Przecież cały czas piszę, że tak samo blisko im do GMO jak truskawkom, śliwkom, borówkom amerykańskim itp. Tu nie ma nic arbitralnego. O GMO mówi się gdy do uzyskania danego organizmu zastosowano metody inżynierii genetycznej, w przypadków tych roślin tego nie zrobiono. Wątek o diabłach i aniołach darujmy sobie.maryann pisze:Ale blisko, nie?
Pozdrawiam
mm