Malinotruskawka
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Malinotruskawka
Jak Wasze malinotruskawki znoszą upalną temperaturę i suszę? Na mojej rosnącej w wiadrze na balkonie zauważyłem pierwszy dorodny pączek kwiatowy. Nie żałuję jej wody. Podłoże tylko powierzchniowo podsuszone, w głębi stale wilgotne. Chyba jej to służy bo liście ma wzorcowe. Niczym nie nawożę w tym roku bo posadziłem w dobrej ziemi (kupionej w worku ale z tych droższych, z dodatkami)
Dzisiejsze fotki https://www.dropbox.com/sh/epddwz1ojuxj ... B8wLa?dl=0
Dzisiejsze fotki https://www.dropbox.com/sh/epddwz1ojuxj ... B8wLa?dl=0
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
- halys
- 200p
- Posty: 203
- Od: 5 wrz 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Malinotruskawka
Maja w ubiegłym roku owocowała, w tym jakby się obraziła - nie rośnie i nie owocuje, pewnie przez sąsiedztwo brzózek, bo one wiadomo są żarłoczne na wodę.
Jakoś to przeżyję.
Jakoś to przeżyję.
Życie, Ty wariacie...
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Malinotruskawka
Może oprócz wody, trzeba by jej podrzucić jakiegoś żarełka. Brzoza też nie tylko wodą żyje więc mogła glebę wyjałowić. A ja właśnie dzisiaj jedną malinotruskawkę przesadziłem z wiadra do gruntu w ogrodzie. Mam tam grubą ściółkę z posiekanych żywopłotów i różnych iglaków. Sieczka nie mieściła mi się już w kompostowniku więc od jakiegoś czasu wyrzucam ją po prostu między drzewa i krzewy. Rozgarniam równomiernie żeby się nie zaparzało w zbyt mięsistej warstwie. Na to dla zachowania elementarnej estetyki od czasu do czasu sypię korę. Kiedyś też cały ten teren przeznaczony na rośliny ozdobne, zaszczepiłem mikoryzą i grzybnią , co miało spowodować urodzaj grzybów leśnych Prawdziwki nie wyrosły ale faktycznie pojawiały się smardze i inne dziwne grzyby a i rośliny na tym skorzystały. Taki filc z przekompostowanej z czasem masy celulozowej przerośnięty grzybnią dość dobrze utrzymuje wilgoć więc malinotruskawce powinno być tam dobrze. Trochę się nawet obawiam czy nie będzie zbyt ekspansywna i nie opanuje przestrzeni. I tak do dzisiaj nie mogę wytępić odrostów sumaka octowca który przywędrował do mnie spoza ogrodzenia i wciąż pojawia się w różnych oddalonych miejscach. Jedną malinotruskawkę nadal trzymam w wiadrze na balkonie. Ma jeden, pierwszy w jej życiu dorodny kwiat i chciałbym doczekać owocu żeby przekonać się organoleptycznie czy roślina warta grzechu. Na balkonie musiałem zrobić trochę miejsca bo doszły mi nowe cytrusy które też potrzebują przestrzeni.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Malinotruskawka
Maniak roślin egzotycznych
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Malinotruskawka
Mmm~ smakowicie wyglądają .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Malinotruskawka
A jak ze smakiem ? Ja chciałam u siebie sadzic ale sporo osób twierdzi ze smak jest byle jaki.
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Malinotruskawka
Dobrze podlewane i nawożone i oczywiscie zrywane jak są bordowe aż spadają prawie z krzaka to są smaczne.
Inaczej nie ma co próbować.
Inaczej nie ma co próbować.
Maniak roślin egzotycznych
Re: Malinotruskawka
Witam, chciałbym dołączyć się do tematu, zamierzam kupić owe malinotruskawki ale w jakiej ziemi trzeba je sadzić (chodzi mi o pH ziemi ) i jak będę je sadził w wiadrze 20l wyda obfite owoce ?
