Truskawki - uprawa
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- czarna_dco
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 24 mar 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kopanino k. Torunia
Re: Truskawki - uprawa
Szczerze to nie nawoziłam niczym a gleba jest dość słaba, po prostu nie byłam przygotowana na taki prezent. Myśle że posadziłam je głęboko, bo teściowa mi tak kazała, żeby nie zmarzły tej zimy:/ No a liści nie obrywałam stąd wiem że zwiędły. Radzicie obciąć już wszystkie liście i czekać czy coś odbije? Powinno odbić w tym roku jeszcze czy jak teraz nic nie wyjdzie jest szansa że na wiosnę ruszą?
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - uprawa
czarna_dco
Jak teraz nic nie wyjdzie to juz po zawodach. Popatrz na rysunek i zobacz jak powinny być wsadzone. Jeśli zasypałaś za głęboko to mogą nie mieć siły wykopać się z pod ziemi. Odkop jedna i zobacz jak wygląda, jeśli ma chęci do życia to odkop resztę i wsadź na odpowiedniej głębokości. Nie ma znaczenia sadzi się zawsze na tej samej głębokości nawet przed zima. to nie ziemniaczki.
Pozdrawiam.
Jak teraz nic nie wyjdzie to juz po zawodach. Popatrz na rysunek i zobacz jak powinny być wsadzone. Jeśli zasypałaś za głęboko to mogą nie mieć siły wykopać się z pod ziemi. Odkop jedna i zobacz jak wygląda, jeśli ma chęci do życia to odkop resztę i wsadź na odpowiedniej głębokości. Nie ma znaczenia sadzi się zawsze na tej samej głębokości nawet przed zima. to nie ziemniaczki.
Pozdrawiam.
brak polskich znaków
- czarna_dco
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 24 mar 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kopanino k. Torunia
Re: Truskawki - uprawa
Ok dziękuję za radę mam nadzieję, że uda się coś uratować:]
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - uprawa
czarna_dco
Jak odkopiesz zwróć uwagę, czy ma zielone serduszko i czy wypościły nowe (biale) korzonki.
Pozdrawiam.
Jak odkopiesz zwróć uwagę, czy ma zielone serduszko i czy wypościły nowe (biale) korzonki.
Pozdrawiam.
brak polskich znaków
- czarna_dco
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 24 mar 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kopanino k. Torunia
Re: Truskawki - uprawa
Ok jutro zobacze co i jak:)
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 12 maja 2011, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Truskawki - uprawa
Proszę o radę.
Miesiąc temu posadziłam 40 krzaczków truskawek, kilka dostałam od ciotki, kilka dokupiłam.
Wyszło 4 rządki po 10 szt.
Jednak zrobiłam to trochę na łapu-capu. Jednego dnia dostałam te sadzonki z zaskoczenia i nie miałam czasu na przygotowanie gruntu, więc szybko tylko odchwaściłam kawałeczek działki, przekopała i powtykałam. Zero nawozów, torfu czy czegokolwiek.
Teraz zgadałam się z sąsiadką, która zaoferowała mi obornik bo ma jedną krowę.
Po pierwsze: czy nawozi się takim "świeżutkim" gówienkiem, czy trzeba go trochę przekompostować, potrzymać. Jeśli tak to jak długo i w jakich warunkach? A może zmieszać z ziemią i dopiero podrzucić pod krzaczek?
2. Jak ja mam to zrobić fizycznie? Łopatką w międzyrzędy? Zostawić czy przekopać? A może zrobić w międzyrzędach rowki, napchać obornika i przysypać? Samo się rozejdzie na boki?
3. Czy taki obornik świeży nie popali mi krzaczorków w bezpośrednim kontakcie?
4. No i pytanie podstawowe: jeśli już ten obornik to teraz czy na wiosnę?
Pliiiiis.....
Miesiąc temu posadziłam 40 krzaczków truskawek, kilka dostałam od ciotki, kilka dokupiłam.
Wyszło 4 rządki po 10 szt.
Jednak zrobiłam to trochę na łapu-capu. Jednego dnia dostałam te sadzonki z zaskoczenia i nie miałam czasu na przygotowanie gruntu, więc szybko tylko odchwaściłam kawałeczek działki, przekopała i powtykałam. Zero nawozów, torfu czy czegokolwiek.
Teraz zgadałam się z sąsiadką, która zaoferowała mi obornik bo ma jedną krowę.
Po pierwsze: czy nawozi się takim "świeżutkim" gówienkiem, czy trzeba go trochę przekompostować, potrzymać. Jeśli tak to jak długo i w jakich warunkach? A może zmieszać z ziemią i dopiero podrzucić pod krzaczek?
2. Jak ja mam to zrobić fizycznie? Łopatką w międzyrzędy? Zostawić czy przekopać? A może zrobić w międzyrzędach rowki, napchać obornika i przysypać? Samo się rozejdzie na boki?
