Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 1

[Bea_znad_morza]

Myślę, że można spróbować, ale niech wypowie się też ktoś bardziej doświadczony. Ja posadziłam czereśnię innej odmiany na przełomie kwietnia i maja, która przyjęła się bez problemu. Jest tylko jeden warunek - trzeba będzie podlewać.

Sadziłam też inne drzewa i krzewy owocowe z gołym korzeniem późną wiosną i dawały radę. Najważniejsze jest podlewanie odpowiednie do własnej gleby i opadów no i jakość drzewka.

[WoodLumb]

Dzięki za odpowiedz.

Jak często i jak długo trzeba podlewać?

[tmf30]

Sprawdź czy listki na LAPINSIE są nad miejscem sczepienia czy pod. Jeżeli pod to wywal to drzewko, natomiast jeśli nad to ja bym je zostawił, gdyż ono bardzo szybko nadrobi czas. Ja miałem tak z Reginą na COLT-cie sadzoną w 10/2012. Sadzona na jesień i przemarzły jej zimą wszystkie gałązki. Ale właśnie nad szczepieniem na wiosnę 2013 wypuściła bodajże trzy nowe i w tej chwili mam ładniutkie drzewko - ponad 3 metry wysokie, całe w kwiatach (akurat kwitnie teraz). W zeszłym roku pierwszy raz jadłem z niej czereśnie.

[bobolak]

Witam serdecznie,
mam ten sam problem. Czereśnia przemarzła, ale ma parę listków tuż nad szczepieniem oraz jeden żywy pąk około 15 cm nad szczepieniem. I dylemat czy wsadzać na jesień nową (bo teraz już chyba ciut za późno) czy zostawić? Ile drzewko będzie "opóźnione" w stosunku do tego jakbym wsadził nową?
Problem również w tym, że zmyło mi nazwy z etykiet i nie pamiętam czy jest to Vega czy Buttnera.

[franss]

Witam, prowadziłem w tamtym roku kilka drzew owocowych. Mam problem z czereśnią i brzoskwinią gdyż zaczęła kwitnąć przy samej ziemi. Nie wiem czy tak ma być, pomóżcie

[KamilK02]

Czereśnia odbija nad szczepieniem czy pod? Jeśli nad, to drzewko jest do dobudowania tylko to wtedy dwa lata w plecy. Jeśli pod to albo wykopać, albo bawić się samemu w szczepienie. Dodatkowo mam wrażenie, że jest trochę za głęboko wsadzona

[franss]

Wydaje mi się że nad szczepieniem i faktycznie za głęboko posadzilem. To moje pierwsze posadzone drzewa i z 20 źle przyjęły 4 drzewka. Czyli radzisz mi zebym je wykopał i zasadził płyciej?

[KamilK02]

Jeśli są rzeczywiście martwe, to usunąć. Jeśli żyją i odbijają powyżej miejsca uszlachetnienia, to niech zostaną. Ale niech jeszcze wypowiedzą się osoby bardziej obeznane. Ja bym odsłonił miejsce okulizacji, żeby odmiana szczepiona nie usamodzielniła się.

[filipej]

Witam,


jakiś czas temu posadziłem swoje pierwsze dwie czereśnie ( burlat + sam ), ale od ok. 3 tygodni coś dziwnego zaczyna dziać się z liśćmi. Jakby coś je zjadało, a dodatkowo trochę usychają. Na liściach nie mogę znaleźć żadnego szkodnika, jedyne co to kilka mrówek. Ogólnie to mrówek jest od groma. Jedyne co zauważyłem to delikatne pajęczynki w 2-3 miejscach. W sąsiedztwie posadzona jest jeszcze śliwka węgierka i jabłonka. Na tych drzewkach liście wyglądają bardzo dobrze. Drzewka codziennie wieczorem podlewam ok 10 l wody. Co może być przyczyną takich dziurawych, poobgryzanych, częściowo uschniętych liści? Jak z tym walczyć ? Dodam, że miejsce gdzie rosną drzewka to jeszcze plac budowy, ale to chyba nie ma nic do rzeczy. Pozdrawiam

http://imageshack.com/a/img923/6853/zA9UaP.jpg
http://imageshack.com/a/img922/4535/WHmDHU.jpg
http://imageshack.com/a/img924/2082/6A0p0B.jpg
http://imageshack.com/a/img923/6757/CeQYMS.jpg
http://imageshack.com/a/img924/6439/905xkR.jpg
http://imageshack.com/a/img924/9333/S2GYlf.jpg
http://imageshack.com/a/img923/7082/UV7TDy.jpg

[Ginka]

Takie nadgryzione liście wyglądają na atak chrząszcza majowego (u mnie podjadały w zeszłych latach brzoskwinię), jeśli mrówki to na bank mszyce (gdzie jedne tam i drugie, a nawet jeśli chwilowo mszyc nie ma to mrówki Ci je zaniosą na drzewko ), u mnie nie jest niestety kolorowo...ostatnie chwile drzewa i nadzieje na ostatnie owoce legły w gruzach po przymrozkach, tak zahamowało rozwój owoców że teraz gdzie owoce powinny nabierać bordowego koloru nie mają nawet porządnego różowego rumieńca (nie mówiąc już o miąższu), mszyc od groma i szpaków (o dziwo także srok) które na te biedne guguły się rzucają (jednym słowem tragiczny rok na drzewa owocowe (podobnie mam z jabłonią i gruszą, na węgierce i wiśni można owoce na palcach liczyć).

[filipej]

Dziękuję za odpowiedź. A czy to może być wirus PDV lub PNRSV? Jeśli tak to da się z tym walczyć czy pozostało tylko usunięcie tych drzewek ?

http://sadinfo.pl/artykuly-2011/52011/2 ... owych.html

Fot.4 z w/w artykułu wygląda prawie identycznie jak na moich zdjęciach http://imagizer.imageshack.us/a/img924/6439/905xkR.jpg .

[Ginka]

Tylko że ja na Twoich zdjęciach nie widzę brązowych plam od których zaczynają się robić dziury w środku liścia, wygląda na świeżo wygryzione czyli uszkodzenie mechaniczne...a dopiero potem brązowieje na brzegach.

[filipej]

A jest jakis srodek na to robactwo? I kiedy mozna zrobic oprysk ? Szkoda mi tych drzewek.