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Malinotruskawka
Owocowanie bardziej będzie chyba zależeć od nawożenia i obfitego podlewania, chociaż wiadomo im będą mieć więcej miejsca tym lepiej, korzenie mają wielkie jak maliny więc 20l może być jednak ciasne.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Malinotruskawka
Miałem malinę ponętną parę lat. Owoce niezbyt smaczne do naszych malin się nie umywają. Jest to straszny chwast, coś jak podagrycznik. Mało plenna - raczej jako ciekawostka niż owoc do konsumpcji.
Nie wiem kto wymyśli tą durną nazwę handlową sugerującą ze to jakaś krzyżówka z truskawką
Nie wiem kto wymyśli tą durną nazwę handlową sugerującą ze to jakaś krzyżówka z truskawką
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Malinotruskawka
Zakupiłem sobie 5 sadzonek tej malinotruskawki żeby popróbować nowego nieznanego owocu. W internecie mało jest o tej roślinie informacji. Z tego co znalazłem wynika że to nie ma nic wspólnego ani z maliną ani z truskawką. Roślina pochodzi z Japonii gdzie rośnie dziko w tamtejszych lasach i jest ktewniaczką jeżyny. Może ktoś na forum ma i może się podzielić informacjami o niej. Ciekawi mnie czy wytrzymuje zimy bez przemarzania czy może trzeba okrywać, oraz czy lepiej posadzić na słońcu czy w półcieniu bo znalazłem na ten temat sprzeczne informacje. Tzn w jednym miejscu pisało że najlepiej rośnie w miejscach słonecznych ale poradzi sobie też w półcieniu, a gdzie indziej była informacja że nie lubi nadmiaru słońca i lepiej sadzić w półcieniu.
-
- 500p
- Posty: 521
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Malinotruskawka
Na Mazurach wytrzymywała bez okrycia. Miałem ją ze dwa sezony. Nie chcę zniechęcać, ale dla mnie nie miała walorów ani smakowych, ani ozdobnych. Posadź ją w jakimś pojemniku zakopanym w ziemi, bo będzie Ci się rozrastała przez kłącza jak perz. Oczywiście to tylko moja prywatna ocena.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 718
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Malinotruskawka
adam_k27
Ta krzewinka owocuje na pędach jednorocznych. Ja je wcale nie okrywałem a przy gruncie było ponad -20 . Już wybijają z ziemi i te mrozy jej nie zaszkodziły ale można okryć np. słomą lub gałązkami.
Jak to się ukorzeni to rozrasta się podobnie jak malina. Ja osobiście nie jestem zadowolony z tego krzewu bo mi nie chce owocować. Chyba przez to ,że słabo podlewałem, ładnie kwitła ale owoce były marne małe i kompletnie bez smaku. Chyba potrzebuje nawozu lub lepszej gleby i dużo wody by zawiązać ładne owoce. Ta na słońcu lepiej rośnie. W tym roku ją sfilmuję i dam jej dobrze pojeść i nawodnię to może zaowocuje a jak nie to szykują się wykopki. A jak ktoś decyduje się zakupić tą roślinkę to niech kupi jedną sadzonkę bo na więcej szkoda kasy. Po kilku latach i tak zarośnie znaczny teren czy będzie jedna czy 5 szt. posadzone.
Ta krzewinka owocuje na pędach jednorocznych. Ja je wcale nie okrywałem a przy gruncie było ponad -20 . Już wybijają z ziemi i te mrozy jej nie zaszkodziły ale można okryć np. słomą lub gałązkami.
Jak to się ukorzeni to rozrasta się podobnie jak malina. Ja osobiście nie jestem zadowolony z tego krzewu bo mi nie chce owocować. Chyba przez to ,że słabo podlewałem, ładnie kwitła ale owoce były marne małe i kompletnie bez smaku. Chyba potrzebuje nawozu lub lepszej gleby i dużo wody by zawiązać ładne owoce. Ta na słońcu lepiej rośnie. W tym roku ją sfilmuję i dam jej dobrze pojeść i nawodnię to może zaowocuje a jak nie to szykują się wykopki. A jak ktoś decyduje się zakupić tą roślinkę to niech kupi jedną sadzonkę bo na więcej szkoda kasy. Po kilku latach i tak zarośnie znaczny teren czy będzie jedna czy 5 szt. posadzone.