Poziomki - uprawa cz. 1

[majs]

Na obcinanie liści to już troszkę za późno jezeli maja zostać na balkonie.
Poziomki balkonowe rosną w jakiś donicach albo pojemnikach z mala ilością ziemi mroź będzie je atakował z każdej strony. Trzeba zabezpieczyć donice gdyż mogą nam popękać.
Poziomki ostawić w miejscu osłoniętym od wiatru (najlepiej na kawałku styropianu), wysciolkowac słomą, zasypując także rośliny,zabieg ten wykonujemy dopiero jak zaczną się mrozy. Jeśli nie mamy słomy to można zasypać wierzchnia warstwę w donicy torfem, i opatulić biała agro.

[czarna_inez]

A moje rosną na grzędzie, też nic nie robić i dać im "umrzeć" na mrozie?

[majs]

czarna_inez
Rozumiem ze ta grzęda, to grządka, czyli rosną w gruncie.
Zasada ta sama słoma i agro.
Wiosna odsłaniane spod słomy będą troszkę dziwnie wyglądać, dojdą do siebie jak dostana swiatla.
Pozdrawiam.

[Ohajo]

Pora odświeżyć wątek

W tym roku i ja postanowiłem rozpocząć przygodę z poziomkami. Zasiałem "Barona von Solemacher" w doniczce z ziemią uniwersalną (na opakowaniu pisało, że ziemia nadaje się też do rozsad), lekko przysypałem nasionka drobną ziemią, spryskałem powierzchnię wodą, nakryłem folią i czekam

Małe pytanko - czy w foliowym nakryciu można zrobić dziurki, by ziemia "oddychała", czy nie?

[leniawka]

Też mam posiane poziomki, przykrycie ściągam 3-4 razy dziennie na kilka minut.

[esony1]

Poziomek raczej proszę nie przysypywać ziemią, są tak drobne że spokojnie wystarczy wcisnąć w podłoże, przykryć folią i czekać aż wykiełkują . Ja swoje siałam 25 stycznia i już wczoraj pokazały się siewki, teraz już stoją na parapecie bez folii ... Jest to mój drugi wysiew poziomek, pozostały mi zeszłoroczne nasionka i szkoda było wyrzucić. Pozimki mają dobrą siłę kiełkowania.

Ohajo dziurek nie musisz robić, wystarczy jak 1x dziennie zdejmiesz przykrycie na parę minut ...

[grazka100]

moje poziomki z zeszłorocznego wysiewu stoją w piwnicy i czekają na wiosnę. Na pewno je rozsadzę do ziemi, bo na razie dusiły się w wielkiej donicy o średnicy około 80 cm (taka płytka misa)
W związku z tym, że wysiewałam je dopiero pod koniec kwietnia, rozrosły się, ale tylko kilka krzaczków zaowocowało. Mam nadzieję, na ładny zbiór tego roku
Jak myślicie, czy warzywa też już można wysiać w domu?? czy to jeszcze za wcześnie

Pozdrawiam serdecznie

[kamczat]

Jeśli macie stare krzewinki poziomek w których z racji wieku środek jest suchy, to możecie je wykopać wiosną. Karpę można podzielić na kilka sadzonek - wybieramy te najmłodsze po zewnętrznej stronie karpy zachowując oczywiście jakąś część systemu korzeniowego. Do jesieni sadzonki ładnie się rozrosną dając plon około sierpnia.

[Krystyna551]

W ubiegłym roku wysialam żołte poziomki...wzeszły pięknie, rozrosly się i w tym samym roku dały piękne owocki. Kolor bardziej kremowy niz żołty. Ale jaka radość i bardzo słodziutkie. Podobno ptaszki jej nie jedzą bo kolor je nie przyciaga. A co najważniejsze, nie przyciagaja też dzieci sąsiadów

[krystynac50]

Jeśli macie stare krzewinki poziomek w których z racji wieku środek jest suchy, to możecie je wykopać wiosną. Karpę można podzielić na kilka sadzonek - wybieramy te najmłodsze po zewnętrznej stronie karpy zachowując oczywiście jakąś część systemu korzeniowego. Do jesieni sadzonki ładnie się rozrosną dając plon około sierpnia.

Ja też w ten sposób pozyskuję sadzonki
W zeszłym roku kupiłam 25 sztuk ladnych sadzonek pięknie się rozrosły w sierpniu z wielkich już krzakłw oderwałam boczne odóżki i wsadziłam do ziemi
do zimy były już spore krzaki z pierwszymi owocami a w tym roku Będą już duże krzaki i to bez tej zabawy z sianiem i pikowaniem
Takie oderwane onogi sąsiadka wsadziła do wody i też wypuściły korzonki

[leniawka]

fajny sposób na stałe odmładzanie "plantacji"
a mnie dziś wypadł pojemnik z kiełkującymi poziomkami i ........zabawa od nowa

[mr25ur]

A jak pozyskuje się nasionka z owocu poziomki? Chyba nie skrobie się poziomki

[grosik]

witam, wysiałam poziomkę wczoraj do pojemnika i nakryłam folią - jakaś czeska odmiana. Dzisiaj kupiłam Barona i wysieję go jeszcze jutro. A na wiosnę pójdę do lasu i przytargam kilka sadzonek dzikiej poziomki - jak mi czasu starczy i chęci ;) Ale mnie zachęciliście tymi wpisami...ohohoho