Porzeczkoagrest

[mr25ur]

marcela w tym roku jest jakiś kataklizm mszyc, przez dwa ostatnie tygodnie miałem chyba wszystkie odmiany... przez kilka ostatnich lat nie było takiej plagi. A już czarnych nie widziałem ładną dekadę.

[Misiaczka]

Mszyce zaatakowały moje czarne porzeczki a porzeczkoagresta nic nie rusza. W tamtym roku trochę go uszczupliłam bo wielki krzaczor był , a zostawiłam 1 badyl i w formie drzewka chcę go prowadzić. Może będzie łatwiej go poskromić

[renzal]

Wczoraj H dostał sadzonkę porzeczkoagrestu. Oczywiście nie wiemy, jaka to odmiana, ale jutro sadzimy. Nie mam tylko pojęcia, jakie ma wymagania glebowe?

[mr25ur]

Najpopularniejsza odmiana to bodajże josta, u mnie rośnie w ciężkiej glebie, daje rady.

[Misiaczka]

Mój (odmiany nie znam) rośnie na piaszczystej glebie, a u dziadka rósł na b. dobrej. Owocuje bardzo obficie.

[Misiaczka]

Żniwa porzeczkoagrestu;

Najbardziej lubię zjadać go na świeżo - pycha

[renzal]

Pysznie wyglądają! Moja mizerota siedzi w ziemi, wiec jest szansa, że zacznie rosnąć.

[gilgall]

A czy o tej porze roku można ukorzenić porzeczkoagrest?

[Misiaczka]

Myślę, że zdąży się zakorzenić. Można przygiąć gałązkę i przysypać ziemią lub odciętą gałązkę włożyć do wody i puści korzenie (liście opadną). Porzeczkoagrest ukorzenia się szybko

[gilgall]

Włożyłam dwie gałązki do wody i czekam, może uda mi się zrobić sadzoneczki...

[pomidormen]

Można na wiosnę wsadzić sztobry w miejsce docelowe i będa rosły.

[romix]

Czegoś takiego jeszcze nie mam, ale namówiliście mnie .
Nie przepadam za smakiem porzeczki czarnej, a te być może będą mi odpowiadały.
W sklepach ogrodniczych widywałem porzeczkoagrest tylko w formie piennej, a chciałem zakupić krzaczek.
Z tego co piszecie można też i taki znaleźć.
Z sadzeniem poczekam jednak do wiosny.

Pozdrawiam

[Adas11]

Ok. 15 lat temu dostałem 1 krzak pożeczkoagrestu który szybko się rozmnożył i teraz mam cały ogród przy okazji usunąłem wszystkie porzeczki .
Ja na wiosnę sadzę pod folią rzodkiewkę sałatę rozsadę pomidorów i do oddzielenia odmian wsadzałem pocięte gałązki pożeczkoagrestu który szybko się same ukorzeniły .
Na początku ja jadłem pożeczkoagrestu ale jak domownicy spróbowali to niestety wszystko zjadają z krzaka i mało zostaje na przetwory .
Jeśli chodzi o mieszańce to na 100% wszyscy jedli śliwo - brzoskwinię i nikt od nich nie zachorował a jak najbardziej zachęca się jeść aby być zdrowym a ja osobiście posadziłem nowość czyli śliwomorelę .