Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Właśnie jestem w trakcie przygotowywania stanowiska dla malin, obecnie robię dołki w których wymienię glebę. Jak na razie dołki mają głębokość 50cm i szerokość 75cm, czy takie wymiary będą dobre a może zrobić szersze a płytsze np. 40cm głębokość i 85-90cm szerokość?
Przygotowywanie dołków:
Wydaje mi się że korzenie malin będą bardziej rozrastać się w szerz niż w głąb więc może przerobić je na trochę szersze a płytsze, korzenie malin sięgają ponad 50cm ale to zapewne nieliczne i niewielkie a zdecydowana większość systemu korzeniowego znajduje się na głębokości 10-30cm i rozrasta się w szerz. Dołki zaprawię górną warstwą gleby wymieszaną z kurzańcem, torfem, dodam trochę dolomitu i nawozu, powinno im się dobrze rosnąć. Co Wy na to?
Kolejny dylemat to jakie maliny powinienem w tym miejscu posadzić, powtarzające prowadzone na jeden jesienny zbiór czy może zwykłe letnie? Chodzi o to że to miejsce to międzyrzędzie mojego sadu i 2,5m przed malinami (południe) oraz 2m5m za malinami (północ) rosną rzędy śliw, obecnie drzewka są małe, jednoroczne i dlatego ich nie widać na zdjęciu. Wiadomo że jak śliwy podrosną zabiorą bardzo dużo światła i posadzone na tym miejscu maliny będą mieć ograniczony dostęp do promieni słonecznych. Zastanawiam się które maliny (powtarzające czy zwykłe) mogą rosnąć w półcieniu a które potrzebują bardziej słonecznego stanowiska. Ja bym obstawiał że powtarzające prowadzone na jeden zbiór potrzebują bardziej słonecznego stanowiska, ponieważ owocują późno pod koniec lata, większość plonu przypada na jesień a wtedy słońce już tak mocno nie operuje, jest nisko zawieszone oraz dzień jest już krótki, i aby owoc prawidłowo dojrzał to stanowisko powinno być z całodniowym otwartym dostępem do słońca. Natomiast malina letnia owocująca na dwurocznych pędach wydaje owoc na początku lata, gdy słońce jest wysoko zawieszone, mocno operuje i dzień jest dłuższy, dlatego łatwiej jest jej dojrzeć i trochę cienia może mieć. Na początku lata dużo więcej słońca będzie docierać do tych moich miedzyrzędzi gdzie będą posadzone maliny, natomiast na jesieni może wystąpić już deficyt światła. Dlatego myślę żeby posadzić letnią malinę owocująca na dwuletnich pędach, bo da radę jako tako dojrzeć, choć wolałbym powtarzającą bo bezproblemowa. Tak to sobie wytłumaczyłem jednak chciałbym poznać opinię bardziej doświadczonych w uprawie malin, bo ja na tym polu dopiero raczkuję. Tak więc co Wy na to?
Przygotowywanie dołków:
Wydaje mi się że korzenie malin będą bardziej rozrastać się w szerz niż w głąb więc może przerobić je na trochę szersze a płytsze, korzenie malin sięgają ponad 50cm ale to zapewne nieliczne i niewielkie a zdecydowana większość systemu korzeniowego znajduje się na głębokości 10-30cm i rozrasta się w szerz. Dołki zaprawię górną warstwą gleby wymieszaną z kurzańcem, torfem, dodam trochę dolomitu i nawozu, powinno im się dobrze rosnąć. Co Wy na to?
Kolejny dylemat to jakie maliny powinienem w tym miejscu posadzić, powtarzające prowadzone na jeden jesienny zbiór czy może zwykłe letnie? Chodzi o to że to miejsce to międzyrzędzie mojego sadu i 2,5m przed malinami (południe) oraz 2m5m za malinami (północ) rosną rzędy śliw, obecnie drzewka są małe, jednoroczne i dlatego ich nie widać na zdjęciu. Wiadomo że jak śliwy podrosną zabiorą bardzo dużo światła i posadzone na tym miejscu maliny będą mieć ograniczony dostęp do promieni słonecznych. Zastanawiam się które maliny (powtarzające czy zwykłe) mogą rosnąć w półcieniu a które potrzebują bardziej słonecznego stanowiska. Ja bym obstawiał że powtarzające prowadzone na jeden zbiór potrzebują bardziej słonecznego stanowiska, ponieważ owocują późno pod koniec lata, większość plonu przypada na jesień a wtedy słońce już tak mocno nie operuje, jest nisko zawieszone oraz dzień jest już krótki, i aby owoc prawidłowo dojrzał to stanowisko powinno być z całodniowym otwartym dostępem do słońca. Natomiast malina letnia owocująca na dwurocznych pędach wydaje owoc na początku lata, gdy słońce jest wysoko zawieszone, mocno operuje i dzień jest dłuższy, dlatego łatwiej jest jej dojrzeć i trochę cienia może mieć. Na początku lata dużo więcej słońca będzie docierać do tych moich miedzyrzędzi gdzie będą posadzone maliny, natomiast na jesieni może wystąpić już deficyt światła. Dlatego myślę żeby posadzić letnią malinę owocująca na dwuletnich pędach, bo da radę jako tako dojrzeć, choć wolałbym powtarzającą bo bezproblemowa. Tak to sobie wytłumaczyłem jednak chciałbym poznać opinię bardziej doświadczonych w uprawie malin, bo ja na tym polu dopiero raczkuję. Tak więc co Wy na to?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Pracowitość Twą podziwiając nieodmiennie zapytam jednakoż - czy aby te drzewa rosną w linii północ południe? A rowy na maliny też? Bo jak tak to problemu nie widzę.
