Winorośle i winogrona cz. 6
- Jarowo
- 200p
- Posty: 278
- Od: 9 maja 2016, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Kora sosnowa zakwasza glebę a z tego co wiem to winogrono nie lubi kwaśnej ziemi.
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Zakwaszenie to raz. Ta kora stanowi również izolator cieplny dla młodego systemu korzeniowego, który "kocha" ciepło. Wylałeś z kąpielą nie dziecko , a bliźniaki i nie wykazujesz woli poprawy. Ale narzekać...to jak najbardziej 

Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Ohajo
- 500p
- Posty: 658
- Od: 19 paź 2009, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Dzięki za zwrócenie uwagi. Jutro kora zniknie.
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Jeśli masz kwaśną glebę to należałoby podnieść jej pH bo to Nero słabo będzie Ci rosło.Dobrym nawozem odkwaszającym,zawierającym dużo wapnia jest np. popiół drzewny.
- Ohajo
- 500p
- Posty: 658
- Od: 19 paź 2009, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Z tym problemu nie będzie. Poproszę teścia, który pali w centralnym drewnem, by zimą co jakiś czas wysypywał popiół obok sadzonek.
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Oby za dużo tego popiołu nie wysypał bo jest to nawóz dość silnie działający.Zbyt duża dawka wapnia może okazać się kolejnym problemem. Nadmiar tego pierwiastka będzie z kolei utrudniał przyswajanie innych pierwiastków np.magnezu.Tak w ogóle to najpierw pasowałoby tą glebę zbadać aby się upewnić czy ziemia faktycznie jest za kwaśna dla winorośli.
- Ohajo
- 500p
- Posty: 658
- Od: 19 paź 2009, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Zastanawia mnie to, co piszecie o słabym wzroście odmiany Nero po posadzeniu.
Otóż ja wiosną posadziłem pięć sadzonek: cztery wspomniane wyżej i jedną w donicy 35l, na balkonie w Kielcach. I ta ostatnia - też prowadzona na pojedynczą latorośl - urosła już jakieś 2m i zastanawiam się, czy bestii nie ogłowić. Do tego liczne pasierby, uszczykiwane na bieżąco za trzecim liściem. W donicy pomieszałem ziemię ogrodową (taką uniwersalną z marketu) z piaskiem, na dno poszedł keramzyt. Podlewam systematycznie, trzy razy zaaplikowałem nawóz wieloskładnikowy do konewki. Nero rośnie, aż miło (podobnie Arkadia, w drugiej donicy na balkonie), a tymczasem w gruncie malizny... Czyżby kora zrobiła aż taką różnicę?
Przy sadzeniu w gruncie na dno dołka poszedł szpadel kompostu, przysypany tą samą ziemią ogrodową (ale bez piasku), potem korzenie, potem jeszcze trochę ziemi ogrodowej, potem uzupełnienie ziemią z dołka i solidne podlanie.
Wiadomo, na balkonie cieplej i latorośl ruszyła o jakiś tydzień wcześniej, niż te w gruncie. A potem zostawiła je daleko w tyle.
Otóż ja wiosną posadziłem pięć sadzonek: cztery wspomniane wyżej i jedną w donicy 35l, na balkonie w Kielcach. I ta ostatnia - też prowadzona na pojedynczą latorośl - urosła już jakieś 2m i zastanawiam się, czy bestii nie ogłowić. Do tego liczne pasierby, uszczykiwane na bieżąco za trzecim liściem. W donicy pomieszałem ziemię ogrodową (taką uniwersalną z marketu) z piaskiem, na dno poszedł keramzyt. Podlewam systematycznie, trzy razy zaaplikowałem nawóz wieloskładnikowy do konewki. Nero rośnie, aż miło (podobnie Arkadia, w drugiej donicy na balkonie), a tymczasem w gruncie malizny... Czyżby kora zrobiła aż taką różnicę?
Przy sadzeniu w gruncie na dno dołka poszedł szpadel kompostu, przysypany tą samą ziemią ogrodową (ale bez piasku), potem korzenie, potem jeszcze trochę ziemi ogrodowej, potem uzupełnienie ziemią z dołka i solidne podlanie.
Wiadomo, na balkonie cieplej i latorośl ruszyła o jakiś tydzień wcześniej, niż te w gruncie. A potem zostawiła je daleko w tyle.
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4805
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
A zamiast tego poradziłby wysypać kamyczkiem. Wygląda bardzo rasowo przy winie, a wapienny załatwi drugą pieczeń na tym samym ogniu.Ohajo pisze:Dzięki za zwrócenie uwagi. Jutro kora zniknie.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Ohajo
- 500p
- Posty: 658
- Od: 19 paź 2009, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
To jest myśl! Dzięki 