3. Czy taki obornik świeży nie popali mi krzaczorków w bezpośrednim kontakcie?
4. No i pytanie podstawowe: jeśli już ten obornik to teraz czy na wiosnę?
Pliiiiis.....
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - uprawa
http://poradnikogrodniczy.pl/obornik.php
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=448
Przezimuj je tu gdzie są a potem przesadź, na nowe miejsce postępując tak jak jest to opisane wyżej.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=448
Przezimuj je tu gdzie są a potem przesadź, na nowe miejsce postępując tak jak jest to opisane wyżej.
brak polskich znaków
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 12 maja 2011, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Truskawki - uprawa
O, dzięki za link do informacji o oborniku! Bardzo ciekawe informacje i właściwie zawarte jest wszystko co mnie interesuje.
Przesadzać? Nie, chyba nie będę. Sadzonki bardzo ładnie się przyjęły w 100%. Teraz chcę je tylko wzmocnić i podkarmić, żeby miały dobry, zdrowy owoc.
Przesadzać? Nie, chyba nie będę. Sadzonki bardzo ładnie się przyjęły w 100%. Teraz chcę je tylko wzmocnić i podkarmić, żeby miały dobry, zdrowy owoc.
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - uprawa
edyta_kk
Myślałem ze nie rosną i ze ten obornik ma dla Ciebie wielki znaczenie.
Daj im talerz zupki niech rosną, tylko nie przesadź z tym dokarmianiem, bo truskawka tego nie lobią, pójdą w krzaki a nie w owoce. Nie nawoź żadnym kompostem, jeśli już to jakimś ekologicznym granulatem albo zwykłym. I spiesz się, zasilane truskawki zbyt późno mogą wymarznąć zima.
Powodzonka.
Myślałem ze nie rosną i ze ten obornik ma dla Ciebie wielki znaczenie.
Daj im talerz zupki niech rosną, tylko nie przesadź z tym dokarmianiem, bo truskawka tego nie lobią, pójdą w krzaki a nie w owoce. Nie nawoź żadnym kompostem, jeśli już to jakimś ekologicznym granulatem albo zwykłym. I spiesz się, zasilane truskawki zbyt późno mogą wymarznąć zima.
Powodzonka.
brak polskich znaków
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 12 maja 2011, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Truskawki - uprawa
Nie, no rosną całkiem fajnie. W ciągu miesiąca sporo podrosły, mają wiele więcej liści i wyglądają zdrowo. Nie są jakieś wielkie krzaczory, ale mają dopiero miesiąc. Majs, to może ja im dam spokój z tym obornikiem teraz. Podkarmię je na wiosnę. Nie chciałabym ich zniszczyć.
Od sąsiadki dowiedziałam się, że poprzednia właścicielka nie nawoziła tam już od lat. W tym roku powyrywałam stare krzaczki truskawek jakie tam były bo owoce miały jak poziomki. I właśnie to miejsce skopałam i wsadziłam na szybko nowe krzaczki, stąd pomysł na podkarmienie.
Od sąsiadki dowiedziałam się, że poprzednia właścicielka nie nawoziła tam już od lat. W tym roku powyrywałam stare krzaczki truskawek jakie tam były bo owoce miały jak poziomki. I właśnie to miejsce skopałam i wsadziłam na szybko nowe krzaczki, stąd pomysł na podkarmienie.
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - uprawa
edyta_kk
Nie sadzi się truskawek ani po truskawkach, ani po ziemniakach, z uwagi na choroby grzybowe a zwłaszcza wertycyliozę. Obornika tez się nie rozkłada w międzyrzędziach z uwagi na innego grzybka jakim jest szara pleśń.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=46811
Pod tym adresem tez jest dużo o nawożeniu miedzy innymi truskawek. Tylko nie słuchaj tych ludzi co na przedplon dają ziemniaki i zakopują kompost w międzyrzędziach.
Nie sadzi się truskawek ani po truskawkach, ani po ziemniakach, z uwagi na choroby grzybowe a zwłaszcza wertycyliozę. Obornika tez się nie rozkłada w międzyrzędziach z uwagi na innego grzybka jakim jest szara pleśń.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=46811
Pod tym adresem tez jest dużo o nawożeniu miedzy innymi truskawek. Tylko nie słuchaj tych ludzi co na przedplon dają ziemniaki i zakopują kompost w międzyrzędziach.
brak polskich znaków
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 12 maja 2011, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Truskawki - uprawa
No toś mi namieszał w głowie... muszę pomyśleć.
W przyszłym roku po owocowaniu przygotuję dobrze grunt i przesadzę.
W przyszłym roku po owocowaniu przygotuję dobrze grunt i przesadzę.