W ogródku maliny (dwuletnie i Polana) rosną mi dokładnie pod drzewami w linii, bo pod płotem Do tego od wschodu i zachodu zasłonięte domami, słońce widzą bezpośrednio może godzinę - dwie. Owocują elegancko, rosną zbyt bujnie.
Na wsi posadziłem maliny w pełnym słońcu. Już drugi raz... - i drugi raz wysychają, a słońce je pali. Bo akurat susza. Oczywiście aromat owocu ze słońca lepszy, tylko żeby był owoc.
Glebę mają mocną, gliniastą, wodę dobrze trzyma i nie byłoby problemu gdyby miała co trzymać
W ogródku maliny (dwuletnie i Polana) rosną mi dokładnie pod drzewami w linii, bo pod płotem Do tego od wschodu i zachodu zasłonięte domami, słońce widzą bezpośrednio może godzinę - dwie. Owocują elegancko, rosną zbyt bujnie.
Na wsi posadziłem maliny w pełnym słońcu. Już drugi raz... - i drugi raz wysychają, a słońce je pali. Bo akurat susza. Oczywiście aromat owocu ze słońca lepszy, tylko żeby był owoc.
Glebę mają mocną, gliniastą, wodę dobrze trzyma i nie byłoby problemu gdyby miała co trzymać
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 27 lis 2011, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
@SHAD. Aż się prosi posadzić w tych rowach winorośle ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
A cóż poradzić innego jak człowiek chce mieć własne zdrowe i smaczne owoce, a że na piasku mieszka to jak przed wsadzeniem rośliny dobrze stanowiska nie przygotuje, to mu nic rosnąć nie chce. A w tym roku to i tak ledwo na maliny stanowisko przygotuje i może pod trzy wiśnie bo czasu coraz mniej ma człowiek, a i jeszcze pod jeżyny bo od życzliwego forumowicza dostałem taką co ma mi nie przemarzać.Rossynant pisze:Pracowitość Twą podziwiając nieodmiennie zapytam jednakoż...
No nie tak - rosną dokładnie na odwrót, to znaczy rzędy drzewek mają wystawę południową (żeby światła miały jak najwięcej) i rzędy idą od wschodu do zachodu, następnie jest 5m przerwy (międzyrzędzie) i następny rząd drzew. W tych 5-cio metrowych międzyrzędziach będą wsadzone maliny również na wystawę południową, tak więc te rowy pod maliny idą od wschodu do zachodu tak samo jak rzędy drzew. I jak drzewka od słonecznej strony (południe) zarosną tworząc gęstą ścianę, to wydaje mi się że maliny mogą mieć deficyt światła. Dlatego zastanawiam się który typ maliny (powtarzająca czy zwykła) potrzebuje mniej światła by wydać "jadalny" owoc. Rossynant a czy wyczuwasz jakąś różnicę w smaku tych ocienionych malin między powtarzającą i zwykłą maliną, chodzi mi o to czy da się wyczuć że rosnąc w cieniu jeden z typów (powtarzająca lub zwykła) jest zdecydowanie mniej smaczny niż drugi i jego owoc bardziej cierpi na jakości z powodu braku słońca? Czy może jednak zarówno malina powtarzająca jak i zwykła rosnące w cieniu dają owoce o podobnej jakości?Rossynant pisze:czy aby te drzewa rosną w linii północ południe? A rowy na maliny też? Bo jak tak to problemu nie widzę.
