Winorośl - odmiany jakie polecacie

[kapitan]

No i dobrze pomyślałeś. Zalecany kierunek szpaleru to Pn-Pł. Przy takim ustawieniu nasłonecznienie jest najbardziej równomierne.
Ja dla większości deserówek stosuję stałe sznury skośne, pojedyncze lub podwójne.

Tak to mniej więcej wygląda

[tadek-mos]

agat doński jest godny polecenia ze względu na wspaniały smak, oraz bardzo dużą wytrzymałość na mróz. Jedyną wadą tej odmiany jest podatność na pleśń, ale przy względnie pogodnej jesieni nie ma z tym problemu. Z kilkunastu odmian gruntowych jakie uprawiałem odmiana ta jest jedną z bardziej niezawodnych. Odradzam amatorską uprawę pod osłonami. Nie sprawdzają się książkowe prowadzenia winorośli w sznury, szczególnie po ostrych zimach. Polecam prowadzenie w tak zwaną głowę.

[andrew54]

Ja prowadzą swoje deserówki Guyotem i też jest O.K.Krzewy dobrze plonują w tej formie,zwłaszcza te które wymagają dłuższego cięcia.Forma ta ma wiele zalet,niestety nie za bardzo nadaje się do okrywania.Pień w kolejnych latach uprawy robi się coraz grubszy i coraz trudniej go przygiąć aż w końcu staje się to niemożliwe.Do okrywania nadaje się forma sznura stałego skośnego.
@halys-Jeśli chodzi o te wymienione odmiany to ja osobiście nie posadziłbym żadnej z nich.Uzasadnienie:W tej chwili mamy całą paletę odmian smaczniejszych i o wiele lepszych parametrach,warunkiem jest tu okrycie krzewów na zimę.Jeśli myślisz okrywać swoje krzewy to radziłbym Ci zastanowić się nad lepszym doborem odmian.Wbrew pozorom te niby odporne na choroby odmiany nierzadko też chorują czy atakują je przędziorki i zabiegi są konieczne.

[Space99]

agat doński jest godny polecenia ze względu na wspaniały smak, oraz bardzo dużą wytrzymałość na mróz...

Może najpierw sprawdź co Ty masz za tego Agata bo jesteś pierwszym który tak go opisuje. Agat nie ma smaku a za to ma duże... ogromne pestki.
Co do prowadzenia na głowe w tunelu to nie bardzo bo głównie uprawia tam się vinifery a te najczęściej wymagają dłuższego cięcia. Zobacz fotki z tunelu u R. Piątka ... oczywiście on już nie ma amatorsko ale mniejszy tunel jest nawet cieplejszy o kilka stopni a on tam nic nie ma na głowe , no poza jedną starą Kristaly

[andrew54]

Odradzam amatorską uprawę pod osłonami.

Mógłbyś napisać z jakiego powodu

[kapitan]

Ja prowadzą swoje deserówki Guyotem i też jest O.K.Krzewy dobrze plonują w tej formie,zwłaszcza te które wymagają dłuższego cięcia.

Oczywiście, że można. Co do dłuższego cięcia to można zastosować Casanowe i będzie podobnie jak przy Guyocie. Guyot ma jeszcze jedną istotną wadę. Liczba pąków dyspozycyjnych jest ograniczona. Jak widać na moich zdjęciach powyżej, lubię zostawić spory zapas pąków i tego się trzymam. Przy corocznie występujących przymrozkach większa liczba pąków stwarza większe szanse, że coś się spóźni i tym sposobem przetrwa. Takie podejście sprawdziło się szczególnie w ubiegłym roku gdy 4 maja mieliśmy mróz i śnieg.

agat doński jest godny polecenia ze względu na wspaniały smak, ..

O gustach ponoć się nie dyskutuje, ale żeby "wspaniały" takiej opinii jeszcze nie znałem.

.. oraz bardzo dużą wytrzymałość na mróz.

- 25 st.C to co najwyżej podwyższona wytrzymałość. Nie można wykluczyć, że nie okryty przemarznie.

Odradzam amatorską uprawę pod osłonami.

Też chętnie dowiem się dlaczego? W ub. roku wsadziłem do namiotu 33 odmiany. Jeszcze dobrze się nie ukorzeniły i jak mnie przekonasz mogę przesadzić.

Polecam prowadzenie w tak zwaną głowę.

