Porzeczkoagrest

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Porzeczkoagrest

Post »

azalia40 pisze:Ja mam Jostę i Jograndę. Nie pienne, tylko zwykłe krzaczaste. Rosną jak wściekłe, owoce smaczne, ale różnicy między tymi krzakami wielkiej nie widzę. Być może dlatego że obie stworzone przez tego samego człowieka. Ale słyszałam odmianie stworzonej przez Węgrów w 2001 roku, nazywa się Rico. Czy ktoś z was ma już może tą odmianę? Jeśli tak, to czy są jakieś różnice w smaku między np. Jostą a Rico?
No i podłączam się do pytania Marconi_exe o Cromę.

Co prawda tą Cromę to i tak kupię, bo owoce porzeczkoagrestu mi smakują i ciekawa jestem tej Cromy, tym bardziej że leff napisał że jest różna od Josty.
azalia40 udało ci się kupić odm. Croma i może wiesz czy różni się od Josta? A może ktoś jeszcze wie coś więcej o Croma?
Przesadzaliśmy do nas w zeszłym roku duży krzew Josta i chcielibyśmy kupić jeszcze jeden inny.
tomest
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 21 gru 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Mój porzeczkoagrest (nie wiem jaka odmiana) jest dość kwaśny i trochę mu opadają owoce. Też tak macie?
Awatar użytkownika
agnieszka__
500p
500p
Posty: 657
Od: 22 paź 2009, o 23:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: słoneczne południe

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Mój porzeczkoagrest niestety został wyprowadzony ,nie mogłam tego jeść ani nikt z rodziny :( .Zdecydowanie wolę porzeczki i agrest oddzielnie :D :D są pyszne .
zielone jest piekne
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Porzeczkoagrest ma niewątpliwą zaletę,jest bardzo plenny.Tylko nie wiadomo jak tą plenność zagospodarować.Owoce surowe i przetwory są dla mnie mało smaczne.Po kilkunastu latach znów mam porzeczkoagrest.Uprawiam na podkładki do szczepienia piennych porzeczek i agrestu.Pędy są mocne,sztywne i nie łapią przeziernika porzeczkowca.
Awatar użytkownika
agnieszka__
500p
500p
Posty: 657
Od: 22 paź 2009, o 23:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: słoneczne południe

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Tak KaLo plenny to on był ,aż miałam wyrzuty sumienia ,że się tyle owoców marnuje brrr ,znajomi co wzięli też go już nie chcą :;230 :;230 :;230 takie kukułcze jajo :;230 :;230
zielone jest piekne
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Porzeczkoagrest

Post »

To może trafiliście na beleco :D
My dostaliśmy od teścia, a jego krzaki mają przynajmniej 20 lat. Owoce są przepyyyszne, zaznaczam że lubimy i czarną porzeczkę i agresty wszelakie. Nie jest to dla nas żadna nowość, ale fakt jedliśmy owoce tylko z krzaków u teścia.
Musimy jeszcze skubnąć od od niego czerwony agrest, też ma jakieś stare krzaki, owoce w smaku wyborne, nigdzie takich smacznych nie jadłem.

Tak pojechaliście po smaku swoich porzeczkoagrestów, że może dam spokój z szukaniem innych odmian
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Mam przeczkoagrest ukorzeniony z odkładu od koleżanki. Uwielbiam go i czekam aż cały obsypie się owocami które bardzo mi smakują. Na razie wszystko co mam zjadam na bieżąco i ciągle mi mało.
Wszystko jest kwestią gustu.
U mnie "kukułczym jajem" była jagoda kamczacka, wzięłam od koleżanki a po dwóch latach "podałam dalej".
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6239
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Porzeczkoagrest

Post »

U mnie wszystkie owoce znikają :;230 Jak się nie pośpieszę, to zaraz mam konkurencję zwierzyńcową...Moje szpaki jedzą wszystko nawet porzeczkoagrest!
W tym roku mam nadzieję na większe plony, bo do tej pory było mało.
Co do jagody to kwestia odmiany - jedne mi smakują, a inne mniej.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Relikano,Comciu jak najbardziej wierzę ,że Wam smakuje.Mamy różne gusta.Moja szwagierka uwielbia te płotowe winogrona.Małe,czarne,cierpkie jak cholera.Ja po jednej jagódce mam dość ,ona wsunie kilogram i jeszcze by zjadła, brrr.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Porzeczkoagrest

Post »

I pomyśleć, że w kwietniu posadziłam 60-cio centymetrowego patyka!!! Wigor okropny, ciekawe czy w przyszłym roku posmakuję owoców czy nie?

Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
krysp50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 628
Od: 22 lut 2007, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Porzeczkoagrest

Post »

gienia1230 pisze: Wigor okropny, ciekawe czy w przyszłym roku posmakuję owoców czy nie?
Ładny krzaczek urósł. Owocki powinny być na pewno ;:138
Pozdrawiam Krystyna
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Jeszcze Ci się przejedzą :D .Chyba,że to jakiś specjalny,hamerykancki ;:306
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Nie bój nic, chętnych jest sporo, doczekać się nie mogą :D . To jostaberry, nie miał żadnej więcej nazwy i co ciekawe, tylko jedna, jedyna szkółka miała porzeczkoagrest w ofercie i na dodatek wcale nie specjalizowała się w krzewach owocowych a w orzechach wszelakich. Widocznie niezbyt popularny tutaj ten krzew. Amerykańce nie wiedzą co dobre!
Pozdrawiam! Gienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”