Słodkie odmiany truskawek

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Słodkie odmiany truskawek

Post »

Ponieważ jest sezon- popróbujmy i wybierzmy. Prośba do tych, którzy mają posadzone kilka odmian by porównali je między sobą. Wyeliminujemy w ten sposób różnice wynikające z aury czy gleby.
Ja stawiam na honeoye. A może Senga Sengana? albo Ananasowa z Grójca? Która najsłodsza?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
lotta
500p
500p
Posty: 594
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Mam kilka odmian: Kent, Korona, Elwira, Polka. Posadziłam je właśnie dla porównania smaku a także przydatności na kompoty. Wcześniej miałam Honeoye, Filona i Thurigę przez 3 lata, więc mogę o nich napisać. Dodam, że nie była to żadna plantacja, po prostu ~300 szt w sumie.
Najsłodsze były owoce Thurigi, dosłownie wielka poziomka. Do tego jeszcze trwałe, nieodgniatające się. Niestety, krzaczki są wrażliwe na choroby odglebowe, mają mało sadzonek. Praktycznie - ich liczba zmniejszała się, niemal wyginęły.
Honeoye to taka najnormalniejsza truskawka, do jakich wszyscy przywykliśmy. W miarę słodka. U mnie miała dość mało owoców, prawdopodobnie wymaga dobrych warunków.
Filon to coś zupełnie nowego. Duże zbiory ogromnych owoców o smaku kojarzącym mi się z oranżadą, takie orzeźwiające. Krzaczki bardzo dobrze rosnące, żadnych problemów. Jakieś wady? Słaby kolor w przetworach, nie nadają się.

Senga sengana to, moim zdaniem, truskawka o najwspanialszym aromacie. Szukam podobnej, ale odporniejszej na szarą pleśń. Konieczność kilkakrotnych oprysków jakoś nie pasuje mi do uprawy na własne potrzeby.

Czy ktoś jeszcze podzieli się swoimi doświadczeniami ?
Awatar użytkownika
Clear
50p
50p
Posty: 55
Od: 20 mar 2008, o 11:31
Lokalizacja: Tarczyn/Rembertów

Post »

Mam obydwie odmiany tych truskawek i Senga zdecydowanie jest słodsza :wink:
Mam Sengę i Ananasową i Senga jest słodsza :D
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Dzięli lotta tu http://www.sadownictwo.com.pl/index.php ... #msg_num_1 też odkryłem podobny wątek.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

lotta pisze:Mam kilka odmian: Kent, Korona, Elwira, Polka. Posadziłam je właśnie dla porównania smaku a także przydatności na kompoty. Wcześniej miałam Honeoye, Filona i Thurigę przez 3 lata, więc mogę o nich napisać. Dodam, że nie była to żadna plantacja, po prostu ~300 szt w sumie.
Najsłodsze były owoce Thurigi, dosłownie wielka poziomka. Do tego jeszcze trwałe, nieodgniatające się. Niestety, krzaczki są wrażliwe na choroby odglebowe, mają mało sadzonek. Praktycznie - ich liczba zmniejszała się, niemal wyginęły.
Honeoye to taka najnormalniejsza truskawka, do jakich wszyscy przywykliśmy. W miarę słodka. U mnie miała dość mało owoców, prawdopodobnie wymaga dobrych warunków.
Filon to coś zupełnie nowego. Duże zbiory ogromnych owoców o smaku kojarzącym mi się z oranżadą, takie orzeźwiające. Krzaczki bardzo dobrze rosnące, żadnych problemów. Jakieś wady? Słaby kolor w przetworach, nie nadają się.

Senga Sengana to, moim zdaniem, truskawka o najwspanialszym aromacie. Szukam podobnej, ale odporniejszej na szarą pleśń. Konieczność kilkakrotnych oprysków jakoś nie pasuje mi do uprawy na własne potrzeby.

Czy ktoś jeszcze podzieli się swoimi doświadczeniami ?
Podobno Polka jest podobnba do Sengi, ale bardziej odporna na szarą pleśń.

Jak już sprawdzisz te swoje odminy to daj znać ;)

Ja posadziłam w tym sezonie Elkata, Kamę (dostałam gratisowo), troszkę Sengi Sengany oraz Honeoye (te były frigo, sadzone z tydzień temu, więc za ok. 2 miesiące się przekonam jakie są - nie spodziewam się rewelacji, ale mam nadzieję, że nie będą takie nijakie, bez smaku).

Elkat podobno jest bardzo łatwy w uprawie, ale ciekawa jestem tej Polki (chciałam ją zamówić, ale już nie mieli) i Kenta (chwalą go bardzo).
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Uporządkujmy wywody: rozmawiamy o słodkich odmianach- a więc deserowych, do spożycia 'prosto z krzaka, a nie o wszystkim co truskawek dotyczy. Bardzo proszę o porownywanie posiadanych odmian pod tym kątem.
Do tej pory były wskazania głównie na odm: Thuriga, Senga, Dukat,Darselect.
Coś dorzucimy?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 993
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

Witam - słuszna uwaga Maryann.

Ja dorzucam odmianę Darselect.

Pozdrawiam Leszek.
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Post »

Ja uprawiam od kilku lat Dukata, wczoraj dostałam Kamę ale Dukat jest zdecydowanie smaczniejszy i słodszy.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Właśnie kupiłam Kenta (owoce) od Pani, która sprzedaje u nas w okolicy truskawki. Do tej pory miała inne odmiany, a dziś Kent. No i powiem wam, że są baaaardzo słodkie. Duże owoce, ładny kolor. Niestety większość była nie do końca dojrzała, pomimo to słodkie, ale w ogóle niearomatyczne. Nawet te dojrzałe są mało aromatyczne - trochę mało truskawkowe w smaku.

W sumie chyba posadzę kilka krzaczków tej odmiany, ale raczej dla dzieci, bo mi nie za bardzo smakowały (tzn. początkowo zachwyt - przy pierwszym owocu, a potem tak jakoś brakuje tego aromatu.
lotta
500p
500p
Posty: 594
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

No to i Polką nie byłabyś zachwycona- bardzo słodka (Maryann - zgłaszam ją do najsłodszych), ale bez aromatu, jak ktoś porównuje ją do Sengi to się dziwię. Jednak sama słodycz to okazuje się za mało.
Z tych moich to taki najpełniejszy smak, którym można się delektować ma Korona.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

No proszę - czyli tak naprawdę powinno się posadzić kilka odmian i wtedy wybrać. I trudno się kierować opisem odmian, bo w ogóle nie są one miarodajne.
lotta
500p
500p
Posty: 594
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Tez mam takie wrażenie. Czytałam opisy z kilku źródeł i różnią się co do cech. Np. jedni podają, że Kent jest bardzo wrażliwy na choroby odglebowe, a inni, że jest dość odporny i dlatego nadaje się na działki. Konieczne jest sprawdzenie w takim razie.
A sadzenie kilku odmian jest polecane, z tego co czytałam, również dlatego, że zapylenie pyłkiem innej odmiany polepsza plon.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

lotta pisze:...jedni podają, że Kent jest bardzo wrażliwy na choroby odglebowe, a inni, że jest dość odporny i dlatego nadaje się na działki. Konieczne jest sprawdzenie w takim razie...
Może stąd te rozbieżności, ze nie podane jest o jakie choroby chodzi... więc dla uściślenia - 'Kent' jest odmianą bardzo podatną na werticiliozę, natomiast dość odporną na choroby liści czy owoców np. szarą pleśń... i to jest głównym powodem, polecania tej odmiany do uprawy w ogrodach działkowych :)
Pozdrawiam serdecznie :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”