Leszczyna - rozmnażanie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Post »

bardzo ciekawy materiał, dzięki :)
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dziękuję Andrzejku. Zanotowałam. Mam nadzieję, że w tym roku orzeszki nie będą dziurawe ;:112 .
Awatar użytkownika
sylwka555
50p
50p
Posty: 66
Od: 28 kwie 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wilczyn/ Dolnośląskie

Leszczyna - rozmnażanie

Post »

Na jesień wcięłam cienkie odrosty z leszczyny i włożyłam je do ziemi . Podlewałam od czasu do czasu , z tych patyków zaczęły wypuszczać listki. Czy jeśli okaże się, że patyki puściły korzenie mogę je włożyć już do grunty w miejsce stałe?Czy będę miała leszczyny? Ktoś mi powiedział, że będa to dziczki.Czy ktoś może mi odpowiedzieć na moje pytanie? Z góry dziękuję.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7499
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Sylwko, nie ruszaj ich, jeżeli w ogóle maja korzonki, to malutkie, poczekaj do jesieni. Mój ojciec leszczynę zawsze rozmażał przez odkłady. Odpowiednio wysoki ale nie zdrewniały odrost naginał, ale tak żeby nie złamać, kawałek tego pędu przykopywał płytko ziemią. Obciążał to miejsce jakimś kamieniem albo cegłą, żeby ten pęd nie wyskoczył z tej ziemii. Pod koniuszek tej gałązki też podkładał jakiś kamień aby go skierować do pionu. I tak to sobie rosło do następnej wiosny, wtedy odcinał sekatorem ten pęd od leszczyny"mamusi" ale wykopywał dopiero jesienią i przesadzał na stałe miejsce. Zawsze mu się to udawało, dlatego do dziś wokół mojego rodzinnego domu są szpalery dorodnych leszczyn o liściach zielonych i czerwonych.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7499
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

aha, zapomniałam Ci napisac, że te leszczyny bardzo szybko owocują. Zresztą zobaczysz jesienią, jeżeli na leszczynie zaczną sie pojawiać takie kotki (męskie kocury - tak to nazywał mój ojciec). to bardzo wczesna wiosną - żeńskie. Jest jeden warunek, leszczyn musi być co najmniej dwie, muszą sie wzajemnie zapylać. Pozdr.
Awatar użytkownika
mchmiel52
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 16 lut 2008, o 10:05
Lokalizacja: okolice KRAKOWA

Leszczyna - uprawa

Post »

Kupiłam leszczynę -taka bardzo pokręconą , proszę o radę w jakiej ziemi ją posadzić, i czy wymaga jakiejś specjalnej pielęgnacji :?:
Pozdrawiam
Marta

zapraszam do mojego ogrodu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11486
Awatar użytkownika
Administrator
---
Posty: 7588
Od: 28 gru 2006, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Nie piszemy drukiem a w szczególności tematów postów

Stopkę proszę poprawić na zgodną z regulaminem - jest obecnie za wysoka (max wys. to 3 linijki)
Proszę przeczytać regulamin forum i stosować się . Ostrzeżenie tym razem "ustne"

Poprawiam temat na "normalnie pisany"
Admin.
Miłego dnia!
Admin.
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Też kilka dni temu posadziłem tą leszczyne i z tego co wiem nie ma ona specjalnych wymagań.
Ziemia najlepiej lekko zasadowa przeciętna pod względem żyzności ale jest chyba tolerancyjna względem pH podłoża a stanowisko słoneczne lub półcieniste.Bardzo wolno rośnie ale z czasem może osiągnąc spore rozmiary nawet 5m na szerokośc i wysokość. W Angli widziałem tej wielkości okazy ale biorąc pod uwage tempo wzrostu to pewnie conajmniej 50 lat na to potrzebuje.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Witajcie !
Mam takie oto pytanko.

10 lat temu kupiłem 3 szt. Leszczyn od szkółkarza, na giełdzie ogrodniczej w Łodzi, k/ hali sportowej. Teraz takiego błędu bym nie popełnił.
Sprzedano mi je , pod nazwą " mieszańce kanadyjskie".
Owoce duże, podłużne, średnio plenna.

Czy ktoś z Was słyszał coś o takiej odmianie.
Mam coś i nie wiem co ?

Pozdrawiam.

Khn.
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1330
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Post »

Mam kilka orzechów z obficie owocującej leszczyny. Chciałabym by z tych orzeszków wyrosły mi siewki. Czy to możliwe?
co mam zrobić (ktoś wspomniał o przechowaniu orzechów w lodówce?) w jaką glebę wsadzić, jak pielęgnować/podlewać
czy w ogóle są szanse że będzie tak owocować jak roślinka mateczna?

a może nie warto bawić się w takie hodowanie i kupić w ogrodniczym?
polecacie szczególnie jakieś odmiany? (duże orzechy i duuużo dużo :D)
bardzo dziękuję za wszelkie rady i odpowiedzi :)
Fallenangelv
---
Posty: 1821
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

Witam.

Moim zdaniem nie warto.Długo będziesz czekać na orzechy.
Sadzonki niedrogie i wchodzą szybko w owocowanie.
Godne polecenia moim zdaniem
Kataloński
Webba
Barceloński
Syrena(czerwonolistna) - z czerwonolistnych jest jeszcze Czerwony Warszawski.-jego nie jadłem
(podobno lekko słodkawy w smaku).


Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Post »

Witam,

Jaki najlepszy jest zapylacz do leszczyny odmiany olbrzymi z Halle? Dziękuję za odpowiedz,

pozdrawiam serdecznie
Fallenangelv
---
Posty: 1821
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

Witam.

Z tego co się orientuję to Cosford
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”