Zapylacze dla grusz

Drzewa owocowe
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Grusza - zapylacze

Post »

lukas93cs pisze:Ale jednak dokupię jeszcze konferencje bo miejsce mam.
Przede wszystkim dokup do niej zapylacz :wink:
Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
lukas93cs
200p
200p
Posty: 431
Od: 29 maja 2009, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno/Podkarpackie
Kontakt:

Re: Grusza - zapylacze

Post »

hehe sory pomyliłem się miałem na myśli Faworytkę
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grusza - zapylacze

Post »

:D Faworytka bardzo smaczna gruszka /no konferencja również zależy co kto lubi :D
Łukaszu chcąc mieć gruszki tak jak radzi Pomolog trzeba się uzbroić w cierpliwość.U mnie zaowocowała najwcześniej Bonkreta Wiliamsa bodajże 3?letnie drzewko miało jedną gruszkę na drugi rok 4 ale nie jadłem jeszcze bo wiatr poobrywał niedojrzałe :;230
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
lukas93cs
200p
200p
Posty: 431
Od: 29 maja 2009, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno/Podkarpackie
Kontakt:

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Może w tym roku się doczekam kilku owoców.Mam nadzieję że dobrze ją przyciołem :oops:
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Łukaszu !
To tylko w przypadku idealnego prowadzenia drzewka one wchodzą w owocowanie w 4 - 5 roku. W normalnym / czyli my / to i dobrze jak zaczną owocować 6-7 roku.
Moim małpom musiałem po, chyba 7 latach pokazać piłę i wyjaśnić co z nimi zrobię. Pomogło.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grusza - zapylacze

Post »

To fakt piła albo siekiera potrafią pomóc :D
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Grusza - zapylacze

Post »

odświeżę temat.
chciałbym się dowiedzieć jaka jest faktycznie minimalna odległość zapylacza?posiadam grusze faworytkę owocuje co roku,sąsiad na pewno żadnej gruszy nie posiada,z jakiej odległości pszczoły mogą przenieść pyłek?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Minimalna to jest tak z 1 centymetr ;:173 A maksymalna ponoć i kilometr może być. Zależy czy pszczołom akurat po drodze - to jest istotniejsze. Gdyby np. między gruszami było dużo innych kwitnących drzew to pszczoły nie miałyby powodu tak daleko się pofatygować :wink:
W każdym razie - znam gruszę owocującą o kilkaset metrów od innych.
:wit
Winogrodek
200p
200p
Posty: 388
Od: 14 gru 2010, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Grusza - zapylacze

Post »

kwiaty grusz są mniej atrakcyjne dla pszczół - jeżeli po drodze od ula są bardziej atrakcyjne np. mniszka lekarskiego to pszczoła do kwiatów gruszy nie doleci. Na poczatku wątku pomolog pisał o odległościach zapylaczy. Warto chodować dla dobrego zapylania murarkę ogrodową - jest mniej wybredna od pszczoły miodnej i lepiej zapyla.
Awatar użytkownika
stolar
50p
50p
Posty: 86
Od: 27 lut 2009, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Grusza - jaka odmiana?

Post »

Pomóżcie bo nie mogę sobie poradzić: jakich zapylaczy potrzebuje grusza król Sobieski ? Nie mogę nigdzie znaleźć a chciałbym posadzić na działce :)
Na działce przy szpadlu można naprawdę odpocząć :)
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grusza - zapylacze

Post »

A można jakoś pomóc pszczołom, bo miałem w tym roku na gruszy kwiatów aż miło, a zawiązków jak na lekarstwo. Można np. ułamać gałązkę z innej gruszy i swoją "posmyrać"? :D
romekp
200p
200p
Posty: 244
Od: 22 lis 2009, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Witam,
najlepiej poczekać, duże obsypane kwiatem drzewa z reguły zawiązują sporo owoców, jeżeli pogoda pozwoli. Można też posadzić Konferencję :-), ona jest idealnym zapylaczem.
Pozdrawiam.
romekp
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Z zapylaczami problemu nie ma bo u dwóch sąsiadów za płotem rosną grusze, ale wyglądało na to że w tym roku pogoda pszczołom nie odpowiadała i praktycznie w ogóle ich nie widziałem, no i efekty zapylania skromne.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”