Truskawki na balkonie?
Witaj sasquatch - wolałabym pisać do Ciebie po imieniu
Pytasz ile potrzebują miejsca truskawki i poziomki, ano to zależy gdzie będą rosły. Jeżeli w gruncie to co ok.30-35 cm -- truskawki a poziomki co ok. 20-25 cm. Ja tak mam posadzone przez poprzedniego użytkownika na swojej działce.
W tym roku eksperymentuję z truskawkami i pomidorkami też na balkonie; truskawki posadziłam w 70 cm skrzynkach po trzy sadzonki. Jest to odmiana balkonowa i chyba tak mocno sie nie rozrasta ( ale mogę się mylić ).
Na pomidorki koktajlowe mam przygotowane donice o średnicy 20 cm i wys 16 cm. I mam nadzieję, że to wystarczy.
Pozdrawiam Dana
Pytasz ile potrzebują miejsca truskawki i poziomki, ano to zależy gdzie będą rosły. Jeżeli w gruncie to co ok.30-35 cm -- truskawki a poziomki co ok. 20-25 cm. Ja tak mam posadzone przez poprzedniego użytkownika na swojej działce.
W tym roku eksperymentuję z truskawkami i pomidorkami też na balkonie; truskawki posadziłam w 70 cm skrzynkach po trzy sadzonki. Jest to odmiana balkonowa i chyba tak mocno sie nie rozrasta ( ale mogę się mylić ).
Na pomidorki koktajlowe mam przygotowane donice o średnicy 20 cm i wys 16 cm. I mam nadzieję, że to wystarczy.
Pozdrawiam Dana
Dwa lata temu też sama zasiałam poziomki i widząc jakie to maleństwa były zaskoczeniem dla mnie było jak pod koniec lata zaowocowały, czyli jeszcze w tym samym roku co były wysiane. Tylko, że moje rosną w gruncie, ale po przepikowaniu i wysadzeniu na miejsce stałe szybko ruszą. A w zeszłym roku owocowały jak szalone, praktycznie bez przerwy i część owoców pierwsze przymrozki przetrwało.
Pozdrawiam
Tak wyglądały jakieś 2 tygodnie temu a teraz to już duże krzaczyska pełne kwiatów i małych jeszcze owocków
Pozdrawiam
Tak wyglądały jakieś 2 tygodnie temu a teraz to już duże krzaczyska pełne kwiatów i małych jeszcze owocków
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 15 maja 2008, o 15:02
Więc pozwól, że się przedstawie . Tomek jestem i bardzo mi miło.
Hmm.. z tego co wiem truskawka rozmnaża się przez rozłogi. Z racji, że będzie jedynie w doniczce ne wpłynie źle na jej rozwój, jeżeli będę obcinał rozłogi? Po porstu najwyżej miałbym dla nich osobną doniczka a jak troszke by podrosły mógłbym wynosić na dwór i posadzić gdzieś. Hmm.. a teraz znowu piszą gdzieś o poziomkach:
"Tworzą rozłogi nazywane wąsami z których wyrastają nowe rośliny, stare rozłogi usychają."
Czyli to by znaczyło, że pierwotny krzaczek uschnie i będe musiał zastąpić go rozłogiem, tak?
Hmm.. z tego co wiem truskawka rozmnaża się przez rozłogi. Z racji, że będzie jedynie w doniczce ne wpłynie źle na jej rozwój, jeżeli będę obcinał rozłogi? Po porstu najwyżej miałbym dla nich osobną doniczka a jak troszke by podrosły mógłbym wynosić na dwór i posadzić gdzieś. Hmm.. a teraz znowu piszą gdzieś o poziomkach:
"Tworzą rozłogi nazywane wąsami z których wyrastają nowe rośliny, stare rozłogi usychają."
Czyli to by znaczyło, że pierwotny krzaczek uschnie i będe musiał zastąpić go rozłogiem, tak?