Zaletą tej formy jest łatwość okrycia, pod warunkiem, że będzie to "głowa niska". Żeby jednak zastosować głowę, musimy wiedzieć, czy odmiana toleruje (dobrze owocuje) krótkie cięcie. Np dla Nera bym jej nie polecał. Chociaż są tacy, którzy twierdzą, że z powodzeniem Nero tak prowadzą. Podstawową wadą jest to, że praktycznie wszystkie latorośla wyrastają z jednego miejsca i występuje nadmierne ich zagęszczenie. Dotyczy to również gron. Obciążenie owocowaniem przy takim prowadzeniu jest ograniczone. Jeżeli ktoś ma kilkadziesiąt krzewów to ok. Ale jeżeli ktoś chce posadzić 3-4 krzewy???

[halys]

Tak to mniej więcej wygląda

Dzięki za te zdjęcia. Już je wcześniej oglądałam. Muszę się jeszcze przypatrzeć im parę razy i doczytać co nieco i może coś z tego wyjdzie... ?
Jak już pisałam, kto nie próbuje, nic nie ma.
Dzięki za poświęcony czas.

[halys]

Ja dla większości deserówek stosuję stałe sznury skośne, pojedyncze lub podwójne.

W mojej książce, która przedstawia cięcie m.in.winorośli rok po roku są tzw. sznury poziome jedno- lub dwuramienne. Rysunki podobne z twoim zdjęciem. Czy to to samo? Piszę, że łozę pionową trzeba skrócić do połowy III, wybiją 2 pędy (rozumiem, że wybije ich więcej, ale te dolne trzeba usuwać) i trzeba je przywiązać do dwóch stron (jeśli jest to sznur poziomy jednoramienny, to zostawić 1 pęd). W następnym roku trzeba te pędy (przedłużenia łozy) skrócić nad 5. lub 6. oczkiem.
Jaki rozstaw w rzędzie? Czy co 2-3 m wystarczy? A może jeszcze rzadziej sadzić?

[tadek-mos]

Odradzając uprawę pod osłonami miałem na myśli oszczędność miejsca, które można spożytkować pod uprawy, które niezbędnie wymagają osłon. Odmiany deserowe amatorsko można z mniejszym lub większym powodzeniem uprawiać w gruncie,ale jeżeli ktoś ma przestrzeń nie widzę przeszkód. W doborze odmian należy uwzględnić region. Ta sama odmiana w rejonie Zielonej Góry, może być wspaniała, zaś w podlaskim będzie miała smak kartofla. Prowadzenie winorośli z "głowy" jest moim zdanie najmniej kłopotliwe, nie trzeba się zastanawiać ile oczek jest wartościowych i jaki zrobić zapas. Oczka na "głowie" tak nie przemarzają jak na łozach. Niską "głowę" łatwo okryć,ale na zdjęciu nie wygląda tak imponująco jak wszelkiego rodzaju "sznury". Ja z tych sposobów zrezygnowałem.

[kapitan]

Nie jestem pewien czy dobrze Cię rozumiem? Możesz bardziej szczegółowo napisać jak tniesz głowę?

[Reniak]

Nie znam się tak dobrze na winoroślach ,ale mogę polecić winorośl "Arkadia" rośnie u mnie dopiero 3 lata ,ale tak mi posmakowała że dokupiłam jeszcze dwie sadzonki,jest to odmiana o podłużnych owocach dużych prawie bezpestkowych ,owoc słodki twardy chrupiący ,zielonkawo żółta.Pychota ,jak te z importu.Nie wiem jak przetrwa ta zimę bo jej nie okryłam tylko okopcowałam.Będzie to jej sprawdzian z mrozoodporności. Zresztą jak większość roślin w tym roku.

[kapitan]

To jest mój avatot

To prawda, że Arkadia jest jedną z najatrakcyjniejszych jasnych odmian deserowych uprawianych w Polsce. Niestety jej mrozoodporność to ok - 20 st C. Obawiam się, że po tej zimie Twoja Arkadia będzie ruszała od poziomu ziemi.

[Reniak]

Błagam nie strasz mnie,w tamtym roku miałam ją całą okrytą,ale w tym roku już nie zdążyłam najpierw było ciepło ,potem wyjechałam,a na to tylko czyhał mróz.No i jak wróciłam to już nie było sensu okrywać.A miałam -27 przez pare dni.Ten Twój avatot też ładnie wygląda,a jaki jest w smaku i czy jest chrupki?