Ja przesadzałem jak i sadziłem swoje wiśnie i śliwy w jesieni, przycinałem od razu po posadzeniu, smarując wszystkie miejsca po cięciu FUNABENEM. Na fotce np.przesadzona 5 letnia śliwka pochodząca z karczowania z opuszczonej działki przez nowego właściciela, była ona pozbawiona ok.80% korzeni jak i wszystkich gałęzi! A tak wygląda w 3 roku po posadzeniu.janhel41 pisze:jesienią czy na wiosnę ?
Śliwa - cięcie
Re: Śliwa - cięcie
Pozdrawiam Józef
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Śliwa - cięcie
Widzę forma kolumnowa.
Nie odginasz nic?
Nie odginasz nic?
Re: Śliwa - cięcie
Jak widzisz nie odginam, bo nie mam tyle wolnej przestrzeni co TY. Tylko Ci zazdroszczę sadu, bo ja wszystko mam w formie skompresowanej. Czyli nie mam już gdzie przysłowiowego palca wsadzić.ERNRUD pisze: Widzę forma kolumnowa.
Nie odginasz nic?
Pozdrawiam Józef
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Śliwa - cięcie
Nie no ładnie jest tylko uważaj na ostre rozwidlenia i zagęszczenie korony. Osobiście bardzo lubię wyniosłe pokroje, ale są niestety takie niepraktyczne...
Re: Śliwa - cięcie
No cóż ERNRUD jeśli chodzi o tą śliwkę, to szczerze mówiąc poszło o zakład, (o skrzynkę wody 40 voltowej, że się nie przyjmą!) ja im (sąsiadom działkowym) chciałem udowodnić, że jak ja je posadzę to się przyjmą. Otóż ta śliwka została wykarczowana przy pomocy siekiery, praktycznie pozbawiona 80% korzeni i ogołocona z gałęzi, czyli został tylko kikut przeznaczony do spalenia. Tak samo została potraktowana wiśnia, nie wiem ilu letnia, ale pień miała o średnicy ponad 7 cm. jak sadziłem to wszyscy z nie dowierzaniem pukali się w głowę. . Na fotkach widać widać pień wiśni w kształcie litery > Y <z nowymi gałęziami 3 lata po posadzeniu z tegorocznej jesieni,trzecia fotka z tegorocznego lata.ERNRUD pisze:ale są niestety takie niepraktyczne...
Pozdrawiam Józef
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Śliwa - cięcie
Re: Śliwa - cięcie
Witam. W zeszłym roku nabyłem działeczkę ROD od starszej pani, no i pomału zaczynam działać na niej Chciałbym na wiosnę zaopiekować się dwiema śliwkami, prosiłbym o sugestie w odświeżeniu, przycięciu drzewka. Zależałoby mi obniżeniu "starej" bo wydaje mi się ze jest za wysoka.
stara śliwka z trzech różnych ujęć
młoda śliwka z dwóch ujęć
Z góry dziękuje za pomoc
stara śliwka z trzech różnych ujęć
młoda śliwka z dwóch ujęć
Z góry dziękuje za pomoc
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Śliwa - cięcie
Większa śliwa jest o wiele za gęsta. Radzę wyciąć kilka grubszych gałęzi w szkielecie drzewa. Trzeba pousuwać też te czopy. Miejsca ,w obrębie których trzeba wykonać cięcia wziąłem w kółka. Gałęzie tnij na gładko, bo z czopów właśnie wyrastają wilki, które potem niepotrzebnie zagęszczają koronę. Drobniejsze gałęzie można poprzerzedzać i trochę obniżyć drzewo, pamiętając o tym, że im bardziej je obniżymy, tym bardziej zaburzymy pokrój i będziemy potem walczyć z wilkami. Sugeruję około 1,5 m.
Mniejsza jest bardzo wyciągnięta w górę, ale jak widzę prawdopodobnie ma sporą konkurencję o światło. Ja wyciąłbym jeden z tych dwóch przewodników. Jeśli uznasz, że drzewo jest po tym mało stabilne to obniż je nieco.
Mniejsza jest bardzo wyciągnięta w górę, ale jak widzę prawdopodobnie ma sporą konkurencję o światło. Ja wyciąłbym jeden z tych dwóch przewodników. Jeśli uznasz, że drzewo jest po tym mało stabilne to obniż je nieco.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Śliwa - cięcie
Mam zagwozdkę.
Kupiłam sobie śliwę renklodę Althanę. Z wcześniejszych postów pomologa wyczytałam, że ta sliwa rośnie raczej w górę. Drzewko ma konkurencyjny przewodnik, wydaje mi się że trzeba go wyciąć. Te trzy wiechcie na wierzchu przycięto przed wysyłką. Tylko dlaczego tego badyla nie wycięli? Chyba powinnam zrobić to teraz? Nagiąć się nie da, grube już toto jak kciuk (damski).
Kupiłam sobie śliwę renklodę Althanę. Z wcześniejszych postów pomologa wyczytałam, że ta sliwa rośnie raczej w górę. Drzewko ma konkurencyjny przewodnik, wydaje mi się że trzeba go wyciąć. Te trzy wiechcie na wierzchu przycięto przed wysyłką. Tylko dlaczego tego badyla nie wycięli? Chyba powinnam zrobić to teraz? Nagiąć się nie da, grube już toto jak kciuk (damski).
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Śliwa - cięcie
Trzeba wyciąć. W szkółkach nie zawsze pracują kompetentne osoby. Albo liczyli, że drzewko, które ma więcej pędów jest wartościowsze.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Śliwa - cięcie
aha, to dobrze myślałam. Tych wiechci na czubku nie ruszać? Jak to później się rozrośnie, nie wiem...
Generalnie na 10 drzewek to jedno takie trefne trochę. Zobaczymy jak z przyjęciem, starałam się zachować wszystkie zasady.
Generalnie na 10 drzewek to jedno takie trefne trochę. Zobaczymy jak z przyjęciem, starałam się zachować wszystkie zasady.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Śliwa - cięcie
"Wiechci" na razie nie ruszać.
Re: Śliwa - cięcie
Witam ponownie. Dzisiaj powalczyłem ze śliwką według wskazówek, nie wiem czy w paru miejscach się nie zagalopowałem. Tak zostawiamy czy coś jeszcze poprawić? A propos tej sugerowanej wysokości 1.5m, śliwka w najwyższych pkt ma chyba z 4-5m - wolałbym te pionowe gałązki poskracać bo i tak nikt tam nie dosięgnie, nie mówiąc o tym ze nie dorobiłem się tam jeszcze drabiny . Tylko nie wiem czy wtedy nie popsuje śliwy, wolę się zapytać/ Pozdrawiam i proszę o infoERNRUD pisze:Większa śliwa jest o wiele za gęsta. Radzę wyciąć kilka grubszych gałęzi w szkielecie drzewa. Trzeba pousuwać też te czopy. Miejsca ,w obrębie których trzeba wykonać cięcia wziąłem w kółka. Gałęzie tnij na gładko, bo z czopów właśnie wyrastają wilki, które potem niepotrzebnie zagęszczają koronę. Drobniejsze gałęzie można poprzerzedzać i trochę obniżyć drzewo, pamiętając o tym, że im bardziej je obniżymy, tym bardziej zaburzymy pokrój i będziemy potem walczyć z wilkami. Sugeruję około 1,5 m.