Borówka amerykańska - 3 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
grapes
200p
200p
Posty: 281
Od: 26 cze 2012, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 6a

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

To musiałeś kupić spore krzaczki borówek, ja tez sadziłem na jesieni i tylko na jednej największej z tych maluchów są dwa owoce na spróbowanie. Są różne borówki z różą długością okresu owocowania

http://www.sib.webd.pl/pik/images/stori ... owanie.jpg
paras
100p
100p
Posty: 144
Od: 22 lip 2012, o 09:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

rozmalinka borówka nie kwitnie do jesieni :) Okres kwitnięcia już się zakończył i teraz owoce dojrzewają. Ale owoce borówki nie dojrzewają "na raz" tylko po kilka owoców co jakiś czas, więc okres zbioru owoców sie wydłuża, dla niektórych odmian do 6 tygodni nawet :wink:
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

odmiany wczesne dojrzewają w połowie lipca ,średnie- pierwsza ,trzecia dekada sierpnia a póżne koniec sierpnia nawet do połowy września w zależności od regionu i stanowiska.
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Niedawno zrobiłem dziwną rzecz, a mianowicie rozpuściłem łyżeczkę nawozu do borówek (w granulkach!) w 1,5 l wody i opryskałem tym borówki. Na drugi dzień nie było śladu po oprysku na liściach (nie padało!), do tej pory nie ma żadnych śladów poparzenia czy innych uszkodzeń. Co więcej, mam wrażenie że niektóre krzewy teraz lepiej wyglądają, część z nich zaczęła wypuszczać nowe długopędy.
U mnie pod borówkami jest dużo gliny, do tego nie wiem jakie pH. Nawożenie dolistne wydaje się zapewnić borówkom dostawę wszystkich potrzebnych pierwiastków, a w przypadku niewłaściwego pH gleby niektóre pierwiastki nie byłyby odpowiednio przyswajane.

Czy da się przenawozić borówki dolistnie? Nie w sensie stężenia nawozu w wodzie, tylko częstości nawożenia?
x-a-40
200p
200p
Posty: 387
Od: 3 gru 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Nawożenie doglebowe jest nawożeniem podstawowym, a nawożenie dolistne jest polecane jako nawożenie interwencyjne, uzupełniające nawożenie podstawowe.
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Wiem, tylko że nie wiem jakie jest u mnie pH podłoża pod borówkami. Chciałem kupić kwasomierz Helliga i zmierzyć ale był za drogi. Dałem im co prawda torf kwaśny wymieszany z ziemią gliniastą i w niektórych miejscach z piaskiem (trochę mi go brakuje) ale te miejsca nie są oddzielone folią od otaczającej gliny i ziemia w nich może być neutralizowana jeżeli ta glina okazałaby się mieć wysokie pH. A piszą że nawozy posypowe w takiej sytuacji zasalają zamiast zakwaszać, więc nawożenie dolistne na chłopski rozum wydaje się bezpieczniejsze i dla roślin, i dla gleby.
Kupię kwasomierz na All... zmierzę pH ziemi i będę wiedział co z nią robić w przyszłości.
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2548
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Ja również często zasilam borówki dolistnie i widać, że im to służy.
Zeszłej jesieni miałem świeżo sadzone, pędzone w szkółce roślinki którym nie zdrewniały pędy, więc w celu przyśpieszenia tego procesu kilkukrotnie spryskiwałem siarczanem potasu, co bardzo im pomogło przezimować :wit
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1520
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Grapes,PaLo,Paras - dziękuję bardzo... powoli wciągnę się w borówki... :wink: :wink: :wink:
Pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
eldo
200p
200p
Posty: 362
Od: 12 lis 2011, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

mateo pisze:Wiem, tylko że nie wiem jakie jest u mnie pH podłoża pod borówkami. Chciałem kupić kwasomierz Helliga i zmierzyć ale był za drogi. Dałem im co prawda torf kwaśny wymieszany z ziemią gliniastą i w niektórych miejscach z piaskiem (trochę mi go brakuje) ale te miejsca nie są oddzielone folią od otaczającej gliny i ziemia w nich może być neutralizowana jeżeli ta glina okazałaby się mieć wysokie pH. A piszą że nawozy posypowe w takiej sytuacji zasalają zamiast zakwaszać, więc nawożenie dolistne na chłopski rozum wydaje się bezpieczniejsze i dla roślin, i dla gleby.
Kupię kwasomierz na All... zmierzę pH ziemi i będę wiedział co z nią robić w przyszłości.
Ja kupiłem takie urządzenie. Może nie jest dokładne ,ale zawsze można porównać sobie pH.
http://www.leroymerlin.pl/uprawa-roslin ... ,l410.html
paras
100p
100p
Posty: 144
Od: 22 lip 2012, o 09:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

kaLo pisze:kac1 ona wygląda trochę tak jakby u niej była już jesień!Moim zdaniem brak jej azotu-brak nowych przyrostów przedwczesne dojrzewanie owoców i drewnienie pędów,kolor starych liści wskazuje na niedobór potasu.Moja propozycja-TROCHĘ DZIWNA ale skuteczna: oprysk 0,25% saletra wapniowa + jakiś nawóz tylko mikroelementy np.Mikrovit 1-0,2% łyżka siarczanu potasu na 10 l wody + łyżka kwasku cytrynowego gdy wysokie pH-podlać.Ostatnie deszcze pewnie wymyły z gleby wszystko co było.
Potwierdzam :wink: Moje borówki tydzień temu miały identyczne objawy, tylko że w mniejszym stopniu. Myślałem, że to od słońca, które ostatnio mocno grzeje :wink: . Jednak w sobote była pora na zasilenie krzaków. Dziś już wszystko wróciło do normy, owoce są zielone. :D
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2548
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

kaLo pisze:Byłem wczoraj na działce i zauważyłem uszkodzenia wywołane żerowaniem pryszczarka borówkowego.Żeruje też na żurawinie.

Obrazek Obrazek

zwalczanie FASTAC 100EC lub JESTAC 100EC.Zaatakowane borówki krzewią się nadmiernie i mają miotlasty wygląd.
Kupiłem Fastac 100 EC i za cholerę nie wiem jakie powinno być stężenie do oprysku borówki? Ile dać środka na 1l cieczy?
Pozdrawiam, Jacek
x-a-40
200p
200p
Posty: 387
Od: 3 gru 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

średnio od 0,7 do 1,8ml na 1,5 - 6l wody. Najlepiej przyjąć wartości średnie.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

ulotka od Fastac 100 EC zaleca stężenie 0,01-0.012% tj.1ml na 10-8 l wody -odmierzać strzykawką 2 ml z cienką igłą ,natomiast chrząszcze stonki i inne podobne dziadostwo 1 ml na 6,7 -7,5 l wody.Należy dodać że jest to b.silny pyretoid,nieselektywny,działa w temp.do 15 st. pryskać na noc.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”