Borówka amerykańska - 9 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Kalo mnie Ca zainteresowało (też) pożądane 'Base saturation 20-30' - co to znaczy? ktoś wie?
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Przepraszam to wpisz Metodyka Integrowanej Ochrony Borówki Wysokiej dla Producentów str7 to nie trzeba będzie czytać przy moim komputerze :D
Pozdrawiam. Jacek :uszy
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Niekoniecznie trzeba siedzieć "PRZY". Można użyć zdalnego pulpitu :D .
Robcio_Szczecin
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 24 maja 2017, o 22:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Cześć wszystkim,
szperam na forum w poszukiwaniu informacji o tych, którym udało się wyhodować porządne borówki w warunkach balkonowych :) Macie tutaj na forum post sprzed 5ciu lat, który znalazłem w zeszłym roku i postanowiłem spróbować. Posadziłem Darrow, Bluecrop i Bluegold i w zeszłym roku zjadłem już kilka jagód. W tym roku krzaki obsypane kwiatami aż miło. Dosadziłem trzy nowe krzaki Patriot, Spartan i Chanticleer (miały być wczesne). Wszystko na razie idzie dobrze, ale chciałbym mieć możliwość konsultacji z kimś kto może być o rok czy kilka bardziej doświadczony w tej kwestii :)

Jest tu ktoś taki?

I kilka fotek moich krzaczków:
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Volvosia
100p
100p
Posty: 195
Od: 3 kwie 2013, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łęczna i okolice

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Borówki w zimę mocna uszkodzone przez sarny, idą w zielone. Po owocowaniu trzeba będzie założyć siatkę, coby zwierzyna znowu nie zrobiła szkód.

Najstarszy krzew.
Obrazek

Obrazek

Ten duży krzew to jagoda kamczacka.
Obrazek
Asia
tmf30
200p
200p
Posty: 435
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Witam. Przypuszczam iż moja borówka cierpi na brak azotu. Czy oprócz sypnięcia pod krzak można zastosować oprysk interwencyjny mocznikiem i ewentualnie ile gramów na 10 litrów wody rozpuścić.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

tmf30 jeśli nie jesteś pewien czy to zaburzenia w pobieraniu czy deficyt, bezpieczniej będzie moim zdaniem potraktować tylko dolistnie interwencyjnym wieloskładnikowym z dużą zawartością azotu, np magiczna siła do borówek 23-9-15 z mikro, roztwór 0,1-0,2% (1g-2g/1lwody) ze dwa razy co tydzień/uważaj na słońce.
tmf30
200p
200p
Posty: 435
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

pelikano11- dzięki ci. Pokręcę się po ogrodniczych i kupię, Może faktycznie lepiej pojechać po całości niż samym azotem. Czytałem troszeczkę i mi najbardziej pasował brak azotu. Dużo daję trocin i innego "materiału" pod krzaki, często nie przekompostowanego, który może pożerać azot. Druga sprawa to liście, które są małe i jasnozielone wpadające w żółć, niewielkie przyrosty i czerwone/buraczkowe pędy/łodygi jakby drewniejące. Myślałem o kłopotach z żelazem, ale chloroz nie stwierdziłem. Wcześniej podejrzewałem potas, który jest przyspiesza drewnienie, Zresztą obok rośnie 8 innych krzaczków i uważam, iż są w świetnej kondycji, aż za bardzo zagęszczone i pełno kwiatów i są podobnie prowadzone czy tez zasilane. Dbam o pH (daję torf kwaśny, trociny, kwasek czy też siarczan amonu), dużo próchnicy. Przestałem niemal kompletnie stosować nawozy poza siarczanem amonu.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

tmf30 dolistne dokarmianie najlepiej działa gdy na roślinie liście są w fazie maksymalnego rozwoju (powierzchnia). Na obecnym etapie proponował bym odpuścić oprysk i zastosować podlanie nawozem. Nawożenie dolistne to raczej dokarmianie na szybko niewielkimi ilościami składnika, ale to nie zastąpi nawożenia doglebowego. Jakie objawy na obecnym etapie rozwoju rośliny skłoniły Cię do przypuszczenia, że brakuje azotu?
Pozdrawiam. Jacek :uszy
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

tmf30 jeśli z innymi jest ok to pomyśl czy jak sadziłeś nie miał zbitej, sfilcowanej bryły korzeniowej, czy ew rozluźniałeś korzenie? Objawy raczej na tą przypadłość wskazują
tmf30
200p
200p
Posty: 435
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

pelikano11, toldi: Sadziłem swoje krzaki jako dwulatki na jesień 2013/wiosna 2014. Czyli mają 5 lat i średnio po 1,5 metra wysokości Fakt,korzeni nie rozluźniałem przed sadzeniem, ale identycznie sadzone pozostałe sztuki mają się świetnie. Problem z tym konkretnym krzakiem - Chandler, zaczął się już w zeszłym roku gdy około czerwca 2016 przestał znacząco przyrastać. W tym roku wygląda też biednie: choć są pąki, to jednak są też małe przyrosty, mało małych liści koloru jasnozielonego wpadającego w żółć. I te krwiste łodygi jak na jesień. Identyczny Chandler obok świetnie się zagęszcza, z dołu walą nowe przyrosty a ten stoi. No i ta doza ilość materiału do przekompostowania pod krzakiem, który pożera azot. Stąd moje podejrzenie o azot.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Jeżeli pozostałe prowadzisz identycznie to braki azotu akurat pod tym jednym krzakiem nie bardzo do mnie przemawiają. Może masz pod nim lokatorów?
tmf30
200p
200p
Posty: 435
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Poczytałem trochę materiałów z internetu i objawy mi pasowały pod azot, dlatego wczoraj zasiliłem pod krzak mocznikiem i siarczanem amonu rozpuszczonych w 10 litrach wody. Zobaczymy czy coś podział. A co do lokatorów to kogo masz KALO na myśli: gryzonie czy też owady?
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”