Leszczyna cięcie

Drzewa owocowe
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Sisay, z leszczyn, które postanowiłaś zostawić usuń najstarsze odnogi i te cienkie, młode odrosty. Jeżeli w pobliżu nie ma leszczyn, to musisz zostawić co najmniej dwa krzewy aby się zapylały. Można zostawić po jednym młodym odroście aby w przyszłym roku zastąpił następny w kolejce do wycięcia stary konar, z tym, że trzeba go skrócić na wys. około 180cm. Najlepiej owocują konary 2--letnie.
Z karczowaniem pniaków raczej daj sobie spokój, albo trzeba mieć do tego odpowiedni sprzęt albo niespożyte siły. W poradniku sadownika wyczytałam radę jak pozbyć się pniaka: w wydłubane lub w wywiercone dziury nasypać saletry amonowej i szczelnie obsypać cały pniak ziemią, podobno po 2 latach ma zniknąć. Chyba trzeba wyciąć to drzewo jak najniżej, tuż przy ziemi, aby go dokładnie przykryć ziemią.
sisay
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 6 kwie 2009, o 17:16
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Dziękuję :)

A myślałam, ze tylko ten najstarszy trzeba zostawić. Bo on jakoś wygląda, jak drzewo przynajmniej :roll: :wink: a nie takie wyciągnięte chabazie.
Chociaż jeden trzeba było wyciąć właśnie w ten sposób, ze usunięto najstarsze dwa konary - bo były pęknięte i wyglądały, jakby miały się złamać.
Nie zależy mi na szczególnie dobrym owocowaniu, bo na co mi tyle orzechów :? Wiewiórek tam nie mamy ;)
Raczej chciałabym po prostu to jakoś ogarnąć, bo nie mam sumienia wyciąć tylu drzewek.
A drzew jest kilka, więc zapylać się będą :wink: Pozbywam się tylko tych, które ewidentnie nie pasują do reszty albo rosną w nieodpowiednim miejscu.

Czy powinniśmy je też przyciąć od góry, tak jak się robi z jabłonią :?:
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

tak, konary- odnogi rosną wysoko, jeśli młode odrosty nie były skracane i wtedy trzeba je skrócić, najlepiej nad rozwidleniem. Poczytaj wątek "leszczyna cięcie" , tam napisałam więcej szczegółów.
sisay
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 6 kwie 2009, o 17:16
Lokalizacja: Śląsk

Post »

OK, to idę poczytać, a wracając do antykoncepcji :lol: - będzie to odrastać? Jestem skazana na coroczną kontrolę tych badyli? Może jest jakiś sposób na to? :roll:
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Właśnie do tego wątku wkleiłam kilka ostatnich postów :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Odrosty u leszczyn to rzecz naturalna, i niestety trzeba ręcznie je usuwać pozostawiając jeden- (ale nie musisz co roku), aby krzew odmłodzić.
Przy pniakach , jeśli nie załatwisz ich na "amen", też będzie ich sporo.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”