"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
-
- 100p
- Posty: 192
- Od: 4 sty 2014, o 15:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz - Okolice
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Witam mam ładne sadzonki winogrona tegoroczne i pytanie czy je trzymać do jesieni i wtedy wysadzać czy już teraz ?
- santana51
- 500p
- Posty: 633
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Jak sądzę sadzonki są w doniczkach bo skąd o tej porze goło korzeniowe więc nie czekaj tylko sadz .
- Pozdrawiam Jurek
-
- 100p
- Posty: 119
- Od: 1 maja 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Jarosławia, Podkarpacie
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Na wiosnę posadziłem 16 sadzonek winorośli w tunelu foliowym i 3 sadzonki w gruncie. Te w tunelu mają przyrosty po ponad 2 metry a w gruncie ledwo pół metra maksymalnie. W przyszłym roku dosadzam następne sadzonki w tunelu. Różnica jest ogromna i większość uprawy w przyszłości chciałbym mieć pod osłoną. Jeden tunel postawiłem, chciałbym jeszcze jeden 


Zdjęcia z wiosny i już w tunelu i ogrodzie jest zielono. Całą konstrukcję sam robiłem z rurek ocynkowanych. Wielkość 17 na 3.6 metra. W szczycie 2,3 metra



Zdjęcia z wiosny i już w tunelu i ogrodzie jest zielono. Całą konstrukcję sam robiłem z rurek ocynkowanych. Wielkość 17 na 3.6 metra. W szczycie 2,3 metra
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Moim zdaniem za wąski i za niski w stosunku do długości. Będzie problem z właściwym wietrzeniem. W trakcie silnych upałów w środkowej części temperatury mogą być ok 40 st.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 119
- Od: 1 maja 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Jarosławia, Podkarpacie
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Przód i tył tunelu będę musiał przerobić, żeby drzwi były większe. Człowiek uczy się na błędach i juz teraz kilka rzeczy bym zmienił
-
- ZBANOWANY
- Posty: 121
- Od: 14 cze 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: MAZOWSZE
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Witam,
Niepokoją mnie moje winogrona. Jest to pierwsze owocowanie na krzewach sadzonych wiosna 2014. 6 krzewów kwitło i zostawiłam po zapyleniu 1-2 grona na krzewie. Zapyliły się dobrze, rosły i przestały ( wyraźnie na 4 krzewach, dwa pozostałe jest OK ) Już od paru tygodni nie widzę większych zmian wielkości. Krzewy wyglądają zdrowo, zimno nie jest, sucho też nie. Czy to objawy jakiegoś niedoboru? Czy może za duże obciążenie dla młodych krzewów? Do właściwego rozmiaru to one na pewno nie dorosły
Pozdrawiam
Magda
Niepokoją mnie moje winogrona. Jest to pierwsze owocowanie na krzewach sadzonych wiosna 2014. 6 krzewów kwitło i zostawiłam po zapyleniu 1-2 grona na krzewie. Zapyliły się dobrze, rosły i przestały ( wyraźnie na 4 krzewach, dwa pozostałe jest OK ) Już od paru tygodni nie widzę większych zmian wielkości. Krzewy wyglądają zdrowo, zimno nie jest, sucho też nie. Czy to objawy jakiegoś niedoboru? Czy może za duże obciążenie dla młodych krzewów? Do właściwego rozmiaru to one na pewno nie dorosły

Pozdrawiam
Magda