Tak to wygląda na "planie" :
Winorośle już miałem (wiele odmian) i wszystko przemarzło, tak tak wiem że są pancerne hybrydy mieszańcowe ale nie mówcie mi że to deserowy owoc. Mam jakąś starą odmianę, marznie co roku cierpi od przymrozków ale jakoś rośnie i owocuje, z tym że te owoce to jedynie na przeróbkę bo do bezpośredniego spożycia się nie nadają. Planuję też miejsce na miniwinnicę ale to w przyszłości jak mi trochę działka zarośnie, co trochę powstrzyma niszczącą siłę zimowych wiatrów. U mnie na gołym polu to buki, klony i kasztanowce mają znaczące ślady przemrożeń po tej i po wcześniejszej zimie, więc jak te mroźne wiatry nawet drzewa leśne niszczą to co dopiero z winoroślą.ArturK pisze:@SHAD. Aż się prosi posadzić w tych rowach winorośle ;)
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Maliny zacienione mają trochę mniej aromatu, ale trzeba bezpośrednio porównać żeby to zauważyć; z kolei owoce dorodniejsze, może dlatego że nie schną to są większe a mniej skoncentrowane. Nie widzę różnicy między typami pod tym względem, poza tym że Polana i ze słońca ma mniej smaku niż dobra powtarzająca z cienia
A rzędy daje się północ południe żeby drzewa dostały słońce z obu stron... oczywiście jeśli korony się w rzędzie nie stykają to wszystko jedno, lecz przy ciasnym sadzeniu robi różnicę.
Zrobię odkłady z odpornego winogronka - pojęcia nie mam co za odmiana poza tym że od półwiecza nie zmarzła Europejskie (smakowo, bo pewien nie jestem), na mączniaki mało podatne.
A rzędy daje się północ południe żeby drzewa dostały słońce z obu stron... oczywiście jeśli korony się w rzędzie nie stykają to wszystko jedno, lecz przy ciasnym sadzeniu robi różnicę.
Zrobię odkłady z odpornego winogronka - pojęcia nie mam co za odmiana poza tym że od półwiecza nie zmarzła Europejskie (smakowo, bo pewien nie jestem), na mączniaki mało podatne.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Witam w tym roku pierwszy raz będą owocowały u mnie maliny laszka i glen ample i mam proźbe może ktoś z was uprawia tę maline i powie mi ile malin można zebrać z jednego krzewu
- atrano
- 50p
- Posty: 85
- Od: 2 lut 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław-Milicz
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Witam,
mam pytanie odnośnie malin odmiana "Polka". Posadziłam je w listopadzie ubiegłego roku, maja teraz po ok 25 cm. Czy to nie za mało?
Proszę o wrzucenie aktualnych zdjęć malin powtarzających. Jak powinny teraz wyglądać?
Czy ktoś ma może doświadczenie w hodowaniu malin w miejscu wietrznym? Czy silne podmuchy bardzo wpływają na maliny?
mam pytanie odnośnie malin odmiana "Polka". Posadziłam je w listopadzie ubiegłego roku, maja teraz po ok 25 cm. Czy to nie za mało?
Proszę o wrzucenie aktualnych zdjęć malin powtarzających. Jak powinny teraz wyglądać?
Czy ktoś ma może doświadczenie w hodowaniu malin w miejscu wietrznym? Czy silne podmuchy bardzo wpływają na maliny?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2970
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Moje maliny Polka sadzone jesienią 2010 mają 1-1,2m "wzrostu", ale krzak przesadzany jesienią 2011 ma 0,4m. Twoje maliny sadzone ostatniej jesieni na pewno później ruszyły, mogą być z tego powodu niższe. Trudno tylko po wysokości sądzić o ich kondycji.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
atrano to zdjęcia moich malin z tamtego roku, jak były pierwszoroczne, maliny sadzone jesienią a zdjęcie robione 21 czerwca
By killer191 at 2012-06-04
także z twoimi powinno być wszystko ok
By killer191 at 2012-06-04
także z twoimi powinno być wszystko ok
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2970
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Killer!
A jakie są w tym roku Twoje Polki sadzone jesienią 2010? Moje zarosły szczelnie pas szerokości 60cm. Ani porównać do ubiegłorocznych pojedynczych pędów (tak wyglądały jak Twoje).
A jakie są w tym roku Twoje Polki sadzone jesienią 2010? Moje zarosły szczelnie pas szerokości 60cm. Ani porównać do ubiegłorocznych pojedynczych pędów (tak wyglądały jak Twoje).
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
ostatnia szansa podobnie jak i u Ciebie, tyle że ja ich tak szeroko nie prowadzę, sięgają mi tak do pasa mniej więcej, zdjęcie z 23 maja bodajże...
By killer191 at 2012-06-04
By killer191 at 2012-06-04
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2970
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Śliczne!
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- atrano
- 50p
- Posty: 85
- Od: 2 lut 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław-Milicz
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Dziękuję bardzo za zdjęcia i pomoc, trochę nabrałam optymizmu