Czereśnia - cięcie

[Marek-BB]

Badylarz - to cała drzewka, nie widać u dołu tylko pół metra/70cm samego pieńka bez gałęzi. Jak coś postaram się w najbliższym czasie zrobić fotkę całości.

[drek]

Witajcie, potrzebuję od Was pomocy.
Czereśnia lapins, sadzona tej wiosny.
Od niedawna wysycha przewodnik.
Uda się uratować?

[Jerzykowski]

Została posadzona w 2014 roku jakoś w kwietniu. Niestety nie wiem jaki to gatunek. W tamtym roku dopadła drzewko krowa i poobjadała liście i drzewko uszkodziła. Robić coś z nim? Przyciąć któreś gałęzie?

[badylarz]

Witaj. Najpierw się pytasz co zrobić z tą czereśnią, a następnie masz wątpliwości jaki to gatunek. Tak na mój gust, palmy z tego mieć nie będziesz. Ale do rzeczy. Jest to jednak czereśnia a nazwa odmiany w tej chwili jest nieistotna. Masz dwie możliwości. Pierwsza, którą u siebie bym preferował, to skrócenie przewodnika nad trzecią gałązką od dołu i obcięcie wszystkich trzech dolnych gałązek przy przewodniku, pozostawiając jeden pąk na trzeciej gałązce, licząc od ziemi, jak najbliżej przewodnika. Z niego wyprowadzisz nowy przewodnik do formowania w roku przyszłym. Oczywiście teoretycznie tracisz dwa lata, ale drzewko jest na tyle silne, że ten stracony czas nadgoni. Druga możliwość, to obcięcie wszystkich gałązek bocznych i skrócenie przewodnika na wysokości jednego metra. Pora jest na tyle wczesna, że na przewodniku pojawią się nowe odrosty z których przez odginanie uzyskasz pierwsze piętro przyszłych konarów. Wszystkie odrosty do wysokości 70 cm musisz usuwać. Jeżeli coś z moich wywodów jest niezrozumiałe, to przed cięciem pytaj. I jeszcze jedno, usuń chwasty w promieniu 1 m od drzewka, to i krowa się do niego nie zbliży. Pozdrawiam.

[corazonbianco]

Całe szczęście, że to nie moje drzewko. Tych gałązek jest całkiem sporo. Najpierw jedna długa, potem dwie krótkie, potem znowu długa i potem krótka, a na samym czubku cały wianuszek. Czy dobrze rozumuję, że chodzi ci o krótką gałązkę pomiędzy dwoma długimi?

[badylarz]

Tak

[kanap]

Drzewko do opielenia, i ciekawe czy nawozisz czymkolwiek? Tak samo czereśnie lubią ziemię o pH zbliżonym do obojętnego około 7, więc jak jest inne to na jesieni się wapnuje

[Jerzykowski]

Z braku czasu jeszcze nie opielone ale niedługo to zrobię. Do Badylarza. Najlepiej jakbyś dorysował do rysunku miejsca cięć. Co do krów to przedostały się przez zepsute ogrodzenie i zniszczyły nie tylko to drzewko. Niedawno posypałem wkoło drzewka nawozem mineralnym. Niestety zapomniałem nazwę a pudełko wyrzuciłem. Przy okazji sadzenia świerków mierzyłem pH i wynosi około 6-7.

[kanap]

W pobliżu ktoś ma czereśnie? Jak nie to lepiej żebyś wiedział co to za odmiana bo większość czereśni wymaga drzewka innej odmiany które będzie jego zapylaczem, bez niego żadnych ewentualnych owoców nie zbierzesz. Tak samo ta czereśnia wymaga cięcia jedna z gałęzi przejęła rolę przewodnika.

[Jerzykowski]

W pobliżu nikt czereśni nie ma . Ale planuję posadzić jeszcze kilka drzewek. Może się znajdzie jakiś zapylacz?

[badylarz]

Najlepiej jakbyś dorysował do rysunku miejsca cięć.

Zdjęcia, które zamieściłeś nie upoważniają mnie do zajęcia jednoznacznego stanowiska. To Ty masz obraz, który pozwoli ci zdecydować, czy wyprowadzasz nowy przewodnik z pąków w tej chwili się rozwijających na dolnej części istniejącego przewodnika, czy też trochę zaryzykujesz i wykorzystasz przewodnik na długości 1 metra, licząc na uruchomienie przez drzewko kilku pąków śpiących z których wyprowadzisz pierwsze piętro konarów i przedłużenie przewodnika. Zyskasz rok, albo stracisz rok. Potraktuj ten egzemplarz czereśni jako doświadczenie. Dużo nie tracisz, a na jesieni ewentualnie posadzisz nowe drzewko. Pozdrawiam.

[Jerzykowski]

Obciąłem ten czubek na samej górze i połowę tego długiego bocznego. Zobaczę co to będzie. Ale i tak jestem zdania że najlepiej rosną drzewa o które wcale się nie dba. U mnie w ogrodzie o wiśnie nikt nie dba, nie pieli, nie podlewa, nie obcina nie nawozi a owoce ma jakich próżno szukać w sklepach. Drzewa nie wyglądają też estetycznie. Obcinam tylko raz na kilka lat wierzchołki które sięgają prawie pod linie energetyczną.

[ERNRUD]

Ale i tak jestem zdania że najlepiej rosną drzewa o które wcale się nie dba.

Dlatego, że większość ludzi skraca życie swoich drzew pielęgnacją nieumiejętną. Odpowiednie cięcie i przedłuża żywot i poprawia plonowanie.