienią. Tej jesieni okryłam dopiero jak mróz spadł do -5 przez kilka dni i odkryłam od razu jak ustały duże mrozy. Na razie gałęzie są zielone ale nie jeszcze nie ruszyły z wegetacją. Mam nadzieję że ruszą na tyle późno że przymrozek im nie zaszkodzi. Przez cały styczeń temperatura była w granicach 5 do 10 st.

[arturh]

Tacca niektórzy winoroślarze na jesieni zasilaja krzewy nawozami potasowymi. Przyśpiesza to drewnienie łozy. Spróbuj tak z figowcem powinno też zadziałać. Dobrze zdrewniałe pędy wytrzymują ok. -15 stopni. W Szczecinie takie niskie spadki to wydarzenie .

[JanuszKR]

Witam po dłuższej przerwie. Chciałem swoją figę (na 30 stronie tego wątku jej owoce) dla siebie (rezerwa przy ewentualnym całkowitym przemarznięciu) i kolegi rozmnożyć i wsadziłem jak leci gałązki do skrzynki (połowa listopada 2015). Myślałem, że chociaż 2 figi puszczą korzonki, a tu miłe zaskoczenie i trochę kłopotliwe, bo tylu sadzonek nie potrzebuję. WSZYSTKIE wsadzone części wypuściły ładne listki, czyli korzonki zapewne się pojawiły. Mam pytanie do fachowców: Kiedy rozdzielić te sadzonki do osobnych doniczek? Małe zdjęcie z końcówki 2015r.

[arturh]

Janusz jeśli to zdjęcie z końca roku to obecnie sadzonki są już trochę większe. Możesz już rozsadzać tylko uważaj bo młode korzonki są delikatne i łatwo je uszkodzić.
Ja w ubiegłym roku ukorzeniałem w perlicie. Z takiego lekkiego podłoża łatwo wyjąć rośliny nie uszkadzając korzonków.
Zresztą zobacz na fotce jak to wyglądało




Ukorzenione sadzonki umieściłem do doniczek z torfem wymieszanym z perlitem.

A tak wygląda pęd w tym roku. Jest to efekt po 8 dniach . Ukorzeniam w zamkniętym pudełku z podłożem w temperaturze ok. 30 stopni. Widać już pierwsze małe korzonki i startujący uśpiony pączek (po lewej stronie na szczycie gałązki

[JanuszKR]

Arturh-rze fachowo przedstawiłeś na jakim etapie może być ukorzenienie moich fig i jak bez szkody dla roślin porozdzielać sadzonki za co dziękuję. Pewnie za kilka dni spróbuję figi rozdzielić, aby nie dopuścić do zaplatania korzonków. Porównując nasze figi i te, których zdjęcia są w tym wątku widać dość duże zróżnicowanie kształtów liści. Przypuszczam, że może to być związane z odmianą fig. Te moje to do jakiej odmiany pasowałyby?