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6530
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Są truskawki rozłogowe i bez rozłogów. Jedne rozmnażasz sadząc do ziemi ukształtowaną już roślinkę z korzeniami na końcu rozłogu, a potem ją odcinasz, kiedy się przyjmie. Stare rośliny wyrzucasz po roku, dwóch, albo i lepiej, kiedy zmniejszy się ich plennosć i uroda. Te drugie rozmnaża się przez wysiew nasion. Poziomki podobnie.
Jeśli chcesz mieć ładne zbiory, usuwaj wąsy przy samej roślinie, żeby ta wszystkie swoje siły witalne przeznaczyła na owoce. I smacznego
Jeśli chcesz mieć ładne zbiory, usuwaj wąsy przy samej roślinie, żeby ta wszystkie swoje siły witalne przeznaczyła na owoce. I smacznego
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 500p
- Posty: 592
- Od: 11 lut 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zach.pomorskie
Z tego co zaobserwowałam to w pierwszym roku wszystkie truskawki mają rozłogi, te z nasion też. Temptation po przezimowaniu nie wypuszcza mi już rozłogów.
Różnica jest w czym innym: zwykłe truskawki nie owocują na sadzonkach, a powtarzające tak. Dlatego zwykłym usuwa się je , aby nie osłabiały owocującego krzaczka; u powtarzających są dodatkową atrakcją.
Różnica jest w czym innym: zwykłe truskawki nie owocują na sadzonkach, a powtarzające tak. Dlatego zwykłym usuwa się je , aby nie osłabiały owocującego krzaczka; u powtarzających są dodatkową atrakcją.
Sadzonki milkany
Hmmm.... w sumie dochodzę, ze hodowanie truskawek z nasionek to wcale nie taka prosta sprawa... Z moich sadzoneczek zostało dosłownie kilka sztuk, niestety reszta ciężko zniosła pikowanie, a właściwie go nie przeżyła..... Więc kupiłam sadzonki na allegro i chyba dobrze zrobiłam, bo tym sposobem może w tym roku będę miała owoce na balkonie. Jak na razie kupne sadzonki wyglądają dobrze. Wygląda na to, że się przyjęły, puszczają nawet nowe listki, teraz z utęsknieniem czekam na pierwsze kwiaty...Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za wszystkie nasze balkonowe uprawy
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
mommy_b ja także zasiałam poziomki, tylko nastawiłam się na hodowanie ich na działce. Może część z nich zostawię na balkon zobaczęmommy_b pisze:Dwa lata temu też sama zasiałam poziomki i widząc jakie to maleństwa były zaskoczeniem dla mnie było jak pod koniec lata zaowocowały, czyli jeszcze w tym samym roku co były wysiane. Tylko, że moje rosną w gruncie, ale po przepikowaniu i wysadzeniu na miejsce stałe szybko ruszą. A w zeszłym roku owocowały jak szalone, praktycznie bez przerwy i część owoców pierwsze przymrozki przetrwało.
Pozdrawiam
Tak wyglądały jakieś 2 tygodnie temu a teraz to już duże krzaczyska pełne kwiatów i małych jeszcze owocków
mam pytanie. Kiedy je wysadzałaś do ziemi to duże były? po ile listków miały?
jutro wkleje zdjęcia moich maluchów. Może już je trzeba do gruntu?
-
- 500p
- Posty: 563
- Od: 8 lut 2008, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
AgaM: Wysadziłam je w lato dwa lata temu, chyba w lutym wysiałam, jak powschodziły i troszkę podrosły to je po pikowałam i czekałam aż zaczną wyglądać jak krzaczki. Nie pamiętam po ile miały listków i jak duże były kiedy je wysadzałam, ale za wielkie to one nie były, o wile mniejsze jak są teraz. Ja swoje pikowałam jak były troszkę większe jak Twoje bo bałam się, że tak małe uszkodzę. Po pikowaniu szybko ruszyły i jak tylko podrosły to w wakacje je wysadziłam i jeszcze w tym samym roku na jesieni zaowocowały.