Witam,
Od paru lat coraz bardziej martwi nas taka sprawa. Mamy 3 jabłonie karłowe zasadzone ponad 25 lat temu. Przez ostatnie lata nie mamy z nich żadnego pożytku: wydają małe, drobne owoce, które opadają przed dojrzeniem, inne są porażone pleśnią, a od paru lat mimo regularnych oprysków, parch jabłoni praktycznie jest nie do zwalczenia. Stąd nasze pytanie - czy takie 25 letnie jabłonie karłowe są jeszcze do uratowania czy też należy je wymienić na młode drzewka?
Będę wdzięczny za pomoc. 
Dziękuję i pozdrawiam, Nikodem
			
			
									
						
										
						Jabłonie karłowe
- 
				nikodem
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 39
 - Od: 16 lut 2008, o 20:40
 - Lokalizacja: Górny Śląsk
 - Kontakt:
 
No, niestety, rodzaju podkładek nie znamy.Tutiard pisze:W sadach owocowych, z których owoce idą na sprzedaż sad karłowy jest przewidziany na 10-13 (w szczególnych przypadkach do 15 lat). A jaka to jest podkładka karłowa?
Tak więc też nam się wydaje, że po tych 20 latach, to te karłowe jabłonki trzeba zamienić na młode drzewka.
Ktoś z Was ma starsze niż 20 lat jabłonie karłowe?
Dziękuję i pozdrawiam, Nikodem
 
		
