Witam,
mam w swoim sadzie czereśnię - jak na zdjęciu (zdjęcie z kwietnia).
Nigdy nie przycinałem jej ani nie wykonywałem zabiegów pielęgnacyjnych i chyba już czas. Z uwagi na to, że nigdy nie skracałem drzewek, boje się, że mogę z nią coś zrobić nie dobrego, ale z drugiej strony nie podoba mi się to, że tak pnie się do góry. Może tego nie widać, ale już ma prawie 4m.
Rozmawiałem z kolegą, który coś tam może i wie, i radzi abym ją na przewodniku, czyli tej głównej gałęzi w połowie skrócił - ale to będzie wyglądać jak po uderzeniu pioruna? nie wiem zresztą jak na to zareaguje sama czereśnia
Co zrobić aby ją nieco "skarłowacić" bo wizja zjadania czereśni na drabinie mi mało odpowiada.
Będę wdzięczny za poradę co z nią zrobić.